Skocz do zawartości

siudek

Zarejestrowani
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E34 525tds sedan 1994
  • Lokalizacja
    Wolne Miasto Gdańsk
  • Zawód
    Zawsze wolny... ;]

Osiągnięcia siudek

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

0

Reputacja

  1. Witam. Poproszę o kod do Business CD (Blaupunkt): BP3850 V 9700509 Dzięki.
  2. siudek

    316 latarka BMW

    Witam ponownie. Powyżej wypisałem dokładnie wszystkie parametry AKUMULATORA (nie baterii - to dość istotna różnica). Akumulatorek oryginalnie ma 170mAh, obecnie odpowiednik ma 250mAh, a ten tutaj ma tylko 80mAh. Zakup bez sensu. Co do kupna, bo widzę, że niektórzy jednak mają problem ze znalezieniem: Trzeba po pierwsze pamiętać, że w tym przypadku cena idzie w parze z jakością, zatem jeśli jest wybór w tym samym sklepie pomiędzy takim za 2zł a takim za 8zł, to polecam ten droższy. Ja kupiłem u siebie w lokalnym elektronicznym (APROVI, polecam, bardzo dobrze wyposażony, zawsze mają to czego potrzebuję i doradzą, sprzedawcy wieloletni zapaleńcy, nie z przypadku - http://aprovi.com.pl/). Jednak nie problem znaleźć odpowiednik - chociażby na Allegro (przykładowe po wpisaniu symbolu, czyli całkowicie "na lenia"): http://allegro.pl/akumulator-h260bc-v250h-za180-250bvh-1-2v-i4283442070.html http://allegro.pl/akumulator-h260bc-250bvh-v250h-170bvk-260mah-i4327620493.html Pzdr.
  3. siudek

    316 latarka BMW

    Witaj. A od kiedy to sprawność akumulatora sprawdza się poprzez pomierzenie napięcia? :D Czasami zanim latarka zaświeci to musi długo się ładować (stare akumulatory). Żarówka kosztuje może 1zł, akumulatorki 5zł/szt (czyli x2). Wybacz, ale jest w ogóle sens się zastanawiać czy wymieniać na nowe po tylu latach czy nie? Chyba że ktoś to niedawno zrobił i masz pewność, że ta żaróweczka i akumulatorki nie mają 20 lat, to oczywiście. Niestety, w większości to są jeszcze OE części z datą produkcji w latach 80tych/90tych. W tym wypadku za 10-15zł + własna praca i masz nową latarkę. Zaczynając reanimację latarki: 1. Element estetyki - czyli czyścimy, myjemy obudowę, jeśli zrobiliśmy zniszczenia śrubokrętem przy otwieraniu to można lekko spiłować, żeby nie było widać, etc.. 2. W tych latarkach zazwyczaj wszystko jest zaśniedziałe, zatem trzeba dobrze wyczyścić. Takie czyszczenie starych obwodów robi się w dwóch etapach: wpierw mechanicznie (delikatnie drobnym papierem ściernym, jak nie ma dojścia to precyzyjnym pilniczkiem np.), a później chemicznie odpowiednimi środkami typu "Contact Spray" (porządnie to powinno się robić wpierw takim z siarką który wyżera, następnie takim który płucze, czyści, wyparowuje, na koniec takim do konserwacji, ew. smarem silikonowym gdzie trzeba). Nie polecam WD40 do takich zabaw, bo jak wiemy (a przynajmniej powinniśmy) nie jest on zaprojektowany do styków elektrycznych. 3. Składamy całość porządnie do kupy. Istniejące luty dobrze poprawić (jak umiesz lutować). Co do akumulatorków, najlepiej kupić dwie pastylki połączone już z przyspawanymi konektorami (np. blaszkami do których lutujesz przewody). Jeśli tak nie jest i kupiłeś zwykłe pastylki bez niczego, to możesz: a. złożyć je razem szeregowo, obciągnąć izolacją termokurczliwą i następnie przylutować/przyspawać do nich blaszki na biegunach (to najbardziej porządna metoda) b. skleić wszystko jakimś lakierem/klejem przewodzącym 4. Zamykamy obudowę (ja zakleiłem w kilku punktach klejem błyskawicznym, żeby później można było ją otworzyć) i ładujemy. Pierwsze ładowanie długo i porządnie. Jak masz zasilacz warsztatowy, to najlepiej podłącz na kilka godzin (można sobie policzyć pełne ładowanie z pojemności akumulatorków), chyba że jedziesz akurat w długą trasę, to wpinasz latarkę w gniazdko i jedziesz na drugi koniec Polski. Co do Twojego sposobu - nie polecam takich cudów. Ta latarka jest przystosowana do ciągłego ładowania, Twoje "przyłożenie przewodu i owinięcie izolacją" nie należy ani do dobrze przewodzących rozwiązań w przypadku ładowania, ani do bezpiecznych (temperatura, taśma...). Albo spawaj albo lutuj. Jeśli nie wychodzi Ci, poproś kogoś kto to umie o pomoc. Jeśli jednak chcesz sam się pobawić, to pamiętaj: - jak wyżej w punkcie 2, wpierw dobrze wyczyść wszystkie powierzchnie do lutowania i stykowe - najlepiej użyć miejscowo kwasu, żeby lutowanie było szybkie i lepiej złapało - nie wierz nowoczesnej cynie bezołowiowej z kalafonią "zintegrowaną", to badziewie - użyj dobrego topiku - porządnie pobiel przewód cyną (kabelek w topik -> bielisz) - nie baw się z transformatorową lutownicą ze szkoły, weź porządną piórową ze stacją W przypadku lutowania akumulatorków: - uważaj na temperaturę (jak najkrócej, najlepiej na mokrej zimnej szmatce/chusteczce) - jak nie masz pewności, posmaruj miejsce lutu i trochę naokoło lakierem przewodzącym - po zlutowaniu zabezpiecz to np. przyklejając blaszkę/zalewając jakimś epoksydem - może zamiast kleić, po prostu zespawaj tak jak to być powinno ;] (przez kondensator) Powodzenia, pzdr.
  4. siudek

    Pomorskie

    Poczytaj opinie wcześniejsze w tym temacie, są zarówno namiary jak i opisy. Jeśli chodzi o fachowość to zastrzeżeń nigdy nie było, zna BMW, jeździ BMW i naprawia BMW. Ja polecam. A, to nie Wrzeszcz tylko Oliwa (Stara Oliwa dokładnie) w gwoli ścisłości. Przecież obok masz Park Oliwski, nie Wrzeszczański. ;] Pzdr.
  5. siudek

    Pomorskie

    Nie poradzisz - najlepiej przejechać się, sprawdzić czy mają komorę (lub więcej niż jedną), jakie auta robią i dla kogo. Dobrze jeśli robią nie tylko serwis, ale i odbudowy czy korekcje dla hobbystów (bo to że robią stłuczki dla ASO drogich samochodów też jeszcze nie koniecznie gwarantuje ideału, a maniacy zazwyczaj są bardziej drobiazgowi). Dobrze też obejrzeć kilka różnych polakierowanych czy zrobionych aut i samemu ocenić. Porządne warsztaty zazwyczaj pozwalają przejść się po placu i trochę pokazać jak się pogada (o ile my jesteśmy normalni, a oni znajdą czas - w końcu jesteśmy zainteresowani ich ofertą). Do tego dochodzą znajomi - ale nie tylko z gadki tylko tacy, którzy u nich robili i możemy zobaczyć ich auto. Ja polecanych wyżej właśnie w ten sposób mam sprawdzonych. Jeśli miałbym doszukać się jakiegoś minusa oprócz ceny, to wydaje mi się, że nowy lakier jest mniej wytrzymały i twardy niż stary - ale to może być i moje subiektywne odczucie, gdy serce boli widząc każdą kreseczkę na nowej karoserii. Pzdr.
  6. siudek

    Pomorskie

    Mogę polecić JDP na Olszynce - dobrzy są. Fajne projekty robią dla zagranicy (amerykańce), robili dla Witmana (nie wiem czy jeszcze robią, trzeba by było zapytać), niedawno robili odbudowę e34 kolegi (zielony Touring przedliftowy). Z cenami niestety nie pomogę, ale u nich tanio nie jest. Pzdr.
  7. siudek

    Montaż haka

    No to ładnie - u mnie są po prostu wywiercone otwory na śruby wkręcane od bagażnika (z resztą myślałem, że tak jest OE, bo i dojście do śrub jest jak należy z bagażnika). :/ Mój niemiecki jedynie w mowie, więc nie doczytałem. Co do uchwytów, szukam używek, jednak znaleźć nie mogę, tylko standardowe wszędzie. Jeśli nie problem to poproszę namiar na tego "kogoś", chętnie zapytam ile sobie ceni, bo wypadałoby ten hak założyć... Pzdr.
  8. siudek

    Montaż haka

    O, co prawda nie jest to instrukcja doposażenia od BMW, ale są wszystkie informacje i można sobie spisać ilość i rodzaj śrub. Dzięki. Przy okazji - na schemacie wygląda jakby były dodatkowe prostokątne podkładki pod mocowania górne belki haka (z dwoma otworami na śruby, oznaczone nr "2"). Jakieś dystanse czy o co chodzi? Oprócz tego nigdzie nie mogę dorwać tych uchwytów pod hak (bez stref zgniotu). Pzdr.
  9. siudek

    Montaż haka

    Update - jakby ktoś szukał, kilka informacji. Uchwyty (odboje) zderzaka tylnego są inne pod oryginalny hak. Mają inną budowę, są płaskie i nie mają regulacji: http://img90.imageshack.us/img90/5559/sdc16220.jpg Otwór na przewód oryginalnie jest prostokątem z zaokrąglonymi wierzchołkami. Są dwa takie otwory do wycięcia zaznaczone od wewnątrz bagażnika, pod osłoną z tworzywa którą zdejmujemy z przodu bagażnika, aby móc przykręcić od środka belkę haka. Ta bliżej wydechu (z lewej patrząc od tyłu auta) jest do PDC, druga (z prawej) jest do haka. Oryginalnie wiązka haka ma na przewodach taki gumowy korek w tym kształcie, którym zatyka się otwór. Co do otworu w zderzaku na sam hak, znalazłem dokładne informacje tutaj: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=77673 Kolega sylwekk podał: http://images26.fotosik.pl/188/ee15ea32bcb63657.jpg Zaślepka założona http://images26.fotosik.pl/188/ff86cd097707799b.jpg Zaślepka zdjęta http://images34.fotosik.pl/202/f77e3608025b36bb.jpg Odległość od otworu ucha do holowania (6 cm) http://images32.fotosik.pl/202/7c106c66f5e577d8.jpg Szerokość otworu (ok. 27 cm wewnątrz, z fazami prawie 28) http://images29.fotosik.pl/187/e87ffcbeb4332df9.jpg Odległość od dolnej krawędzi zderzaka (5 cm) http://images34.fotosik.pl/202/b47272fc530f5ad9.jpg Odległość od części lakierowanej (około 1 cm) Ostatnie dwie fotki pokazują pomiar od otworu ucha holowniczego http://images33.fotosik.pl/202/2e3c8c8a8ae32ad9.jpg http://images23.fotosik.pl/187/a4cbb4434d4a0394.jpg Pzdr.
  10. siudek

    Montaż haka

    Mała archeologia... niestety w 'zrób to sam' temat nie doczekał się końca. Ma ktoś może instrukcję doposażenia z pokazanymi oryginalnymi elementami co i gdzie (w jakim miejscu moduł, gdzie otwory, którędy i w jaki sposób przewody prowadzić etc.)? Od prawie dwóch lat leży u mnie hak Westfalia i w weekend chciałem go w końcu zamontować. :] Pzdr.
  11. siudek

    Pomorskie

    http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=5730&p=34390&hilit=wfk#p34390 Wpisując "wfk wejherowo" na głównej w Google na pierwszym miejscu masz adres, telefon i mapę...
  12. siudek

    E34 520i Schowek pasażera

    ...dlatego pytam się o kogoś, kto to już zamontował. :] Bo kombinować to można sobie, tyle że ja chciałem wpierw poszukać OE rozwiązania zanim zacznę modzić. Cóż, zobaczymy, spróbuję poszukać tych galerii i zapytać. A sama część bez problemu dostępna w ASO. Pzdr.
  13. siudek

    E34 520i Schowek pasażera

    :shock: Nazwałem to "siłownik" - tak poprawnie technicznie to amortyzator/sprężyna gazowa (w ETK nazywa się 'tłumik'). Inny jest dla wersji z poduszką, inny dla wersji bez - ja mam poduszkę pasażera, mam też amortyzator dla wersji z poduszką. Ten siłownik spowalnia otwieranie schowka, nie ma natomiast oporu przy zamykaniu - tak samo jak w e32 czy e46, dokładnie tak samo działa i wygląda. Normalne wyposażenie dla e34, nie wiem i nie zagłębiałem się w jakiej opcji był montowany. Moje pytanie i prośba jest prosta - czy ktoś kto montował już go u siebie mógłby mi pomóc zamieszczając zdjęcia lub wskazówki, jak wygląda montaż u góry? Bo na dole nie ma problemu, wszystko pasuje. Pzdr.
  14. siudek

    E34 520i Schowek pasażera

    Oryginalnie tam jest podwójne oczko na bolec z tworzywa, pomiędzy nie wkłada się zawleczkę tasiemki - z tym że zawleczka tasiemki jest znacznie szersza to raz, dwa ten bolec się nie trzyma (wypada). Efekt taki, że nie dość że siłownik luźno lata i nie spełnia swojego zadania to i spada. Stąd moje pytanie do kogoś kto to montował u siebie, lub znajdzie zdjęcie/schemat mocowania góry. Pzdr.
  15. siudek

    E34 520i Schowek pasażera

    Pewnie, po lewej stronie siłownik, element nr 14, w detalu jakieś 80zł w ASO: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HA91&mospid=47379&btnr=51_1055&hg=51&fg=30 Pamiętam kilka e34 z galerii, które mają schowek właśnie "jak trzeba", czyli z siłownikiem. Dawno już go kupiłem, jednak nigdzie nie ma dokładnych zdjęć mocowania. Kilka dni temu miałem chwilę przy okazji innych prac, to chciałem go w końcu zamontować, jednak nie miałem pomysłu na górne mocowanie - nie chce mi się kombinować rzeźby, więc jeśli jest jakieś OE rozwiązanie to wolałbym je zastosować. Nie wiem, może inne mocowanie górne było - nie mogę znaleźć w ETK. Będę wdzięczny za wskazówki. Pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.