Skocz do zawartości

jcias

Zarejestrowani
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem
  • Lokalizacja
    Dąbrowa Górnicza
  • Zawód
    informatyk

Osiągnięcia jcias

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Dobra, a czy możesz przybliżyć (tak po krótca) co to za instalacja i jak działa? Nie wszyscy to wiedzą - ja np. nie - a jestem bardzo zainteresowany tematem. Zacząłem ten wątek z myślą, żeby wrzucać tu takie właśnie informacje... Więc w miarę możliwości, please o kilka zdań, albo chociaż link do jakiegoś sensownego opisu na necie. Pozdrówka. Kuba
  2. BMW 316i E36 z 1992 roku: 195 km/h na benzynce, 185 km/h na LPG, więcej nie chciał iść :( było to na trasie Sosnowiec-Katowice, za Sosnowcem - są tam 4 pasy ruchu w każdą stronę, więc w razie co można przeskoczyć na sąsiedni. Jak na ten silniczek, to chyba spox... Najszybciej to 230 km/h w BMW 524td jako pasażer (A4 do Krakowa), ale koleś szybko zajeździł ten wózek i się go pozbył. Gratulacje i pozdrówka dla rekordzistów ;)
  3. Mam instalację gazową na śrubce (Ad.1) i nastepujące problemy: 1. Jakiś czas temu samochód zaczął "mulić" na benzynie i wysokich obrotach. Teraz po odpaleniu na beznynie krztusi się i po kilkunastu sekundach gaśnie. Odpalam i jeżdżę stale na gazie... :cry: 2. Pompa paliwowa zatarta - teraz mam pozyczoną od 320 (wydajniejsza) zanim nie dokupię oryginalnej. Słyszałem że krążąca benzyna dodatkowo chłodzi wtryski, więc odcinanie zasilania pompy nie jest wskazane. 3. Raz na jakiś czas wystrzał (fala uderzeniowa uchodzi przez gumę zabezpieczającą) W najbliższym czasie biorę się poważnie za szukanie przyczyny w/w objawów. Do sprawdzenia układy dolotowe powietrza, przepływomierz, sonda lambda (także silnik krokowy, wtryski, komputer). Jak nie znajdę sam, to jadę do ASO. A jak znajdę, to rozwiązanie dopiszę do tego posta. Rada ode mnie - instalacji na śrubce unikać jak ognia :!: Jak tylko doprowadzę moją bawarę do stanu używalności (i podreperuję budżet po wydatkach z tym związanych), szukam gazownika, który mi zrobi porządną instalację. PS. Czy ktoś ma instalację "na śrubce" i użytkuje ją bez problemów? Jak długo :?: Ja mam 8 miesięcy. Pierwsze kłopoty zaczęły się po 3 miesiącach uzytkowania i narastały stopniowo. Jest jeden pozytyw: nie odczuwam spadku mocy w porównaniu jazdy na benzynie.
  4. Witam wszystkich. Ponieważ bardzo często pojawia się na formu temat instalacji gazowych, postanowiłem "przykleić" tego posta. Nie chcę żeby to było miejsce rozmów na temat LPG - raczej cos w rodzaju bazy wiedzy na ten temat. Z założenia ma to być wątek, gdzie "amatorzy" tacy jak ja znajdą max.informacji o gazowym zasilaniu Beemek. Może też przyda się specom... Wątek rozpoczynam dla tych którzy mimo wszystko CHCĄ MIEĆ GAZ - żeby wiedzieli jak to zrobić dobrze, czego unikać, gdzie szukać przyczyn ew. kłopotów. Do udziału zapraszam wszystkich, którzy mogą coś tu wnieść konstruktywnego. Państwa wyrażających dezaprobatę, krzyczacych o "profanacji" itp, proszę grzecznie o omijanie wątku- według zasady "co z oczu to z serca" :D Prośba do grupowiczów: Jeśli posiadacie jakieś informacje/artykuły/posty/linki/schematy dotyczące LPG, wrzućcie je na forum - właśnie w tym wątku. Poniżej, na początek, cytuję tekst oryginalnie pochodzący z listy dyskusyjnej Peugeota, a znaleziony przeze mnie pod adresem: http://devlin.olsza.krakow.pl/serwis/GeneracjeLPG.php3 Pozwoliłem sobie dokonać na nim edycji, tzn. poprawić literówki, sformatować akapity itp. Treść jest jak w oryginale. Zapraszam do lektury Pozdrawiam Kuba -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=- Słów kilka o generacjach instalacji gazowych Czytam tą waszą listę od kilku dni, i osobiście uważam, że każdy coś wnosi, lecz wiele poruszanych wątków jeszcze bardziej miesza w głowach, jest wiele sprzeczności i z tego co widzę wasza wiedza na temat zasilania samochodów mieszaniną Propanu-Butanu jest bardzo skąpa, dlatego też chciałbym wam przybliżyć tą kwestię. By wszystko co opisze było jasne chciałbym wam się przedstawić, iż jestem właścicielem warsztatu montującego takie instalacje i uważam iż mam dość dużą wiedzę w tym temacie, jestem również posiadaczem Lwiątka 406 1.8 v16 z LPG poprzednio również miałem 406 1.8 v16 w której również zamontowałem instalacje LPG Jak każdy z was podejdzie do tego to jego osobista sprawa, natomiast powinniście mieć juz ogólny zarys i żaden pseudo-gazownik nie wciśnie wam kitu ze tak musi być i juz (np.: świecenie się CHECK ENGINE po przejściu na LPG itp.) W Polsce stosuje się na dużą skale pierwsze dwa rodzaje systemów zasilania 1.Prymitywny Dawka gazu ustalana na podstawie uchylonej przepustnicy i śruby ograniczającej nadmierny wypływ gazu z reduktora (parownika) wszystkie instalacje gaźnikowe i wiele instalacji wtryskowych.! 2.CPU sterowany Sonda Lambda Bardziej Inteligentny lecz jego dawkowanie opiera się jedynie na odczytach z Sondy Lambda 2.1.CPU sterowany Sonda, Prędkością obrotową silnika, położeniem przepustnicy Dość inteligentny system, zaawansowane opcje regulacyjne. 3.Bezpośredni wtrysk gazu System oparty na swoim poprzedniku zastosowano w nim dwa silniki krokowe, jak również zespół wtryskiwaczy gazu, zalecany do plastikowych kolektorów ssących. Wadą jest cena, nie wnosi nic więcej niż opisywany model 2.1 4.Sekwencyjny wtrysk gazu System zaawansowany technologicznie - obecnie nowinka na rynku. Wtryskiwacze do gazu sterowane komputerem benzynowym - gaz podawany w fazie ciekłej. Wada: cena jak również precyzyjny montaż samych wtryskiwaczy (marznące komory kolektorów ssących) [ Ad.1] Jeżeli chodzi o ten tym instalacji gazowej stanowczo odradzam, chyba że jest to auto nie wyposażone w Sądę Lambda ewentualnie jest o dość znacznym przebiegu i po sprawdzeniu w warsztacie montującym daną instalacje monter stwierdza, iż jest ona uszkodzona a auto skład mieszanki benzynowo-powietrznej dobiera na podstawie zaprogramowanych danych z własnej jednostki CPU. (Objawy: dość duże spalanie benzyny bez znaczenia czy auto jest mocno deptane czy tez nie) (Zalety) Tania instalacja gazowa, niekiedy jedyna, jaką można zamontować. (Wady) Przy częstym jeżdżeniu na wysokich obrotach szybkie uszkodzenie sondy lambda, wylatujące uszczelki pod głowica, podpieranie zaworów, jak również wypalanie gniazd zaworowych. W większości przypadków konieczność resetowania Memory CPU, gdyż po pewnym czasie odmawia pracy lub zaczyna wariować na benzynie. [ Ad.2 ] Proces dobierania składu mieszanki opiera się jedynie na odczytach z Sondy Lambda, urządzenia juz prawie nie stosowane w większości przypadków działają poprawnie do dnia dzisiejszego o ile Sonda Lambda podaje właściwe dane, mala możliwość konfiguracji typów stosowanych Sond, nie nadaje się do większości nowszych autek. (Wady) Przy nieprawidłowej pracy Sondy przelewa gaz przez silnik, mala ilość trybow pracy (Zalety) W miarę poprawne dawkowanie, ochrona komor spalania przed nadmiernym przegrzewaniem się (efekt zubożenia mieszanki) [ Ad.2.1 ] Bardzo Ciekawe rozwiązania świetny stosunek ceny do możliwości, polecam, osobiście używam ten typ urządzenia, w połączeniu z wariatorem, samochód ma lepszą dynamikę niż na benzynie.!! Duże możliwości konfiguracji, 3 tryby jazdy: Auto - Ekonomia - Sport. Dość ciekawa opcja Cut Off wspomagająca jazdę miejską. (Zalety) Jak wyżej dokładne dawkowanie mieszanki, duże możliwości konfiguracyjne. (Wady) To jeszcze nie jest wtrysk gazu [ Ad.3 ] Rozbudowana wersja 2.1 wyposażona w zespół wtrysków (Zalety) Wyeliminowano cofnięcia płomieni, dokładnie dobrany skład mieszanki, idealna dla zasobniejszych klientów.! (Wady) W zależności od producenta, większość bazuje jeszcze na odparowanym LPG, Cena, CPU w większości przypadków przyporządkowany do danego modelu stosowanego wtrysku, brak możliwości przenoszenia na inne jednostki.! [ Ad.4 ] Wygląda olśniewająco nie miałem okazji jeszcze tego montować, nauczony doświadczeniem urządzeń v.3 jedynym problemem będzie montaż samych wtryskiwaczy, jak się będzie spisywać czas pokaże, wada tu pewnie będzie cena, choć sprzęt nie posiada typowego CPU do sterowania dawka LPG, musi być wyposażony elektronikę typu v.2 z dodatkowymi emulatorami itp. Za nowinki zawsze się dużo płaci ;-((( Tadeusz Radzimski PS: Od wersji 2. jeżeli tylko obsługuje dany typ sondy lambda nie ma takiej możliwości aby świeciła się kontrolka CHECK ENGINE na desce rozdzielczej, wyjątkiem tu może być uszkodzony silnik krokowy, zakładając iż przed montażem ta kontrolka się nie świeciła.! Problemy nastręczają samochody wyposażone w więcej niż jedna Sondę, wymaga to wtedy stosowania dodatkowych emulatorów, ew. kompensatorów sygnałowych.
  5. jcias

    Automat w E38

    Heh, niedowiarku. Dokładnie to były bryczki w budzie E30 (czyli 170KM ale lżejsze od mojego E36 - o ile się nie myle). Obie przypadkowo spotkane na światłach. Za każdym razem goście zrobili ten sam błąd - ostry dep, koła zaczęły im się obracać w miejscu, i zanim odzyskali przyczepność, ja już miałem przewagę długości samochodu. Strata nie do odzyskania na odcinku 300-500m (do nast. świateł). Do tego za krótko trzymali niskie biegi... Nie przeczę, że mógłbym nie mieć szans, jeśli kolesie umieliby wykorzystać to, co mają pod maską. Co do samochodów rajdowych (WRC) to tam jest zwykle tiptronic - to kierowca decyduje na którym biegu i na jakich obrotach chce jechać. Nie porównujcie do tego normalnych (cywilnych) automatów... Co do automatu mam jedno podstawowe zastrzeżenie - kierowca nie decyduje o tym, jak wykorzystać moc slnika i poszczególne przełożenia. Nawet przy kick-downie, to mechaniz decyduje jakie obroty ustawi, kiedy przełączy bieg i ew. na jaki zredukuje. A ten mechanizm jest ustawiony bardziej optymalnie niż ekstremalnie. W beczce 735 niedostatki automatu nadrabia mocny silnik. Ciekawe jakby przyspieszała moja 316 na automacie... nie chyba nie chcę wiedzieć :D
  6. jcias

    Automat w E38

    Oj, tu się nie zgodzę.... :D Co do setek prób, to lekka przesada. Wystarczy troszkę wprawy, znajomośc danych katalogowych swojego sprzętu i charakterystyki skrzynki... Startujesz z obrotów na których masz max. moment, ale tak operując sprzęgłem żeby koła nie buksowały prawie wcale. Samochód trzymasz na biegu do obrotów, na których osiągasz max moc, po czym zmieniasz na wyższy PRAWIE NIE PUSZCZAJĄC GAZU. Po takiej zmianie biegu obroty na wyższym powinny wskoczyć znów koło miejsca, gdzie masz max. moment. To "troszkę" nadwyręża mechanikę samochodu, ale uzyskuje się tak przyspieszenia zblizone go katalogowych. Uczył mnie tego znajmomy, który od 15 lat startuje w KJS'ach. Anyways, wątpię żeby jakikolwiek automat przyspieszył szybciej niż tak prowadzony manual. Kocham patrzeć na miny gości z BMW 325, których robie na światłach moją 316 E36 (i to na LPG) :D Co do przyspieszania w czasie jazdy, to jeśli chcesz to zrobić dynamicznie, to trza by zrzucić bieg do takiego, na którym przy prędkości wyjściowej masz obroty ok. max momentu... i dalej jak poprzednio. (ja przyspieszając z ok. 50kmh robię zrzut na 2 bieg i po ok. 2 sekundach na 3). Zdaje mi się, że kiedy na automacie robisz Kick-Down, to skrzynka właśnie tak reaguje i w efekcie samochód przyspiesza lepiej niż bez zrzucenia biegu. Najciężej się nauczyć ruszania z wysokich obrotów bez buksowania kół... Acha, taka jazda, to rzeźnia - zarówno dla mechanizmów jak i dla portfela. Moja 316 E36 spaliła mi benzyny 14l/100kmh (LPG ok. 17l/100kmh) przy takich szaleństwach. Czasami się jednak przydaje (wyprzedzanie w ciasnocie). Podsumowując: zrób to na automacie - powodzenia :wink:
  7. jcias

    HALOGENY

    A widzicie jakiś problem żeby zamontować pod przełącznik tylnych przeciwmglaków? Będą włączane przednie i tylne na raz...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.