A więc wracam z tematem. Auto jeździło jako auto służbowe w Kauflandzie. Zostało kupione przez centralę Kauflanda w Niemczech, a następnie zarejestrowane w Polsce i tam jeździło. Salon odkupił auto z Wrocławia, nie wie co było powodem szkody na tyle, ale przy cenie 4500-5000 zł raczej twierdzą że to było coś małego. Zastanawia mnie fakt, że - co potwierdził salon - wszędzie jest taka sama grubość powłoki lakierniczej, włącznie z tylnym zderzakiem, co sugeruje że po szkodzie zderzak w całości został wymeniony - czy tak się robi przy małej szkodzie? Dodatkowo, auto ma przytarcie na tylnym zderzaku, jak na zdjęciu. Serwis twierdzi że polerka usunie 70-80% przytarcia, chcą za to 400 zł netto. Co do reszty, to wnętrze jest mocno używane - przebarwienia, auto jest brudne też po prostu. Do reszty nie można się przyczepić, gwarancja fabryczna do kwietnia 2022, potem reszta gwarancja BMW Premium Selection. W cenie opony zimowe, zdrowe, na 17stkach. Link do zdjęć: https://photos.app.goo.gl/uaxnTP4k6wbtFnnq9 Jakieś opinie?