slawoos

Witam wszystkich. Wczoraj miałem okazję zauważyć ciekawy efekt i szukam przyczyny. Podczas dłuższej jazdy z prędkościami mocno autostradowymi siła nawiewu znacznie się zwiększyła (mimo tego, że ustawiony był mininalny nawiew). Wcześniej mimo podobnych i wyższych prędkości nie było tego efektu. Co ciekawe, przy tej samej (wysokiej) prędkości włączenie obiegu zamkniętego sprawę rozwiązuje, czyli nawiew pracuje na zwykłych obrotach. Oczywiście regulacja za pomocą przycisków działa prawidłowo, nie występuje falowanie jak przy awarii jeża. Ma ktoś pomysł co sprawdzić i w którym miejscu? Mam wrażenie że jakiś kanał przez który dostaje się powietrze z zewnątrz się....no nie wiem - rozszczelnił, powiększył, coś pękło i silnie wpychany strumień powietrza powoduje takie efekty. Pomóżcie.

U mnie średnio wychodzi 15 LPG.autostradka to jakies 17 przy 160kmh a po mieście nie odpowiem bo nie robie 100 km typowo samo miasto.ale podejrzewam ze 20 to jest w miare realne. Ostatnio niespiesznie jadac dluzszy dystans okolo 90kmh wyszlo 12.5 LPG ale to raczej wyjatek.regula to 15.

Może już znalazłeś powód tego przestawiania, ale jak nie to podpowiem. Chodzi o wilgoć, śniedź, albo brak kontaktu w lusterku. Raz czy dwa tak miałem jak umyłem auto a przy okazji było zimno. Trzeba by wyczyścić styki, prysnąć kontakt sprayem i powinno działać.

No właśnie ja czasem latam dłuższe trasy. Wydech "na dwie rurki" otwarte jest OK, dudni tylko na niskich obrotach. Mi osobiście nie przeszkadza, ale lubię jak coś działa tak jak fabryka chciała. A co do twardości zawieszenia to jest masaakraaa! Twardo jak decha-czasem jadę na szarpaki, bo myślę, że coś padło w zawieszeniu, a to po prostu TTTM (ten typ tak ma).

Dzięki za odpowiedź. No to u mnie coś "nie steruje". Nie wiesz może jak sterownik realizuje sterowanie elektrozaworu? Tzn jakiś PWM czy prądowo czy napięciowo? Bo na wtyczce cały czas podczas pracy mam praktycznie napięcie około 14V, chyba 13,82V.

Witam kolegów. Mam takie wątpliwości co do przepustnicy montowanej w wydechu. Sprawa wygląda następująco. Wężyk do zbiornika (pod)ciśnienia pod silnikiem był spraciały, to samo przy samym wydechu. Po wymianie klapka elegancko zamyka się po uruchomieniu silnika i otwiera przy zgaszeniu auta. Ręcznie nią poruszając też nie czuć oporów zbyt dużych. Problem jest taki, że przy obrotach nawet około 5 tyś/min klapka dalej zostaje zamknięta - na postoju. Dziś włożyłem (niezbyt ciasno) chusteczkę higieniczną w rurkę za przepustnicą i po dosyć dynamicznej jeździe (często z kickdownem) chusteczka pozostała dalej na swoim miejscu czyli wychodzi, że klapka w trakcie jazdy nie otwiera się. Sprawdzałem elektrozawór - jest sprawny - zamyka i otwiera drogę dla podciśnienia pod wpływem napięcia. Na wtyczce przy elektrozaworze prąd też jest. Świadczy o tym z resztą to, że podciśnienie zamyka klapkę po uruchomieniu silnika. I teraz pytanie zasadnicze. Co dokładnie steruje pracą tego elektrozaworu?? Czy tylko po obrotach czy też bierze pod uwagę obciążenie czy jeszcze inną wartość? Wg mnie elektrozawór powinien "wyłączać się" wtedy sprężyna na klapce otwierała by ją. Jak u Was macie z tą klapką? Czy na postoju po przegazówce otwiera się?

Witam Szanownych Panów. Mój gazownik upchnął butlę 52,5L czyli wchodzi około 42-44 litry gazu. Wymiary butli o ile pamiętam to 680x180. Akumulatora nie przenosiłem, wszystko oryginał fabryka. Po kilku tankowaniach wychodzi spalanie 13,4 L gazu na setkę. Temperatura przełączania na LPG to 30 stopni. Przy obecnych temperaturach w momencie jak wycofam z garażu i zawrócę to już jest na gazie. Jak będę miał wenę to wrzucę zdjęcia. Dodam tylko, że pod maską w zasadzie instalacja jest "niewidzialna". Nie będę robił gościowi od LPG reklamy (bo chyba i tak jej nie potrzebuje-kolejki po 2 miesiące na montaż) ale naprawdę polecam bo już w drugiej bumie mi zakłada. W poprzedniej 328 E46 zrobiłem ponad 100tkm praktycznie bez żadnego Check engine i innych historii. E46 328 w automacie paliło mi 13 LPG

Dzieki za odpowiedzi. Na razie zalałem go WD 40 i póki co działa, u mnie kable wyglądają nieźle więc problem ewidentnie jest w mikrostyku.

Witam ponownie kolegów. Niedawno pisałem, że nie otwiera mi się tylna klapa w Touringu. Pomodziłem coś przy tym mikrostyku i sytuacja jest taka, że działa jak chce...czasem tydzień wszystko OK a czasem żeby go na kolanach prosił to nie otworzy. Problem jest na pewno w tym mikrostyku. Pytanie moje jest takie: chce kupić taki mikrostyk ale nie w serwisie za 160zł tylko w elektronicznym za 5zł:) Chodzi mi tylko o to jakie to oryginalne ustrojstwo ma parametry. Zasilanie, prąd napięcie ilość styków, stabilny czy nie. Nie chodzi tu o jakieś druciarstwo, ale bez sensu płacić tyle kasy za coś co rzeczywiście warta 5zł. Pomóżcie.

Witam kolegów. Mam mały problem z dostaniem się do bagażnika w moim Touringu. Jak wiadomo w kombiakach zamka w klapie nie ma. Szyba z kluczyka otwiera się bez problemu, listwa w klapie sprawdzana i działa, mikrostyk dobry, bezpieczniki OK. Czy problem leży w przewodach? A jeśli tak to po której stronie, bo u mnie osłona gumowa jest zarówno po prawej jak i po lewej stronie (stojąc za autem). Proszę o poradę. Idealnie by było gdybym dowiedział się jakie kolory przewodów odpowiadają za sterowanie zamkiem.

Witam Mam pewne spostrzeżenie co do Pana Mateusza z Mrowli. Oddałem auto, które miało problem ze spalinami w układzie chłodzenia. Okazało się, że trzeba wymienić uszczelkę, splanować głowicę..wiadomo jak jest. Potem doszły jeszcze helicoile na gwintach i ustawienie vanosów. Wszystko pięknie do momentu kiedy muszę wspomnieć o czasie tej naprawy. Pan Mateusz naprawił auto w ciągu 3 tygodni. Trochę długo. Obecnie odebrałem auto. Problemy rzeczywiście zniknęły, a silnik bardzo dobrze pracuje. Podsumowując - dobry fachowiec, ale ma mnóstwo pracy więc termin naprawy nieco się przeciągnął.

Walczę z podobnym problemem, tyle że w 328 i jestem w trakcie naprawy. U mnie też było tak, że na wolnych obrotach kontrolki "dolej płynu" nie było tylko dopiero po pewnym czasie albo w trakcie szybszej jazdy. miałem wydmuchaną uszczelkę i przegrzany silnik. Na chwilę obecną mechanik splanował głowicę i będzie zakładał uszczelkę. Wg mnie skoro po wymianie uszczelki jest ten sam problem to może sama głowica miała jakieś mikropęknięcia? Była sprawdzana na szczelność czy tylko planowana? Druga sprawa to bywa, że reduktor puszcza gaz do układu chłodzenia i też ciśnienie robi. Niektórzy bardziej odważni sprawdzali zapalniczką czy ze zbiorniczka się gaz wydobywa. Daj znać co ustaliłeś.

Witam. Mam Beemkę E46 328iA Touring i mam dziwny problem z działaniem DSC. Ogólnie i przeważnie działa bardzo dobrze, ale raz na ileś tam razy po przekręceniu kluczyka świeci się żółta lampa ostrzegawcza (tak jakby wyłaczyć DSC przyciskiem). Wystarczy wtedy wyłączyć zapłon, obrócić kierownicą w dowolną stronę i wtedy już normalnie działa DSC. Problem jak podejrzewam leży gdzieś w czujniku położenia kierownicy. Tylko pytanie czy to wina czujnika czy jego konfiguracji. Co do występowania błędów to Wam nie powiem, bo dopiero jestem umówiony na diagnostykę. Ktoś miał coś podobnego?

Witam. Chciałbym sobie zakupić CB radio bo czasem w trasie warto z kimś pogadać, spytać o drogę lub dowiedzieć się o miśkach. Problem w tym że mam już na stałe zamontowane dwie anteny. Jedna od radia, druga w dachu od zestawu głośnomówiącego do Nokii. Ja obecnie używam innego telefonu i zestawu nie wykorzystuję i zastanawiam się czy można by tą antenę od zestawu wykorzystać do CB??MA ktoś doświadczenia w tej materii? Dzięki z gory za pomoc

Witam. Mam zamiar pozbyć się katalizatora bo już dosyć głośno grzechocze ale zastanawiam się czy to nie wpłynie negatywnie na pracę silnika, na wolne obroty itp. Słyszałem opinie, że wycięcie katalizatora i zastąpienie rurą czy jakąś tam inną puszką (bez obliczeń pojemności wydechu) może prowadzić do falowania obrotów, spadania obrotów np po wciśnięciu sprzęgła. Czy ktoś mógłby to potwierdzić lub zaprzeczyć? Dzięki za odpowiedzi