coobah

Hmmmmm... tak sie glosno zastanawiam... cisnienie rosnie wraz z temperatura, to moze w instalacjach jest malo czynnika "na styk" i cos w ukladzie to widzi i nie pozwala mu wystartowac. Jak temperatura w komorze silnika podrosnie, cisnienie czynnika o ten wlos rosnie i uklad startuje???

Oczywiscie sedany tez mialy dociag tynej klapy.

Mam tak u siebie. W 530iAT z przodu. Byl pelen M-pasztet, ale w niemczech ktos zalozyl z przodu jakies super twarde springi, zostawiajac mpakietowe amory. Poprzedni wlasciciel w polsce nie mogl na tym jezdzic i zalozyl seryjne uzywane springi i (jak powiedzial) "nowiutkie Sachsy jak w oryginale". On mial zamiar uniesc pozniej jakos tyl. Ja tak nie chcialem. Ze z doborem Mpakietowych springow bywaja problemy. Wybralem Pro Kit wlasnie. Przy montazu okazalo sie, ze owszem amorki sa nowki i sa Sachsa, ale nie do eMpaka, tylko do serii. "Ch** tam juz teraz" stwierdzilem i springi zamontowalem zostawiajac te amory. Nie zauwazam zadnych zlych skutkow, ani w komforcie, ani w tlumieniu, ani w "dobijaniu"

Owszem, to klasyczny problem, ale nie powinno byc tam sruby i nakretki tylko "jablko" i kapturek na koncu ciegna, ktory wklada sie na "klik". Ten kapturek sie w kazdej wyrabia, bo jest skierowany dnem na dol i stoi tam woda. Najlepiej jest kupic nowe oryginalne ciegno i je wymienic (raptem okolo 5 dych w serwisie), ale skoro Twoje jablko juz ktos rozwiercil, to raczej bedzie ciezko. ;)

Oris, to nie to samo co Westfalia. Oris byl montowany pozniej, w nowszych sztukach i (z tego co mi sie wydaje) glownie Touringach. Ma aluminiowa belke

Uuueeee to zaje*iście!!! Dzięki za info.

Czy sa jakies "myki" na szybka wymiane tylko sprezyny przedniej? W sensie np. odkrecam tylko jedna tuleje wahacza w calosci, drugiego luzuje i np. makperson sie da odchylic na tyle na zewnatrz nadkola, zeby dalo sie sprezyne wymienic? Czy na srubach tulei wahaczy przenich w e39 sa jakies regulacje, na ktore trzeba uwazac i sobie poznaczyc czy cos?

Nie. Nie chcialem go na razie ruszac, skoro tak czesto sa problemy ze szczelnoscia w jego okolicach. Silnik dostal nowe wezyki, nowy elektrozawor pompki podcisnienia, nowe zaslepki, nowe kolana od przeplywki i... niestety takze nowy przeplywomierz, ale teraz przynajmniej cyka jak zegarek.

Nie wiem dokladnie jak jest w E39, ale w wiekszosci aut mozna regulowac nie tylko podpory/odboje klapy, ale i samo ucho/zamek. Moze sprobuj od tej strony.

Czesc, Mam u siebie podlokietnik z telefonem, bez telefonu (jest uchwyt i kabel, ale sluchawki juz nie ma). Sluchawka jest zbedna, ale wkurza mnie to, ze nie ma pod nim schowka. Nie mam gdzie w tym aucie odlozyc portfela, ani fajek. Chcialbym wstawic podlokietnik, ktory sie otwiera (jest pod nim ten schowek/miska) i ktory nie ma uchwytu na sluchawke (wiecej miejsca na lokcie) Z tego co widze, podlokietniki bez telefonu sa suwane (tak jak moj) i nieruchome. Ktore z nich podejda pod schowek/miske pod spodem? Jak domniemam pod tym podlokietnikiem nie ma schowka, bo jest tam jakis modul od telefonu? Rozumiem, ze mozna go wywalic i schowek wejdzie?

Dobra... okazalo sie, ze to przeplywka. Wyniki z uniwersalnego skanera OBD ciezko bylo "przyporzadkowac" idealnie do tych z INPY, a sama INPA (pomimo, ze w koncu udalo mi sie ja odpalic) pokazywala jakies kosmiczne wartosci (np. temp. w dolocie powyzej 100st., temp. silnika tez, a byl zimny itd.), w ktorych przeplywka miala "przelot" na poziomie 1320l/h !!!! (przy bucie na 3ce). Stwierdzilem jednak, ze skoro motor dmucha rowno po 12,5, szczelnosc dolotu jest ogarnieta, a sondy (cos tam) chodza, to juz chyba niewiele innego pozostalo. Reka drzala jak kartkowalem 950,- za Siemensa/VDO (tylko w takiej cenie byl w lokalnym sklepie "na sobote rano") i chyba jeszcze bardziej drzala przy jezdzie probnej i pozniejszym podpieciu kompa (bo jak to nie przeplywka, to kur*a co?). Auto jednak odpalilo cudownie, bez zadnego falowania obrotow. Reakcja na gaz zaczela byc natychmiastowa (bez wstepnego przydlawienia). Czek nie wyskoczyl po 0,5h jazdy i... podlaczony pozniej interfejs nie wykazal zadnych bledow, a wykresy pracy sond zaczely w koncu ladnie "falowac", tak jak powinny, zamiast lezec caly czas na glebie. Dzis rano kolejny test... no tak rowno chodzacej zimnej Beemki, to ja jeszcze nie slyszal... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: P.S. Nowa przyplywka, na mojej zwariowanej Inpie pokazywala przy bucie ponad 1600l/h. Ile dokladnie to nie wiem, bo na bocznej, kretej drodze, przy odcince na 3, nie za bardzo jest czas patrzec w laptopa... ;)

To może podaj po swojemu? Może uda się przeliczyć, albo chociaż poznać orientacyjnie proporcje pomiaru na jałowym i przy obciążeniu, czy cuś. a

I [BAD].... Dzis przyszly klamoty - rury dolotu, zaslepki kolektora, elektrozawor od pompy podcisnienia (bo tez puszczal). Wsie wezyki nowe. Proba z dymem zrobiona. Rekawiczka stoi napompowana jak dąb. Czytaj przeciekow brak.... Auto pracuje zdecydowanie lepiej niz wczesniej z przeciekami, ale P0171 P0174 P1083 i P1085 pojawiaja sie w "pending error codes" juz w chwile po odpaleniu - podczas pracy na jalowym Korekty w chwile leca na gore az do +27% Czy jestem w stanie zwyklym uniwersalnym OBD sprawdzic przeplywomierz? Jakie wartosci powinien pokazywac?

Ciekawa dyskusja. Z racji walki z P0171 P0174 P1083 P1085 pozwole sie podlaczyc. Panowie, czy jest moze jakies sprecyzowane, minimalne nadcisnienie, ktore powinien utrzymac uklad dolotowy? Czy moze jak juz dymu nigdzie nie widac, a rekawiczka nie więdnie zrazu, a bardzo powoli opada i w pewnym momencie wrecz przestaje opadac (jej dalsze opadanie jest tak powolne, ze szkoda zycia na czekanie), to uklad mozna uznac za wystarczajaco szczelny? Czy to nie normalne, ze ten psia jego mac elektrozaworek za kolektorem, puszcza dyma spod dekielka? Zamowilem nowy, ale w sumie nie wyobrazam sobie jak taki plastikowy dekielek moglby byc w ogole szczelny. Troche przy okazji. Czy M54B30, ktore dmucha rowno 12,5 bar z kazdego garnka mozna uznac za silnik, ktorym sie dlugo pociesze? Wczesniej mialem M50 i M60 i widze, ze w porownaniu z tamtymi, to M54 ma wszytkiego w kolo duzo nasrane.

Interfejs do INPY dopiero dzis przyszedl. Nie mam jednak jeszcze zainstalowanego softu, a jedyny laptop ma Win10 x64, wiec moze byc nielatwo... ;) Uzywam na razie Scanmaster-ELM. Wczoraj jednak zrobilem sobie maszyne do robienia dymu i juz znalazlem cztery przecieki. Nawet elektrozawor za kolektorem przepuszczal. Czesci przyjda jutro. Poskladam to do kupy i zobaczymy co dalej...