Panowie poratujcie...
Zastanawiam się czy ratować swoje auto czy sprzedawać.Pacjent seria 5, 520d z 2011 w automacie bez xdrive.Zaczęło się od ubytku płynu chłodniczego bez widocznego wycieku, od razu została wymieniona chłodnica egr ale bez zaworu(podobno nie było takie potrzeby, nie robiłem tego w ASO).Ostatnio komputer wyrzucił komunikat o podwyższonym poziomie oleju w silniku, po sprawdzeniu na bagnecie faktycznie olej podchodzi pod MAX.Sprawdziłem i pod korkiem oleju jest czysto, nie ma tzw. "budyniu".Olej na bagnecie też wygląda normalnie.
Zastanawiam się czy te dwie usterki są ze sobą powiązane i przyczyną jest uszczelka pod głowicą czy jednak coś innego.W związku z tym szukam jakiegoś dobrego warsztatu w Warszawie lub okolicach, który mógłby ten temat dla mnie zdiagnozować no i ewentualnie jeśli będzie to opłacalne rozwiązać ten problem.
Z autem nie miałem nigdy problemów, nie wyrzuca innych błędów więc trochę szkoda mi się go pozbyć ale obawiam się, że jednak może być to walnięta uszczelka.