Skocz do zawartości

marek60

Zarejestrowani
  • Postów

    64
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E 46 ,316TI, N42, 2002

Osiągnięcia marek60

Współtwórca

Współtwórca (5/14)

0

Reputacja

  1. Wszystko wskazuje na nie szczelności uszczelniaczy trzonków zaworowych. Podczas wymiany tych uszczelniaczy warto za " jedną robotą " wymienić również hydrauliczne popychacze trzonków. Proponuję jednak przed naprawą zmierzyć ciśnienie w cylindrach. Po wymianie następny pomiar - na każdym z cylindrów powinno być bardzo przybliżone ciśnienie. Przebieg nie jest tak duży by myśleć o wymianie pierścieni i honowaniu cylindrów. Pozdrawiam.
  2. Dzięki za uwagi - w moim przypadku zrobiłem to wszystko tanim kosztem - metody, które podałem wymyśliłem na bieżąco po " otworzeniu " silnika. Vanos czy Valvetronik - wiadomo o co chodzi - nazewnictwo podawane przez tą czy inną firmę samochodową. Zaznaczając wszystko byłem pewien , że parametry silnika będą zachowane i w moim przypadku są ! Sprawdzałem wszystko nie dawno w inpie i jest OK. Ta moja " receptura " na wymianę uszczelniaczy oraz przy okazji popychaczy jest zamieszczona w dziele - zrób to sam i o ile mi wiadomo to nie wszyscy mają w domu program do analizy silnika i jego " danych ". Wiem , że istnieje blokada całego układu vanosa lub jak wolisz valvetronika upraszczająca zdecydowanie to wszystko lecz ja jej nie miałem do dyspozycji a i tak " remont " wykonałem dobrze i bez błędów w nastawach .Analizę wykonał serwis bmw.Wspomniana przez Ciebie blokada to znowu dodatkowy koszt lub konieczność pożyczania wspomnianego przyrządu. Reasumując : moja metoda jest do zrobienia samemu - wymaga jak wszystko dokładności - można to zrobić samemu w garażu i tyle. Skoro masz wszystkie wspomniane blokady oraz możliwość analizy komputerowej to wszyscy kontaktujący się z Tobą będą zapewne bardzo zadowoleni. Jednak temat w dziele ZRÓB TO SAM brzmi jednoznacznie i mimo być może nie zawsze dobrego nazewnictwa danych podzespołów opisuje co i jak w tym temacie. Pozdrawiam, Marek.
  3. Myślę , że tak. Generalnie budowa powinna być oparta na podobnych zasadach. Podstawą w tych działaniach jest zrobienie wszystkiego by nie utracić ustawień rozrządu. Blokując wałki i przeprowadzając całość prac trzeba bardzo dokładnie wszystko sprawdzać. Jednak do głowicy moim zdaniem powinien "zaglądać" ktoś znający podstawowe zasady jej budowy. Reszta to sprawa logiki , która wynika z założeń konstrukcyjnych.
  4. Cześć, Nie mam takich kontaktów. Praca wymaga wyjątkowej uwagi oraz dokładności.Jest wykonalna w 100% - dwa tygodnie temu robiłem to wszystko u kolegi w jego samochodzie. Musisz poszukać mechanika,który zrobi to wg.powyższego opisu. Pozdrawiam.
  5. U mnie to może być "słaba" już druga sonda lambda.Na przeglądzie wykazało,że silnik ma" za dużo paliwa" - po ruszeniu i zmianie biegu na drugi jest tak jakby "dziura" (1 lub 2 sekundy)- dalej ciągnie już ok.To samo wyszło na wykresie z hamowni. Komputer widzi sondę lecz ta nie daje należytych wartości.Podczas sprawdzania na impie wychodzi błąd drugiej sondy - ale ona działa. Po zmianie temp. zewnętrznej - zima - dość często zapala się EML.Silnik czasem wchodzi w tryb awaryjny a czasem przechodzi to samo po chwili jazdy lub po wyłączeniu silnika i powtórnym jego włączeniu.Błędów nie ma jeżeli jeżdżę na 100 oktanowym paliwie.
  6. Zapalająca się kontrolka EML może mieć również powiązanie ze złym odczytem danych z sąd lambda.W moim przypadku wystarczyło zresetować DMA.Jak to zrobić jest dokładny opis na naszym forum.Polecam tą metodę - w moim przypadku wielokrotnie pomaga.
  7. Uważam,że blokady vanosa też można zrobić samemu.Potrzebna jest dokładność i z dwóch kątowników o odpowiedniej szerokości idzie to spasować .Wiem bo sam zacząłem to "konstruować".Po zdjęciu pokrywy zaworów jest przecież dojście do "blach" vanosa i otworów w nich zrobionych.To kwestia dobrego spasowania z otworami w bloku głowicy,tak samo tylna blokada.A jak nie to można to kupić na allegro.Kiedyś było za 1300zł. EDYT:Przemyślałem całą sprawę i uważam,że do wymiany uszczelniaczy potrzebna jest blokada wałka wydechowego - rozkręcamy tylko jego śrubę mocującą zębatkę oraz "blachę vanosa". http://imageshack.us/photo/my-images/10/remontgowicyn42071.jpg/ Taką blokadę można zrobić samemu przed przystąpieniem do prac. Z przodu po bardzo dokładnym oznaczeniu wszystkich elementów względem siebie na upartego można ominąć blokadę.Jest ona istotna tylko do ustawienia położenia blachy vanosa ale to można oznaczyć względem prawej-na kole wałka ssącego - jego nie ruszamy.Wszystko zostaje nadal w łańcuchu rozrządu.Może ona mieć jednak znaczenie również przy odkręcaniu śruby od wałka wydechowego(odbierze siły ) - ale nie koniecznie.Fotografujemy położenie wałka wydechowego,jego położenie z blokadą jest jednocześnie najwyższym położeniem tłoka 2 oraz 3.Po zakończeniu koniecznie przekręcamy "na sucho" całość by sprawdzić czy wszystko jest OK. Zestaw do blokady vanosa jest do ustawienia rozrządu - a jego nie ruszamy.Wałka ssącego także.Ktoś kto robił już kiedyś prace przy głowicy da radę. Podstawą jest dokładność. Co do ceny to moim zdaniem 400zł za taką robotę to adekwatna cena - mechanik bierze na siebie odpowiedzialność.
  8. Witam wszystkich, Temat wymiany uszczelniaczy trzonków zaworowych umieściłem w dziale "zrób to sam - gotowe recepty". Mam nadzieję,że się przyda. viewtopic.php?f=15&t=204475 Pozdrawiam.
  9. Cześć, Masz tutaj temat co i jak za nie dużą kasę.Można to zrobić samemu. viewtopic.php?f=15&t=204475 Pozdrawiam.
  10. Wymieniłem uszczelniacze trzonków zaworowych w silniku N42 bez zdejmowania głowicy oraz bez "rozpinania" rozrządu.Jest to całkowicie możliwe i zaoszczędzi czas oraz koszty (koszt kompletu uszczelniaczy to około 180 zł). Myślę,że ten sposób ułatwi innym pracę w tym temacie. WSZYSTKO ROBISZ NA WŁASNE RYZYKO I WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Przed przystąpieniem do pracy potrzebna jest tzw.blokada vanosa.Bez tego przyrządu nie ma co nawet myśleć o wykonaniu niżej opisanych prac. Istnieje możliwość z pominięciem blokady jednak jest ona ryzykowna i polecam ją tylko tym,którzy są dobrze obeznani z budową głowic oraz tematem rozrządu - można bowiem zablokować tylko wałek wydechu w jego tylnej części - jest tam "rowek" do blokowania - spasowana belka ,przykręcona w poprzek do korpusu głowicy (z zastosowaniem istniejących gwintów do śrub pokrywy zaworowej) a do niej przykręcony na sztywno płaskownik wchodzący (blokujący) w w/w rowek. http://imageshack.us/photo/my-images/10/remontgowicyn42071.jpg/ Przednia część (zębatka,blacha vanosa,łańcuch)musi być dobrze wzajemnie oznaczona względem siebie i całości na wałku ssącym. Mimo tego sposobu polecam blokady - bezpiecznie i na 100% wychodzi. -przednia blokada - blokuje blaszane koła vanosa ,koła zębate rozrządu http://imageshack.us/photo/my-images/13/remontgowicyn42073.jpg/ -tylna blokada wałka wydechowego - ustawia także jego położenie http://imageshack.us/photo/my-images/10/remontgowicyn42071.jpg/ 1-Wypinamy kable od silniczka vanosa,wykręcamy świece,odkręcamy pokrywę zaworów. Ukazuje się nam od góry - 3 wałek tzw.vanosa.Jest on zamontowany jak by na piętrze nad wałkiem ssącym.Nazwę go dalej "piętrem" vanosa - będzie łatwiej przekazać . http://img507.imageshack.us/img507/2311/remontgowicyn42044.jpg Jest on zakończony ślizgiem dla sprężyny napinającej.Zwalniamy tą sprężynę i wykręcamy całe "piętro" po uprzednim odkręceniu silniczka elektrycznego vanosa.Zapisujemy też sobie na którym ząbku styka się oś silniczka z pół zębatką 3 wałka. Wyjmując "piętro" zwalniać się będą sprężyny napinające dzwigienki między tym wałkiem a wałkiem ssącym.Uwolnione dzwigienki pospadają do głowicy - nie ma problemu bez kłopotu się je wyjmie. Wyjęte z głowicy "piętro" pod koniec prac będziemy musieli jeszcze rozebrać by umieścić z powrotem uwolnione dzwigienki.Ale to potem. 2-Zakładamy blokady vanosa z przodu i od tyłu na wałek wydechowy. http://imageshack.us/photo/my-images/13/remontgowicyn42073.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/10/remontgowicyn42071.jpg/ Na przedniej blokadzie musimy oznaczyć rysikiem wzajemne położenie elementów ( dla pewności gdy będziemy składać całość - ważne by nie "stracić ustawień rozrządu ) : http://img203.imageshack.us/img203/7587/remontgowicyn42009.jpg 3-Wykręcamy śrubę wałka wydechowego i w jego miejsce wkładamy śrubę z mniejszym gwintem - tworzymy oś, http://img90.imageshack.us/img90/5581/remontgowicyn42074.jpg która umożliwi w dalszej pracy bezpieczne obracanie zębatki vanosa by łańcuch nie spadł. Zdejmujemy tylną blokadę. Odkręcamy "resztę" z wałka wydechowego i wyjmujemy go. Teraz mamy dojście do wszystkich zaworów. Na zdjęciu wyjęte także popychacze. http://img542.imageshack.us/img542/8232/remontgowicyn42011.jpg WAŻNE -jak widać wałka ssącego nie wyjmujemy.Nie ma potrzeby,a nawet nie wolno - stracimy ustawienia rozrządu. Zdejmujemy przednią blokadę vanosa. 4-By rozpiąć zamki zaworowe zrobiłem dzwignię - taki oto prosty przyrząd http://img402.imageshack.us/img402/2739/remontgowicyn42078.jpg oraz "belkę",która ułatwi jej podparcie http://img404.imageshack.us/img404/9448/remontgowicyn42080.jpg Tą belkę przykręcić można do głowicy śrubami w otwory śrub pokrywy zaworów http://img707.imageshack.us/img707/8560/remontgowicyn42015.jpg ISTOTNE DLA BEZPIECZEŃSTWA -radzę zasłonić wszystkie otwory : od świec oraz kanały olejowe - jak coś wpadnie - zamek - to dramat !!!! http://img267.imageshack.us/img267/6951/remontgowicyn42032.jpg 5-WAŻNE - kręcąc kołem wału korbowego (WAŻNE - kręcimy tylko w prawo - tak jak wskazówki zegara- nie cofamy - by nie "przeskoczył" napinacz bo cały rozrząd się "utraci"!!!!) ustawiamy górne położenie tłoków.Idą one do góry parami :1 z 4 oraz 2 z 3. Ustawiamy przykładowo 2 z 3 ( bez kręcenia w pozycji blokady vanosa )i sprawdzamy,czy są w najwyższym położeniu ( to na tłoku podeprze się zawór podczas rozpinania jego zamków - jak widać zawór nie wpadnie do komory spalania ). http://img507.imageshack.us/img507/4199/remontgowicyn42022.jpg Rozpinamy zamki zaworowe i wyjmujemy zameczki namagnesowanym śrubokrętem lub pencetą. http://img138.imageshack.us/img138/1954/remontgowicyn42036.jpg http://img10.imageshack.us/img10/5785/remontgowicyn42020.jpg Wymieniamy uszczelniacze osłaniając je dołączonymi do kompletu osłonkami http://img407.imageshack.us/img407/8964/remontgowicyn42039.jpg "zapinamy" zameczki ( jest trochę zabawy na cierpliwość - ważne by ustawić je "wąskim" do dołu - tak jak było - zwróć uwagę przy wypinaniu). Przy okazji warto sprawdzić kluczem dynamometrycznym "dokręcenie" śrub mocujących głowicę do bloku silnika http://img94.imageshack.us/img94/9169/remontgowicyn42024.jpg 6-zakładamy z powrotem wałek wydechowy - po skręceniu - jednak przed przykręceniem śruby od koła vanosa - zakładamy blokadę na końcu wałka w celu ustawienia jego pozycji co do rozrządu oraz zakładamy przednią blokadę sprawdzając "oznaczenia",które wcześniej zrobiliśmy - musi być b.dokładnie i skręcamy kluczem dynamometrycznym śrubę od zębatki wanosa ( można bez klucza dynam.-jednak z czuciem i nie za słabo). http://img252.imageshack.us/img252/3073/remontgowicyn42072.jpg 7-Czeka nas teraz montaż "piętra vanosa" oraz luznych dzwigienek - to te pomiędzy wałkiem ssącym a wałkiem 3 vanosa. W celu umieszczenia tych dzwigienek musimy ( jak już wcześniej wspominałem) rozebrać "tzw. piętro" vanosa : http://img507.imageshack.us/img507/2311/remontgowicyn42044.jpg Odkręcamy osłonę plastikową oraz poprzeczną śrubę - całe mocowanie -i wyjmujemy wałek http://img571.imageshack.us/img571/7712/remontgowicyn42053.jpg "ramę" montujemy z powrotem na miejsce. Teraz musimy ulokować z powrotem dzwigienki ( to te pomiędzy wałkiem ssącym a wałkiem,który chwilowo zdemontowaliśmy -tj.3 wałek vanosa ). w dolnej części na zdjęciu będziemy montować te dzwigienki. http://img443.imageshack.us/img443/2253/remontgowicyn42041.jpg W tym celu zrobiłem "przyrządy" pomocnicze z rozciętego śrubokręta oraz rozciętego małego klucza oczkowego. http://img5.imageshack.us/img5/1868/remontgowicyn42077.jpg http://img594.imageshack.us/img594/5995/remontgowicyn42075.jpg Tam gdzie pozwala miejsce - kluczem oczkowym(przerobionym)naciągamy sprężynę od jej końca,wkładamy dzwigienkę i zwalniamy sprężynę.Tam gdzie przerobionym śrubokrętem napinamy sprężynę kręcąc śrubokrętem by się podniosła - wkładamy dzwigienkę i zwalniamy sprężynę - dociska ona łoże w dzwigience mocując ją pomiędzy wałkami. Ten schemat pokazuje te elementy http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/11_3176-sterowanie-zaworow-walek-rozrzadu-wlot/vFT55048 nr-10 dzwignia,nr-11 sprężyna http://img40.imageshack.us/img40/1151/remontgowicyn42063.jpg Podczas montażu zapomniałem o tej fotce - mam nadzieję ,że moje wyjaśnienia co do tego są czytelne. WAŻNE :cool2: :cool2: -podczas rozbierania elementów głowicy na początku radzę robić dużo fotek by jak by co można było porównać - w szczególności montaż i osadzenie tych sprężyn w dzwigienkach - jest on dość jednoznaczny i idzie się połapać co i jak.Mi się to udało. Mając zamontowane dzwigienki - składamy ten 3 wałek vanosa. Będzie on dość opornie się układał bo będzie wyciskany przez krzywki wałka ssącego. Po dokręceniu panewek dokręcamy element łączący wałek z czujnikiem (jest tam klin kierunkowy) i skręcamy - patrząc od przodu na silnik widać otwory montażowe na imbus ( zakładamy odkręcony element plastikowy - czujnik - odkręcając oraz odsuwając ślizg około 2mm ).Wałek 3 tzn. vanosa jest na swoim miejscu. 8- nie wspominałem wcześniej o miedzianych przewodach olejowych.Ich demontaż oraz ponowny montaż jak i położenie jest oczywisty. 9-Sprawdzamy wszystkie znaczniki na blokadach i względem nich co do reszty podzespołów. 10-montujemy z powrotem silniczek elektryczny vanosa - uwzględniając wcześniej zapisane ustawienia. Po tych czynnościach w celu sprawdzenia czy wszystko jest dobrze obracamy kołem wału korbowego kilka krotnie - zawsze w prawo tj. tak jak wskazówki zegara.Wszystko powinno obracać się bez oporu - nie ma wkręconych świec to też nie będzie jeszcze sprężania. 11-Zakładamy i przykręcamy pokrywę zaworów. 12-Podpinamy wtyczkę do silniczka vanosa,wkręcamy świece itp.........cała reszta. Całość skończona. Życzę powodzenia - dużo fotek i zapisów pomoże dokładnie złożyć całość. :cool2: :cool2: PAMIĘTAJ,ŻE WSZYSTKO ROBISZ NA WŁASNE RYZYKO I ODPOWIEDZIALNOŚĆ MIMO TEGO OPISU.
  11. Ok. W najbliższych dniach opiszę co i jak dokładnie. Mam około 45 fotek. Daj czas na ułożenie wszystkiego. Te foty też trzeba będzie przesłac...... Tak czy owak napiszę. Pozdrawiam.
  12. Również uważam,że to uszczelniacze trzonków zaworowych.W latach 2001 do 2003 wkładali do silnika N42 "liche" uszczelniacze.Miałem ten problem w swoim z 2002 roku.Kopcił jak smok i ubytki były b.duże.Przebieg dokładnie (jestem pierwszym i jedynym właścicielem) 95000km!!! Wymieniłem sam te uszczelniacze i jest OK!!Nie dymi ,oleju nie ubywa.Wymieniając już na oko było widać zużycie uszczelniaczy - 1mm na średnicy !!!!!Te nowe (inaczej zrobione)nie mają tych wad - nawet na jakimś forum o tym czytałem - może i na naszym - nie pamiętam już. Wymień te uszczelniacze - nie są drogie - około 130zł komplet,jednak wymiana to już spora zabawa : wymieniałem beż zdejmowania głowicy - na 100% można - zrobiłem to.
  13. Cała sprawa polega na dokładnym przestrzeganiu kolejności prac. Myślę ,że opiszę całość wstawiając fotki do poszczególnych czynności - może komuś to pomoże w pracy - znając je oraz sposoby ten remont trwał by o min. 3 dni krócej. Taki opis pojawi się w dziale : " zrób to sam ". Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi oraz fotografie. :cool2: .
  14. Wczoraj zakończyłem remont głowicy.Tak jak planowałem zrobiłem wymianę uszczelniaczy trzonków zaworowych oraz wymianę popychaczy bez zdejmowania głowicy.Wszystko wypadło OK. Silnik jest teraz "szczelny" - nie bierze oleju.
  15. Dzięki chętnie skorzystam : Z rysunków technicznych oraz fotek nie wynika czy zębatki i cała reszta vanosa ( mam na myśli całe "ustrojstwo" od łebka śruby w głąb ) ma jakąś "oś" lub inne podparcie dla śrub po ich odkręceniu od wałka (jak nie to całość opadnie i rozłączy łańcuch)? Natomiast w komplecie do blokowania jak wynika z fotki (nie mam jeszcze go w rękach) znajduje cie jakby duże koło,które mogło by pasować do łoża które odsłania się po wyjęciu gumowego uszczelnienia na przedniej ścianie głowicy - może to rozwiąże ten problem.Zobaczy się jak go pożyczę.Myślę również ,że podczas całej wymiany jak coś to wymyślę jakiś sposób na to.Na pewno nie będę mógł pozostawić tej "blachy" z przyrządu do blokowania na kołach vanosa bo nie da rady wykonać obrotu bo spięte są one łańcuchem z korbowodem.Jeżeli to wszystko co opisałem nie wyda to zawsze mogę zrobić to Twoją metodą. Na zdjęciu widzę silniczek vanosa - nic nie piszesz o nim - zakładam,że jego odpięcie nie ma znaczenia w ustawieniach i można go bezkarnie odkręcić. No to jak na ten czas to nie wymyślę nic więcej ( chyba,że jeszcze czegoś nie przewidziałem ) - reszta to już podczas pracy czyli środa lub czwartek. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.