Witam Jak zakladalam kola letnie na sezon 2008 stwierdzilem, ze warto by kupic sruby zabezpieczajace, pojechalem do Sikory, koszt 160 no i wkrecilem. Zabezpiecznie nowego typu, nie gwazdka, a taki kwiatuszek. W poniedzialek pojechalem na wulkanizacje zalozyc zimowki, prawa strona poszla, przy lewym przednim kole podczas odkrecania koncowka, a dokladnie ten kwiatuszek rozsypal sie, zabezpieczenia dokrecane i odkrecane byl recznie. U Sikory straszny problem, nikt nic nie wie o zadnych numerach do zamawiania koncowki, po dwoch dniach doszli juz, ze faktycznie zamawia sie na podstawie tego numeru. Ale uwaga nie w BMW, tylko w jakies zewnetrznej firmie niemieckiej firmie. Koszt w sumie nie wazne, ale prawie tyle co caly komplet, oczekiwanie tyle co przesylka z niemiec, ale... Zeby przesylka zostala wyslana, serwis musi napisac pismo podpisane przez wlasciciela i wyslac faxem... szefa nie ma w tej chwili... Bez pokazania dowodu auta i samego auta fizycznie nic nie chcieli zrobic. I mam pytanie moze Bawaria w Katowicach, albo ktos z forumiwiczow/klubowiczow ma takie zabezpieczenie? Chce te sruby tylko odkrecic i wawalic do smieci, w porowanie ze starym (takie ala torxy) po prostu... brak slow.