Witam serdecznie, mam nastepujacy problem: temperatura silnika bez znaczenia czy sie jedzie czy stoi i w korku podnosi sie praktycznie do czerwonego pola, wrecza faluje od polowy do czerwonego - co dziwne jeden dzien jest ok nastepny faluje, a co najdziwniejsze nawet jesli dojdzie do czerowonego pola gdy zgasimy samochod nastepnie od razu zapalimy to wskazowka od razu staje w PIONIE a nie jak wskazywalo pare sekund wczesniej czerwone pole. Wymienilem czujnik temperatury, minimalnie sie poprawilo, nastepnie wymienilem zegary, zdecydowanie lepiej ale znow po dwoch dniahc spokoju pojawia sie falowanie. Prosze o pomoc co to moze byc bo mechanik wskazywal na te dwie rzeczy ktore zostaly wymienione twierdzac ze skoro po ponownym zapaleniu staje w pionie to musi to byc elektryka ale nie pomoglo. Pomocy...