Witam, zakupiłem niedawno driftowóz do nauki całkiem tanio, można powiedzieć gruz ... Nie jest w stanie idealnym ale chciałbym do doprowadzić do stanu porządnej używalności. Mam problem z mocą . Samochód jest jakby przymulony . Podczas normalnej jazdy jedzie ok wkręca się na obroty można powiedzieć że jedzie poprawnie bo nie mam porównania . Podczas upalania na jedynce jest Ok ale po wpięciu dwójki nie ma siły ciągnąć zwalnia i się prostuje . Po przeskoczeniu z jedynki (6k obrotów ) na dwójkę ma 3k obrotów około i nie ma siły ślizgać się dalej . Od czego zacząć sprawdzanie ? Co wiem o samochodzie ? Jest SWAP z 1.9 na 2,5 m54 Sterownik jakiś pomodzony , popcorn wywalenie katow sond za katami dłuższą odcinka szybsza praca vanosów( niewiem czy w tym silniku się da ) . Po sterowniku wychodzi Vin z 525i e39. Błędy jakie wypluwa komputer to błąd przepływomierza niski sygnał i czujnik spalania stukowego 2 bank 1 niski sygnał .. silnik cieknie z odmy z uszczelki pod podstawa filtra oleju i z elektrozaworu vanos . Zauważyłem że nie ma pompy wtórnego powietrza i czujnika na pedale sprzęgła . Na początek mimo wszystko ( niewiem czy to ma wspole coś z brakiem mocy ) wymienię odmę i uszczelki kolektora oraz podstawy , sprawdzę ciśnienie sprężania i na nowo przeprogramuje sterownik ( wywalę ten popcorn , uszkadza wydech śmierdzi paliwem , wydaje mi się że go przez to zalewa trochę , przestawia zapłon i może tu coś jest ) Pytanie dotyczące przepływomierza . Pokazuje błąd przepływomierza , komputer pokazuje że przepływomierz pracuje. Na odpalonym po odpięciu przepływki obroty lekko spadną, wyrównają się i silnik pracuje ale nie działa gaz. Nie ma wogole reakcji . Czy tak powinno być ? Po ponownym podpięciu przepływomierza silnik gaśnie . Po upalaniu jak silnik zgaśnie albo się wyłączy nie chce odpalać odrazu trzeba dłużej kręcić i dodać trochę gazu tak jak by go zalewało( może przez ten popcorn ).