KreniO

Również ponownie zdecydowałem się na regenerację. Moja też idzie do Mielca. U mnie nic nie szarpnął oleju, wtryski całe. Może zdecydowałbym się na nową, ale ze złą wiadomością o turbinie zbiegła się dobra informacja że będę miał drugie dziecko. Tak więc czeka mnie trochę wydatków a auto prawdopodobnie pod koniec roku, lub początek przyszłego będę wystawiał do sprzedaży, no chyba że znajdę jakiegoś sensownego VANa wcześniej. W tej chwili prawie nie mieścimy się do e91 a co mówić przy 2 i teściowej?;) Także jakby ktoś szukał e91 2,0d 2006r 163km automat to może się do mnie odzywać. Niebawem przygotuję ofertę. Pozdrawiam.

Witam. Pisałem w maju 3 lata temu o padniętej turbinie. Wtedy zdecydowałem się na regenerowaną czego dziś żałuję. Wtedy Natek namawiał na nową ale myślałem że pojeżdzę 2 lata i sprzedam auto, ale auto przez 5 lat tak naprawdę bezawaryjne i pomyślałem, że bez sensu jest je sprzedawać i dalej tak uważam bo nic poza tą nieszczęsną turbiną nigdy się poważnego nie działo. Pytanie moje do Was koledzy co po kolei sprawdzić co może przyczyniać się do śmierci turbiny? Tak jak pisałem post 3 lata temu dbam o auto i obchodzę się jak z jajkiem. Czy te 3 lata i 60 tyś to było max dla turbiny regenerowanej? Co jeśli kupię nową i będzie tak samo. Chciałbym wyeliminować na maxa taką możliwość czy to będzie reg czy nie. Dodam tylko że obecnie mam ponad 230tyś km i nigdy nie dawał o sobie znać filtr cząstek stałych. Auto śmiga jak śmigało. Czy w tym przypadku dpf może męczyć turbo? Sam już nie wiem co sprawdzać.

Było już kilka tematów o tym, jedni twierdzili, że podgrzewanie lusterek jest tylko automatyczne poniżej danej temperatury, inni że grzanie jest razem z tylną szybą i jeszcze inni, że przy włączonych wycieraczkach. Jak jest sam nie wiem. Sprawdzimy jak spadnie temp. http://ww.w.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=198502 http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=111566

Tak, też do góry.

Koszta wymiany nie są wcale małe. To zależy czy użyjemy oleju który jest zalecany do naszych automatów M-1375.4 chyba shella, dostaniemy go tylko w ASO, kosztuje 90zł/litr a potrzebujemy 9,5 litra, daje to prawie 900zł. Filtr do naszych automatów można kupić tylko z miską olejową, to nie jest rozdzielne. Oryginał ok.850zł. Każdy mówi, że na tym nie ma co oszczędzać więc nie wiele osób decyduje się na zamienniki. Więc bez robocizny wychodzi ok 1700zł, a jeśli robota w ASO to policzą spokojnie ok.600zł:) Powodzenia.

Witam. I jak panowie, jak sprawują się Wam nowe, wymienione turbiny? Wszystko ok. Niestety i mie też to trafiło. Postaram się w skrócie. Wysłałem swoją do firmy turbo-tec. Dziś oddzwonili, niestety nie nadaje się ona do regeneracji, odsyłają mi. Zaproponowali mi nową za około 3900netto. AutoFus Bmw proponuje 5 379,33 zł , przy zwrocie starej. Wiem, że można dostać ją taniej, ma może ktoś namiar, jakieś zniżki itp? Próbuje znaleźć coś sensownego więc zwracam się o pomoc. Przez moje poszukiwania straciłem wiarę w regenerowane turbiny czy używane, nie wiadomo w rzeczywistości w jakim stanie, każdy zapewnia krótki przebieg i krótką gwarancję rozruchową lub jej brak. Z resztą jak co do czego przyjdzie to i tak wina będzie leżała z naszej lub mechanika strony więc te gwarancje to chyba wielka ściema. Chciałbym jeszcze pojeździć ze 2 lata bez obaw. Wyprzedzając niektóre pytania auto nie dawało wcześniej jakichkolwiek oznak że jest coś nie tak. Auto straciło nagle w trasie moc, turbina gwizdała, w pierwszej chwili myślałem że Panowie mnie zatrzymują;) Auto po tej akcji nie kopciło, nigdzie nie poszedł olej. Tak jak w tym temacie ktoś już pisał tak i ja obchodzę się z samochodem jak z jajkiem. Na zimnym jak kapelusznik, po jeździe odpowiednia przerwa przed zgaszeniem. Olej motul, filtry mann, wymiana po 15-20Tyś (może i to za dużo;)? Wymiana odmy, czyszczenie egr.. Ogólnie dbałem jak mogłem i na ile miałem wiedzę. Firma nie potrafi postawić diagnozy, powiedziano mi że przyczną mogło być wszystko, a może po prostu starość;)? W sumie nigdy nie dowiem się jak użytkował go poprzedni właściciel, historia auta nie ma tu wiele do rzeczy. Także muszę jak najszybciej się zdecydować, mam dylemat, ale jestem na dzień dzisiejszy na 70% zdecydowany na nową. Czy warto?nie wiem, boję się żeby znowu coś nie padło. Przebieg 175 tyś.

U mnie nie ma skorek, ale reszta identycznie jak u kolegi wyżej. strasznie to pokrecone. niektórzy myślą odrazu, że to dzwon a już widziałem kilka aut w tej dziwnej konfiguracji.

Potwierdzam to co napisał kolega wyżej. Jak nie ma wyłącznika to zabronione jest przewożenie w foteliku przodem jak i tyłem. Ja swojego malucha sadzam za siedzeniem pasażera:) Mamy dobry kontakt, jak coś trzeba podać to bez problemowo jest na wyciągnięcie ręki. Uważam z resztą, że tył jest bezpieczniejszy, niektórzy twierdzą że tył za kierowcą, że on wykonuje manewry bezwarunkowe którymi ma siebie automatycznie ochronić, ale niektórzy twierdzą też, że to mit albo loteria w co i gdzie jest dzwon, więc z dziećmi jeździjmy ostrożnie i tyle;)

Ok, dzięki:) pominąłem tę roletę na klapę bo nie chcę jej zamawiać, z resztą to koszt + 420zł. Chce tylko boczne, jeszcze zastanawiam się nad małymi tylnymi, ale nie wiem czy warto bo one to znowu koszt blisko 400zł. Podsumowując cały komplet to jakiś żart. Jest to jakieś 1260zł:)

Witam. Mógłbyś grafał wkleić jakieś foto tego sprzętu? Bardziej mam na myśli mocowania niż same rolety. Jeśli to możliwe to z góry dzięki, Ci którzy tego nie widzieli będą mieli jakiś pogląd na sprawę. Też jeżdzę z dzieckiem i chyba się zdecyduję bo marudzi już i mruży oczy, żona uczepia jakieś koce i ręczniki na szybę, ehhh;)

Nie wiem, może. wioska nie wioska. Dla mnie pod względem technicznym i użytkowania cb wioską jest antenusia 30cm która nic nie daje, jedynie tylko lepszy wygląd. Jeśli osobówka ma mieć zasięg to tylko długi bat. Tak jest w praktyce, to busy/ciężarówki biorąc pod uwagę miejsca montażowe nie muszą mieć mega anten, one nadrabiają wysokością. No ale nie wnikajmy już w te sprawy, od tego jest inne forum. Jeździłem z wieloma antenami i wiem jak jest w praktyce, albo około 2m bat, albo wcale. Na trasie jak ostro pokonujesz km nic do Ciebie w czas nie dotrze.

Wszystko ok, tylko nie rozumiem dwóch z wymienionych przez Ciebie punktów, tzn nie do końca się zgadzam. To, że ktoś glebuje lekko auto to jego indywidualna sprawa, pomimo tego, że i tak moje e91 jest niskie i ja bym tego nie zrobił z przyczyn praktycznych, ale każdy swoje jazdy ma;) Druga sprawa to antena CB:) nie wiem czy chodzi Ci o te 30cm, czy różnice by robił bat 170cm;)? czy poprostu sam fakt że bmw ktoś jedzie z cb? Parę lat temu jeżdząc nową hondą Civic, na forum civicklub zostałem wyszydzony, że jeżdzę z anteną, moja praca wymagała poruszania się intensywnie po naszym kraju i już dwa razy punkty wisiały na włosku. Radio często uratowało kartonik choć oczywiście i z nim dostało się mandat. Zmierzam do tego, że i w najbardziej luksusowej furze jest to dla mnie normalne. Tu nie chodzi o zaoszczędzenie 500zł za mandat i uskutecznianie głupich i beznadziejnych odzywek w eterze, tylko o to aby nie stracić tego co dla niektórych jest ręką do pracy:)Nie zawsze tracimy punkty za extremalne pirackie wariacje, ale jeżdząc, a nie stając w garażu zbiera się tego sporo za różne codzienne przewinienia. Zrobiłem OT, Sorry. Dziwie się tylko czemu są takie reakcje. Nie jeżdzę z Cb od czasu gdy zmieniłem prace, czyli jakieś 2 lata, ale tym co je posiadają nie tylko do kozaczenia, wyzywania, robienia sobie jaj ale dla pomocy-wcale się nie dziwię.

Spoko, spoko KoKoS:) tak wyszło bo wyrwałeś z takim zdaniem w tym temacie, napisałeś że nie ma nic gorszego niż nieudolne odmładzanie auta, więc z kontekstu wątku tak wyszło. No nie ważne, różne wioski się widzi na ulicy, były są i będą. Pozdrawiam.

Ja tam mam ori żółte i mi nie przeszkadzają, ale kto wie czy kiedyś po przepaleniu nie zmienię na ledowe. Nie uważam w tym nic złego i komentarze typu nieudolne odmładzanie auta lub na siłę udawania nowszego są nie na miejscu jeśli chodzi właśnie o kolor ringów. To śmieszne. Tutaj chodzi tylko o drobną kosmetykę, jak się komuś to podoba to czemu nie? Nikt tu nie robi modów maski, zderzaków, wydechów itp. z resztą i w tym nie widzę nic dziwnego, jeśli nie jest to wiocha tylko ori. Jeśli kogoś nie stać na zmianę auta, a chce skorzystać z jakiegoś "gadżetu" z nowej serii, która zmieni coś na plus na drodze, w praktyce użytkowania i bezpieczeństwie, to czemu ma czegoś nie zmienic? Odrazu jest to nie fajne? Każdy ma prawo do modyfikacji ale w granicach rozsądku i smaku. Człowiek nie znający się w tamatach bmw nie pozna kiedy jaki ring w danym roku wyszedł i że ktoś "odmłodził" auto, co innego gdy zobaczy poloneza czy tico na paskach ledowych ala audi:) Pozdrawiam.

naprawdę rewelacyjnie wyglądada oklejenie folią m3 wszystkich listw,np ala carbon. Poszukaj o tym. Byly wklejane też foty. przy okazji zmieniasz desing na jaki chcesz a folię są trwałe bo są też stosowane na zewnątrz auta.