marek60
Zarejestrowani-
Postów
64 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia marek60
Współtwórca (5/14)
0
Reputacja
-
Wszystko wskazuje na nie szczelności uszczelniaczy trzonków zaworowych. Podczas wymiany tych uszczelniaczy warto za " jedną robotą " wymienić również hydrauliczne popychacze trzonków. Proponuję jednak przed naprawą zmierzyć ciśnienie w cylindrach. Po wymianie następny pomiar - na każdym z cylindrów powinno być bardzo przybliżone ciśnienie. Przebieg nie jest tak duży by myśleć o wymianie pierścieni i honowaniu cylindrów. Pozdrawiam.
-
Wymiana uszczelniaczy trzonków zaworowych bez dem.głowicy
marek60 odpowiedział(a) na marek60 temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Dzięki za uwagi - w moim przypadku zrobiłem to wszystko tanim kosztem - metody, które podałem wymyśliłem na bieżąco po " otworzeniu " silnika. Vanos czy Valvetronik - wiadomo o co chodzi - nazewnictwo podawane przez tą czy inną firmę samochodową. Zaznaczając wszystko byłem pewien , że parametry silnika będą zachowane i w moim przypadku są ! Sprawdzałem wszystko nie dawno w inpie i jest OK. Ta moja " receptura " na wymianę uszczelniaczy oraz przy okazji popychaczy jest zamieszczona w dziele - zrób to sam i o ile mi wiadomo to nie wszyscy mają w domu program do analizy silnika i jego " danych ". Wiem , że istnieje blokada całego układu vanosa lub jak wolisz valvetronika upraszczająca zdecydowanie to wszystko lecz ja jej nie miałem do dyspozycji a i tak " remont " wykonałem dobrze i bez błędów w nastawach .Analizę wykonał serwis bmw.Wspomniana przez Ciebie blokada to znowu dodatkowy koszt lub konieczność pożyczania wspomnianego przyrządu. Reasumując : moja metoda jest do zrobienia samemu - wymaga jak wszystko dokładności - można to zrobić samemu w garażu i tyle. Skoro masz wszystkie wspomniane blokady oraz możliwość analizy komputerowej to wszyscy kontaktujący się z Tobą będą zapewne bardzo zadowoleni. Jednak temat w dziele ZRÓB TO SAM brzmi jednoznacznie i mimo być może nie zawsze dobrego nazewnictwa danych podzespołów opisuje co i jak w tym temacie. Pozdrawiam, Marek. -
Wymiana uszczelniaczy trzonków zaworowych bez dem.głowicy
marek60 odpowiedział(a) na marek60 temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Myślę , że tak. Generalnie budowa powinna być oparta na podobnych zasadach. Podstawą w tych działaniach jest zrobienie wszystkiego by nie utracić ustawień rozrządu. Blokując wałki i przeprowadzając całość prac trzeba bardzo dokładnie wszystko sprawdzać. Jednak do głowicy moim zdaniem powinien "zaglądać" ktoś znający podstawowe zasady jej budowy. Reszta to sprawa logiki , która wynika z założeń konstrukcyjnych. -
Wymiana uszczelniaczy trzonków zaworowych bez dem.głowicy
marek60 odpowiedział(a) na marek60 temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Cześć, Nie mam takich kontaktów. Praca wymaga wyjątkowej uwagi oraz dokładności.Jest wykonalna w 100% - dwa tygodnie temu robiłem to wszystko u kolegi w jego samochodzie. Musisz poszukać mechanika,który zrobi to wg.powyższego opisu. Pozdrawiam. -
U mnie to może być "słaba" już druga sonda lambda.Na przeglądzie wykazało,że silnik ma" za dużo paliwa" - po ruszeniu i zmianie biegu na drugi jest tak jakby "dziura" (1 lub 2 sekundy)- dalej ciągnie już ok.To samo wyszło na wykresie z hamowni. Komputer widzi sondę lecz ta nie daje należytych wartości.Podczas sprawdzania na impie wychodzi błąd drugiej sondy - ale ona działa. Po zmianie temp. zewnętrznej - zima - dość często zapala się EML.Silnik czasem wchodzi w tryb awaryjny a czasem przechodzi to samo po chwili jazdy lub po wyłączeniu silnika i powtórnym jego włączeniu.Błędów nie ma jeżeli jeżdżę na 100 oktanowym paliwie.
-
Zapalająca się kontrolka EML może mieć również powiązanie ze złym odczytem danych z sąd lambda.W moim przypadku wystarczyło zresetować DMA.Jak to zrobić jest dokładny opis na naszym forum.Polecam tą metodę - w moim przypadku wielokrotnie pomaga.
-
Uważam,że blokady vanosa też można zrobić samemu.Potrzebna jest dokładność i z dwóch kątowników o odpowiedniej szerokości idzie to spasować .Wiem bo sam zacząłem to "konstruować".Po zdjęciu pokrywy zaworów jest przecież dojście do "blach" vanosa i otworów w nich zrobionych.To kwestia dobrego spasowania z otworami w bloku głowicy,tak samo tylna blokada.A jak nie to można to kupić na allegro.Kiedyś było za 1300zł. EDYT:Przemyślałem całą sprawę i uważam,że do wymiany uszczelniaczy potrzebna jest blokada wałka wydechowego - rozkręcamy tylko jego śrubę mocującą zębatkę oraz "blachę vanosa". http://imageshack.us/photo/my-images/10/remontgowicyn42071.jpg/ Taką blokadę można zrobić samemu przed przystąpieniem do prac. Z przodu po bardzo dokładnym oznaczeniu wszystkich elementów względem siebie na upartego można ominąć blokadę.Jest ona istotna tylko do ustawienia położenia blachy vanosa ale to można oznaczyć względem prawej-na kole wałka ssącego - jego nie ruszamy.Wszystko zostaje nadal w łańcuchu rozrządu.Może ona mieć jednak znaczenie również przy odkręcaniu śruby od wałka wydechowego(odbierze siły ) - ale nie koniecznie.Fotografujemy położenie wałka wydechowego,jego położenie z blokadą jest jednocześnie najwyższym położeniem tłoka 2 oraz 3.Po zakończeniu koniecznie przekręcamy "na sucho" całość by sprawdzić czy wszystko jest OK. Zestaw do blokady vanosa jest do ustawienia rozrządu - a jego nie ruszamy.Wałka ssącego także.Ktoś kto robił już kiedyś prace przy głowicy da radę. Podstawą jest dokładność. Co do ceny to moim zdaniem 400zł za taką robotę to adekwatna cena - mechanik bierze na siebie odpowiedzialność.
-
Witam wszystkich, Temat wymiany uszczelniaczy trzonków zaworowych umieściłem w dziale "zrób to sam - gotowe recepty". Mam nadzieję,że się przyda. viewtopic.php?f=15&t=204475 Pozdrawiam.
-
Cześć, Masz tutaj temat co i jak za nie dużą kasę.Można to zrobić samemu. viewtopic.php?f=15&t=204475 Pozdrawiam.
-
Wymiana uszczelniaczy trzonków zaworowych bez dem.głowicy
marek60 opublikował(a) temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Wymieniłem uszczelniacze trzonków zaworowych w silniku N42 bez zdejmowania głowicy oraz bez "rozpinania" rozrządu.Jest to całkowicie możliwe i zaoszczędzi czas oraz koszty (koszt kompletu uszczelniaczy to około 180 zł). Myślę,że ten sposób ułatwi innym pracę w tym temacie. WSZYSTKO ROBISZ NA WŁASNE RYZYKO I WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Przed przystąpieniem do pracy potrzebna jest tzw.blokada vanosa.Bez tego przyrządu nie ma co nawet myśleć o wykonaniu niżej opisanych prac. Istnieje możliwość z pominięciem blokady jednak jest ona ryzykowna i polecam ją tylko tym,którzy są dobrze obeznani z budową głowic oraz tematem rozrządu - można bowiem zablokować tylko wałek wydechu w jego tylnej części - jest tam "rowek" do blokowania - spasowana belka ,przykręcona w poprzek do korpusu głowicy (z zastosowaniem istniejących gwintów do śrub pokrywy zaworowej) a do niej przykręcony na sztywno płaskownik wchodzący (blokujący) w w/w rowek. http://imageshack.us/photo/my-images/10/remontgowicyn42071.jpg/ Przednia część (zębatka,blacha vanosa,łańcuch)musi być dobrze wzajemnie oznaczona względem siebie i całości na wałku ssącym. Mimo tego sposobu polecam blokady - bezpiecznie i na 100% wychodzi. -przednia blokada - blokuje blaszane koła vanosa ,koła zębate rozrządu http://imageshack.us/photo/my-images/13/remontgowicyn42073.jpg/ -tylna blokada wałka wydechowego - ustawia także jego położenie http://imageshack.us/photo/my-images/10/remontgowicyn42071.jpg/ 1-Wypinamy kable od silniczka vanosa,wykręcamy świece,odkręcamy pokrywę zaworów. Ukazuje się nam od góry - 3 wałek tzw.vanosa.Jest on zamontowany jak by na piętrze nad wałkiem ssącym.Nazwę go dalej "piętrem" vanosa - będzie łatwiej przekazać . http://img507.imageshack.us/img507/2311/remontgowicyn42044.jpg Jest on zakończony ślizgiem dla sprężyny napinającej.Zwalniamy tą sprężynę i wykręcamy całe "piętro" po uprzednim odkręceniu silniczka elektrycznego vanosa.Zapisujemy też sobie na którym ząbku styka się oś silniczka z pół zębatką 3 wałka. Wyjmując "piętro" zwalniać się będą sprężyny napinające dzwigienki między tym wałkiem a wałkiem ssącym.Uwolnione dzwigienki pospadają do głowicy - nie ma problemu bez kłopotu się je wyjmie. Wyjęte z głowicy "piętro" pod koniec prac będziemy musieli jeszcze rozebrać by umieścić z powrotem uwolnione dzwigienki.Ale to potem. 2-Zakładamy blokady vanosa z przodu i od tyłu na wałek wydechowy. http://imageshack.us/photo/my-images/13/remontgowicyn42073.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/10/remontgowicyn42071.jpg/ Na przedniej blokadzie musimy oznaczyć rysikiem wzajemne położenie elementów ( dla pewności gdy będziemy składać całość - ważne by nie "stracić ustawień rozrządu ) : http://img203.imageshack.us/img203/7587/remontgowicyn42009.jpg 3-Wykręcamy śrubę wałka wydechowego i w jego miejsce wkładamy śrubę z mniejszym gwintem - tworzymy oś, http://img90.imageshack.us/img90/5581/remontgowicyn42074.jpg która umożliwi w dalszej pracy bezpieczne obracanie zębatki vanosa by łańcuch nie spadł. Zdejmujemy tylną blokadę. Odkręcamy "resztę" z wałka wydechowego i wyjmujemy go. Teraz mamy dojście do wszystkich zaworów. Na zdjęciu wyjęte także popychacze. http://img542.imageshack.us/img542/8232/remontgowicyn42011.jpg WAŻNE -jak widać wałka ssącego nie wyjmujemy.Nie ma potrzeby,a nawet nie wolno - stracimy ustawienia rozrządu. Zdejmujemy przednią blokadę vanosa. 4-By rozpiąć zamki zaworowe zrobiłem dzwignię - taki oto prosty przyrząd http://img402.imageshack.us/img402/2739/remontgowicyn42078.jpg oraz "belkę",która ułatwi jej podparcie http://img404.imageshack.us/img404/9448/remontgowicyn42080.jpg Tą belkę przykręcić można do głowicy śrubami w otwory śrub pokrywy zaworów http://img707.imageshack.us/img707/8560/remontgowicyn42015.jpg ISTOTNE DLA BEZPIECZEŃSTWA -radzę zasłonić wszystkie otwory : od świec oraz kanały olejowe - jak coś wpadnie - zamek - to dramat !!!! http://img267.imageshack.us/img267/6951/remontgowicyn42032.jpg 5-WAŻNE - kręcąc kołem wału korbowego (WAŻNE - kręcimy tylko w prawo - tak jak wskazówki zegara- nie cofamy - by nie "przeskoczył" napinacz bo cały rozrząd się "utraci"!!!!) ustawiamy górne położenie tłoków.Idą one do góry parami :1 z 4 oraz 2 z 3. Ustawiamy przykładowo 2 z 3 ( bez kręcenia w pozycji blokady vanosa )i sprawdzamy,czy są w najwyższym położeniu ( to na tłoku podeprze się zawór podczas rozpinania jego zamków - jak widać zawór nie wpadnie do komory spalania ). http://img507.imageshack.us/img507/4199/remontgowicyn42022.jpg Rozpinamy zamki zaworowe i wyjmujemy zameczki namagnesowanym śrubokrętem lub pencetą. http://img138.imageshack.us/img138/1954/remontgowicyn42036.jpg http://img10.imageshack.us/img10/5785/remontgowicyn42020.jpg Wymieniamy uszczelniacze osłaniając je dołączonymi do kompletu osłonkami http://img407.imageshack.us/img407/8964/remontgowicyn42039.jpg "zapinamy" zameczki ( jest trochę zabawy na cierpliwość - ważne by ustawić je "wąskim" do dołu - tak jak było - zwróć uwagę przy wypinaniu). Przy okazji warto sprawdzić kluczem dynamometrycznym "dokręcenie" śrub mocujących głowicę do bloku silnika http://img94.imageshack.us/img94/9169/remontgowicyn42024.jpg 6-zakładamy z powrotem wałek wydechowy - po skręceniu - jednak przed przykręceniem śruby od koła vanosa - zakładamy blokadę na końcu wałka w celu ustawienia jego pozycji co do rozrządu oraz zakładamy przednią blokadę sprawdzając "oznaczenia",które wcześniej zrobiliśmy - musi być b.dokładnie i skręcamy kluczem dynamometrycznym śrubę od zębatki wanosa ( można bez klucza dynam.-jednak z czuciem i nie za słabo). http://img252.imageshack.us/img252/3073/remontgowicyn42072.jpg 7-Czeka nas teraz montaż "piętra vanosa" oraz luznych dzwigienek - to te pomiędzy wałkiem ssącym a wałkiem 3 vanosa. W celu umieszczenia tych dzwigienek musimy ( jak już wcześniej wspominałem) rozebrać "tzw. piętro" vanosa : http://img507.imageshack.us/img507/2311/remontgowicyn42044.jpg Odkręcamy osłonę plastikową oraz poprzeczną śrubę - całe mocowanie -i wyjmujemy wałek http://img571.imageshack.us/img571/7712/remontgowicyn42053.jpg "ramę" montujemy z powrotem na miejsce. Teraz musimy ulokować z powrotem dzwigienki ( to te pomiędzy wałkiem ssącym a wałkiem,który chwilowo zdemontowaliśmy -tj.3 wałek vanosa ). w dolnej części na zdjęciu będziemy montować te dzwigienki. http://img443.imageshack.us/img443/2253/remontgowicyn42041.jpg W tym celu zrobiłem "przyrządy" pomocnicze z rozciętego śrubokręta oraz rozciętego małego klucza oczkowego. http://img5.imageshack.us/img5/1868/remontgowicyn42077.jpg http://img594.imageshack.us/img594/5995/remontgowicyn42075.jpg Tam gdzie pozwala miejsce - kluczem oczkowym(przerobionym)naciągamy sprężynę od jej końca,wkładamy dzwigienkę i zwalniamy sprężynę.Tam gdzie przerobionym śrubokrętem napinamy sprężynę kręcąc śrubokrętem by się podniosła - wkładamy dzwigienkę i zwalniamy sprężynę - dociska ona łoże w dzwigience mocując ją pomiędzy wałkami. Ten schemat pokazuje te elementy http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_3176-sterowanie-zaworow-walek-rozrzadu-wlot/vFT55048 nr-10 dzwignia,nr-11 sprężyna http://img40.imageshack.us/img40/1151/remontgowicyn42063.jpg Podczas montażu zapomniałem o tej fotce - mam nadzieję ,że moje wyjaśnienia co do tego są czytelne. WAŻNE :cool2: :cool2: -podczas rozbierania elementów głowicy na początku radzę robić dużo fotek by jak by co można było porównać - w szczególności montaż i osadzenie tych sprężyn w dzwigienkach - jest on dość jednoznaczny i idzie się połapać co i jak.Mi się to udało. Mając zamontowane dzwigienki - składamy ten 3 wałek vanosa. Będzie on dość opornie się układał bo będzie wyciskany przez krzywki wałka ssącego. Po dokręceniu panewek dokręcamy element łączący wałek z czujnikiem (jest tam klin kierunkowy) i skręcamy - patrząc od przodu na silnik widać otwory montażowe na imbus ( zakładamy odkręcony element plastikowy - czujnik - odkręcając oraz odsuwając ślizg około 2mm ).Wałek 3 tzn. vanosa jest na swoim miejscu. 8- nie wspominałem wcześniej o miedzianych przewodach olejowych.Ich demontaż oraz ponowny montaż jak i położenie jest oczywisty. 9-Sprawdzamy wszystkie znaczniki na blokadach i względem nich co do reszty podzespołów. 10-montujemy z powrotem silniczek elektryczny vanosa - uwzględniając wcześniej zapisane ustawienia. Po tych czynnościach w celu sprawdzenia czy wszystko jest dobrze obracamy kołem wału korbowego kilka krotnie - zawsze w prawo tj. tak jak wskazówki zegara.Wszystko powinno obracać się bez oporu - nie ma wkręconych świec to też nie będzie jeszcze sprężania. 11-Zakładamy i przykręcamy pokrywę zaworów. 12-Podpinamy wtyczkę do silniczka vanosa,wkręcamy świece itp.........cała reszta. Całość skończona. Życzę powodzenia - dużo fotek i zapisów pomoże dokładnie złożyć całość. :cool2: :cool2: PAMIĘTAJ,ŻE WSZYSTKO ROBISZ NA WŁASNE RYZYKO I ODPOWIEDZIALNOŚĆ MIMO TEGO OPISU. -
Ok. W najbliższych dniach opiszę co i jak dokładnie. Mam około 45 fotek. Daj czas na ułożenie wszystkiego. Te foty też trzeba będzie przesłac...... Tak czy owak napiszę. Pozdrawiam.
-
Również uważam,że to uszczelniacze trzonków zaworowych.W latach 2001 do 2003 wkładali do silnika N42 "liche" uszczelniacze.Miałem ten problem w swoim z 2002 roku.Kopcił jak smok i ubytki były b.duże.Przebieg dokładnie (jestem pierwszym i jedynym właścicielem) 95000km!!! Wymieniłem sam te uszczelniacze i jest OK!!Nie dymi ,oleju nie ubywa.Wymieniając już na oko było widać zużycie uszczelniaczy - 1mm na średnicy !!!!!Te nowe (inaczej zrobione)nie mają tych wad - nawet na jakimś forum o tym czytałem - może i na naszym - nie pamiętam już. Wymień te uszczelniacze - nie są drogie - około 130zł komplet,jednak wymiana to już spora zabawa : wymieniałem beż zdejmowania głowicy - na 100% można - zrobiłem to.
-
Cała sprawa polega na dokładnym przestrzeganiu kolejności prac. Myślę ,że opiszę całość wstawiając fotki do poszczególnych czynności - może komuś to pomoże w pracy - znając je oraz sposoby ten remont trwał by o min. 3 dni krócej. Taki opis pojawi się w dziale : " zrób to sam ". Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi oraz fotografie. :cool2: .
-
Wczoraj zakończyłem remont głowicy.Tak jak planowałem zrobiłem wymianę uszczelniaczy trzonków zaworowych oraz wymianę popychaczy bez zdejmowania głowicy.Wszystko wypadło OK. Silnik jest teraz "szczelny" - nie bierze oleju.
-
Dzięki chętnie skorzystam : Z rysunków technicznych oraz fotek nie wynika czy zębatki i cała reszta vanosa ( mam na myśli całe "ustrojstwo" od łebka śruby w głąb ) ma jakąś "oś" lub inne podparcie dla śrub po ich odkręceniu od wałka (jak nie to całość opadnie i rozłączy łańcuch)? Natomiast w komplecie do blokowania jak wynika z fotki (nie mam jeszcze go w rękach) znajduje cie jakby duże koło,które mogło by pasować do łoża które odsłania się po wyjęciu gumowego uszczelnienia na przedniej ścianie głowicy - może to rozwiąże ten problem.Zobaczy się jak go pożyczę.Myślę również ,że podczas całej wymiany jak coś to wymyślę jakiś sposób na to.Na pewno nie będę mógł pozostawić tej "blachy" z przyrządu do blokowania na kołach vanosa bo nie da rady wykonać obrotu bo spięte są one łańcuchem z korbowodem.Jeżeli to wszystko co opisałem nie wyda to zawsze mogę zrobić to Twoją metodą. Na zdjęciu widzę silniczek vanosa - nic nie piszesz o nim - zakładam,że jego odpięcie nie ma znaczenia w ustawieniach i można go bezkarnie odkręcić. No to jak na ten czas to nie wymyślę nic więcej ( chyba,że jeszcze czegoś nie przewidziałem ) - reszta to już podczas pracy czyli środa lub czwartek. Pozdrawiam.