Witam . Mam następujący problem. Otóż gdy jadę rozgrzanym autkiem po mieście ,czy na autostradzie i chce przyspieszyć,dosyć szybko i energicznie,to nie ma mocy w aucie.To znaczy,auto redukuje biegi i zaczyna przyspieszać,ale strasznie mułowato i przy redukcji biegów nie odpala się turbina.Silnik buczy tak,jak by wypalał syf z filtra cząstek stałych.Dzieje się to już od 4 dni.Samochód ma przyejechane 101.000km.Jeżdżę dużo po mieście,rzadziej po autostradach.Myślałem ,że musi się to wszystko wypalić i przeczyścić w katalizatorze,ale po 3 dniach zaczynałem sie zamartwiać,bo normalnie gdy wypala syf,to dzieje się to przez parę - parenaście minut. Komputer nie pokazuje żadnego błędu.Filtr cząstek stałych do wymiany za 100.000km.Olej za 1.400km.Reszta też ok.Termin w BMW na podłączenie do kompa zrobiony ,ale dopiero na wtorek 13.04. Może zna ktoś ten problem. Dodam ,że zanim samochód się rogrzeje,jakieś pierwsze 15km. ,auto chodzi bez problemu.Turbina odpala,silnik nie buczy.Samochód przyspiesza jak za dawnych czasów.Po 15km,od 4 dni ciągle tak samo