Witam Około 2 miesiące temu kupiłem nowy akumulator Wapniowy 60Ah, jednak po około tygodniu zacząłem zauważać że zaczyna wylewać się woda z elektrolitami (ostatnio jak podniosłem maskę okazało się że wyżarło mi przewód od spryskiwaczy), pomyślałem że może to wina regulatora napięcia i akumulator się przeładowuje więc zmierzyłem napięcie na aku , oto co wyszło: -Bez rozruchu i bez świateł - 12,7 V -Na zapłonie z działającymi światłami mijania i radiem - 12,35 V -Odpalony silnik 14,05V a z zaświeconymi światłami mijania 13,99V -Przy 4 tyś obrotów wynik pozostaje taki sam czyli 13,99V (nie zwiększa się) Samochód z elektroniki głównie posiada zegarek analogowy i radio xD Ma też sekwencyjną instalacje gazową ale po włączeniu jej prąd spada o jakieś 0,01V Na akumulator posiadam gwarancję, ale teraz mam zagwozdkę czy to wina mojej instalacji elektrycznej czy akumulatora???