Również w ostatnim czasie dał mi popalić powyższy komunikat. Na przeglądzie skasowano komunikat i błąd, który wisiał rzekomo od wymiany szyby, przez poprzedniego właściciela. Jednak po skasowaniu zaczął się ponownie pokazywać, apogeum osiągając, gdy wracałem z trasy, trafił się korek, w którym stałem godzinę czasu na start/stopie co chwilę podjeżdżając plus jazda na asystencie. W pewnym momencie nie nadążałem z zatwierdzaniem komunikatu w idrive. Po postoju na MOP-ie pokazał się kilka razy i zamilkł. Czytając powyższy wątek, poszedłem w kierunku generatora wibracji i w ustawieniach zmniejszyłem je do minimum, zaś drugim krokiem było zajrzenie do klem akumulatora. Plus i minus poluzowane i kilkukrotne ich przerobienie, minusowa miała nalot śniedzi na klemie i biegunie. Od tamtej pory spokój, zrobione 800 kilometrów bez komunikatu, co pomogło? Szampana nie otwieram, bo może się okazać, że dał mi odetchnąć na jakiś czas. Dziś jeszcze podłączę do podładowania akumulator, bo znając apetyt na prąd w aucie, wspomniana jazda w korku mogła być czynnikiem, który z lekka wpłynął na sprawność aku.