silver111

Cześć. Od pewnego czasu nie mogę się pozbyć dziwnych błędów: 4448 - Komunikacja z AFS 4C08 - Komunikacja z ARS Dziwnych dlatego że mój samochód z tego co wiem nie ma takiego wyposażenia (WBANJ510X0B410188) Ktoś może coś podpowiedzieć, gdzie i czego szukać?

Cześć. Ogarnąłeś temat tych dwóch błędów 4448 i 4c08? Mam to samo. 525d z 2005r.

Przyszła zima i mój wyświetlacz szlag trafił. Dostał dziwnych linii tak jakby uszkodzonych pixeli. 2 lata temu w mrozy już raz go wymieniałem, kupiłem z takim samym numerem i zadziałał. I tu moje pytanie, bo z tym numerem wszystkie są stare i może zużyte. Czy moje zainstalować wyświetlacz business ale z innymi numerami części? Teraz i wcześniej miałem 6962424. Może da rade kupić coś ciut nowszego.... Czy ktoś też miał już podobny problem z monitorem idrive?

Miałem to samo. Do wymiany potencjometr po stronie kierowcy. Można z tego co pamiętam włączyć sam potencjometr z Vectry. Bmw nie sprzedaje go osobno. Trzeba kupić cały zestaw pompowy.

wywaliło mi taki błędy: E61 525d z 2005 r. 4C08 43E2 4448 4587 - to chyba podgrzewacz paliwa przy filtrze ? ktoś pomoże? Z góry dziękuję

Pewnie autor już ogarnął temat zapchanych tylnych odpływów ale może komuś się jeszcze przyda. I mnie spotkała ta wątpliwa przyjemność czyszczenia w moim przypadku prawego tylnego odpływu dachu panoramicznego. Co potrzeba (E61): Narzędzia: Torx 10, klucze nasadowe 8,10, coś do przetykania (ja użyłem linki z kosy spalinowej) Co robimy po kolei: 1. Odkręcamy 3 szt śrubek z prowadnicy rolety na prawym słupku, oraz 2szt nakrętek 8 2. Odkręcany uchwyt rolety w podsufitce (ten zamykany taką klapką). W środku jest śrubka torx 3. Zdejmujemy osłonę słupka (łatwo schodzi) 4. Odsłaniamy róg podsufitki (trzymają ją już teraz uszczelki oraz zatrzask na środku od strony klapy bagażnika) 5. Wkładamy rękę i zdejmujemy wąż odprowadzający wodę z rynienki (wąż ma dwa takie jakby wąsy oraz średnicę ok 1-1,2cm 6. Dmuchamy i sprawdzamy drożność. Jak nie idzie to podarujcie sobie przepychanie ponieważ problem na 100% znajduje się na końcu węża w okolicy tylnego koła. 7. Żeby się tam dostać większość osób ściąga zderzak (to łatwe ale mi się nie chciało), ja zdjąłem osłonę kompresora NIVO i tamtędy dostałem się do końcówki węża. Na końcówce znajduje się taki dziwny zaworek w kształcie X i pewnie on jest problemem naszych przecieków. 8. Wężyk puginałem, pościskałem palcami. Czuć było zator wewnątrz. Potem od góry pompką rowerową przedmuchałem wężyk. Wystarczyło 1,5-2bara aby czop z piachu, kurzu i pyłków wyskoczył na zewnątrz. Zator u mnie był na ok 5-6 cm węża. 9 Składamy wszystko w odwrotnej kolejności Czas operacji z jednej strony to ok 20-30 minut razem z szukaniem optymalnego rozwiązania.

Pewnie autor już ogarnął temat zapchanych tylnych odpływów ale może komuś się jeszcze przyda. I mnie spotkała ta wątpliwa przyjemność czyszczenia w moim przypadku prawego tylnego odpływu dachu panoramicznego. Co potrzeba (E61): Narzędzia: Torx 10, klucze nasadowe 8,10, coś do przetykania (ja użyłem linki z kosy spalinowej) Co robimy po kolei: 1. Odkręcamy 3 szt śrubek z prowadnicy rolety na prawym słupku, oraz 2szt nakrętek 8 2. Odkręcany uchwyt rolety w podsufitce (ten zamykany taką klapką). W środku jest śrubka torx 3. Zdejmujemy osłonę słupka (łatwo schodzi) 4. Odsłaniamy róg podsufitki (trzymają ją już teraz uszczelki oraz zatrzask na środku od strony klapy bagażnika) 5. Wkładamy rękę i zdejmujemy wąż odprowadzający wodę z rynienki (wąż ma dwa takie jakby wąsy oraz średnicę ok 1-1,2cm 6. Dmuchamy i sprawdzamy drożność. Jak nie idzie to podarujcie sobie przepychanie ponieważ problem na 100% znajduje się na końcu węża w okolicy tylnego koła. 7. Żeby się tam dostać większość osób ściąga zderzak (to łatwe ale mi się nie chciało), ja zdjąłem osłonę kompresora NIVO i tamtędy dostałem się do końcówki węża. Na końcówce znajduje się taki dziwny zaworek w kształcie X i pewnie on jest problemem naszych przecieków. 8. Wężyk puginałem, pościskałem palcami. Czuć było zator wewnątrz. Potem od góry pompką rowerową przedmuchałem wężyk. Wystarczyło 1,5-2bara aby czop z piachu, kurzu i pyłków wyskoczył na zewnątrz. Zator u mnie był na ok 5-6 cm węża. 9 Składamy wszystko w odwrotnej kolejności Czas operacji z jednej strony to ok 20-30 minut razem z szukaniem optymalnego rozwiązania.

Pewnie autor już ogarnął temat zapchanych tylnych odpływów ale może komuś się jeszcze przyda. I mnie spotkała ta wątpliwa przyjemność czyszczenia w moim przypadku prawego tylnego odpływu dachu panoramicznego. Co potrzeba (E61): Narzędzia: Torx 10, klucze nasadowe 8,10, coś do przetykania (ja użyłem linki z kosy spalinowej) Co robimy po kolei: 1. Odkręcamy 3 szt śrubek z prowadnicy rolety na prawym słupku, oraz 2szt nakrętek 8 2. Odkręcany uchwyt rolety w podsufitce (ten zamykany taką klapką). W środku jest śrubka torx 3. Zdejmujemy osłonę słupka (łatwo schodzi) 4. Odsłaniamy róg podsufitki (trzymają ją już teraz uszczelki oraz zatrzask na środku od strony klapy bagażnika) 5. Wkładamy rękę i zdejmujemy wąż odprowadzający wodę z rynienki (wąż ma dwa takie jakby wąsy oraz średnicę ok 1-1,2cm 6. Dmuchamy i sprawdzamy drożność. Jak nie idzie to podarujcie sobie przepychanie ponieważ problem na 100% znajduje się na końcu węża w okolicy tylnego koła. 7. Żeby się tam dostać większość osób ściąga zderzak (to łatwe ale mi się nie chciało), ja zdjąłem osłonę kompresora NIVO i tamtędy dostałem się do końcówki węża. Na końcówce znajduje się taki dziwny zaworek w kształcie X i pewnie on jest problemem naszych przecieków. 8. Wężyk puginałem, pościskałem palcami. Czuć było zator wewnątrz. Potem od góry pompką rowerową przedmuchałem wężyk. Wystarczyło 1,5-2bara aby czop z piachu, kurzu i pyłków wyskoczył na zewnątrz. Zator u mnie był na ok 5-6 cm węża. 9 Składamy wszystko w odwrotnej kolejności Czas operacji z jednej strony to ok 20-30 minut razem z szukaniem optymalnego rozwiązania.

Pewnie autor już ogarnął temat zapchanych tylnych odpływów ale może komuś się jeszcze przyda. I mnie spotkała ta wątpliwa przyjemność czyszczenia w moim przypadku prawego tylnego odpływu dachu panoramicznego. Co potrzeba (E61): Narzędzia: Torx 10, klucze nasadowe 8,10, coś do przetykania (ja użyłem linki z kosy spalinowej) Co robimy po kolei: 1. Odkręcamy 3 szt śrubek z prowadnicy rolety na prawym słupku, oraz 2szt nakrętek 8 2. Odkręcany uchwyt rolety w podsufitce (ten zamykany taką klapką). W środku jest śrubka torx 3. Zdejmujemy osłonę słupka (łatwo schodzi) 4. Odsłaniamy róg podsufitki (trzymają ją już teraz uszczelki oraz zatrzask na środku od strony klapy bagażnika) 5. Wkładamy rękę i zdejmujemy wąż odprowadzający wodę z rynienki (wąż ma dwa takie jakby wąsy oraz średnicę ok 1-1,2cm 6. Dmuchamy i sprawdzamy drożność. Jak nie idzie to podarujcie sobie przepychanie ponieważ problem na 100% znajduje się na końcu węża w okolicy tylnego koła. 7. Żeby się tam dostać większość osób ściąga zderzak (to łatwe ale mi się nie chciało), ja zdjąłem osłonę kompresora NIVO i tamtędy dostałem się do końcówki węża. Na końcówce znajduje się taki dziwny zaworek w kształcie X i pewnie on jest problemem naszych przecieków. 8. Wężyk puginałem, pościskałem palcami. Czuć było zator wewnątrz. Potem od góry pompką rowerową przedmuchałem wężyk. Wystarczyło 1,5-2bara aby czop z piachu, kurzu i pyłków wyskoczył na zewnątrz. Zator u mnie był na ok 5-6 cm węża. 9 Składamy wszystko w odwrotnej kolejności Czas operacji z jednej strony to ok 20-30 minut razem z szukaniem optymalnego rozwiązania.

Potwierdzam, zakupilem, wymienilem i działa

Czy jak kupię wyświetlacz o tym samym numerze i podmienię go będzie wszystko działać czy musi być zrobiona jakaś adaptacja nowego wyświetlacza?

Z dnia na dzień na wyświetlaczu (business) pojawiło się coś takiego. Nie wiem co było powodem ale od tygodnia mamy mróz do -15'C. Pojawiło się to dzisiaj choć wcześniej też były duże mrozy. Czy ktoś wie co to jest? Miał coś takiego? Wie jak to naprawić czy tylko wymiana wchodzi w grę? Używki na allegro widziałem do 100-150zł. Czy ewentualna wymiana wymaga jakiegoś wprogramowania - adaptacji wyświetlacza czy tylko przepinamy i działa? https://imgie.pl/image/rSkm9

Wadliwy okazał się, jak zresztą podejrzewałem i jak wskazywało ukryte menu, lewy pływak. Część została wymieniona. Wszystko śmiga.

Cześć. Coś się w mojej E61 zepsuło. Ostatni na dłuższej trasie po wjechaniu w dziurę w jezdni (przykrytą notabene kałużą) dziwne rzeczy zaczął pokazywać wskaźnik poziomu paliwa, raz się wskazówka podczas jazdy lekko podnoasiła, raz powoli spadała, a licznik kilometrów do końca baku pokazywał zawyżoną wartość w stosunku do tej ile faktycznie miałem paliwa w baku. Po przyjeździe do domu odpaliłem ukryte menu w zegarach aby sprawdzić poziom paliwa w poszczególnych połówkach baku i tu pojawił się zonk. Ukryte menu pod numerem 6 pokazuje ilość paliwa w lewej komorze, prawej komorze oraz sumę. U mnie czasami wygląda to tak: [/url] albo czasami wartość lewej komory pokazywana jest prawidłowo (mam pełny bak) Jak rozumiem to: [/url] to stan pływaka w postaci cyfrowej (szesnastkowej) - 3FFh to chyba wartość maksymalna czyli przerwa lub brak styku ? Ktoś ma jakieś pomysły? Ja celuję w niekontaktującą wtyczkę lub uszkodzony pływak. Gdyby pływak się wieszał to by w ukrytym menu wskazywana była cały czas ta sama wartość a nie gwiazdki **.* Czy ktoś wie dokąd idą drugie końce kabli od pływaków? Prosto w zegary czy gdzieś z tyłu jest jakiś moduł? Pomocy koledzy Pozdrawiam

podpora wału?