JJacob

Błędy te wyskoczyły tylko raz w momencie jak akumulator padał. Ani wcześniej ani później już się nie pojawiły. Korekty na żywo postaram się ogarnąć jutro pod wieczór, bo w piątek rano auto jedzie do blacharza. I właśnie dziś jak u niego byłem to usłyszał że silnik łapie gdzieś lewe powietrze, zaglądał pod kolektor ale nie ustaliliśmy gdzie i skąd. Przyjmuję to za bardzo możliwą wersję, łapie lewe powietrze, komputer daje więcej paliwa, rozjeżdżają się mapy benzyny a za nimi LPG. Dodatkowo moje wrażenie że śmierdzi mi benzyną czasami, znajduje też tu potwierdzenie i nie mam jakichś urojeń. O ile gazownik pozmieniał tylko "korekty" to już to cofnął podczas mojej ostatniej tam wizyty. Nie ukrywam, instalacja założona jest tragicznie ale najpierw muszę uporać się z lewym powietrzem.

Temat pokrętła temperatury już ogarnięty, a tak jak mówisz mam 4 pinowy z przekaźnikami pod prawym filtrem. Nie działał już w momencie zakupu 3 miesiące temu, tylko wtedy usłyszałem że jakiś sterownik coś tam. Teraz już wiem że to brednie, bo tak jak mówisz pierwszy bieg wentylatora włącza sam panel klimatronica. Po wciśnięciu śnieżynki pojawią się 12V na kostce na złączu odpowiadającym za 1 bieg, wyłączam to znika. Wiem tyle że do samego wentylatora prąd dochodzi. Ostatnio przy sprawdzaniu właśnie na krótko okazało się że na 3 biegu iskrzyło po podaniu prądu. On wcale zepsuty nie był, tylko po prostu czymś zblokowany, bo ręką go rozruszałem, coś chrupnęło i na 3 biegu zaczął normalnie działać. Wiem też że klima wykorzystuje tylko bieg pierwszy, pozostałe dwa służą do ratowania płynu w chłodnicy. No i teraz mam zagadkę, ponieważ podobno jeżeli nie będzie odpowiedniego ciśnienia w układzie, sprężarka nie ruszy, a po włączeniu klimy wyraźnie słychać obciążenie na alternatorze spowodowane sprężarką. Druga sprawa to taka, że gdyby sprężarka chodziła, ale wentylator nie ruszał, w układzie zacznie rosnąć ciśnienie i finalnie wyrzuci czynnik zaworem bezpieczeństwa. Tak, ten przycisk był włączany, bo "a może zawieje". I tu się gubię co dalej..

W polifcie nie masz 3 pin? Czytałem też gdzieś że jak nie ma czynnika nic to nawet bez klimy powietrze ustawione na zimne na pokrętle 3 kropki leci w jakiejś tam części letnie..

Cześć, Pacjent to E39 523i z 96 roku, Wentylator 4 piny z opornikami: - wentylator chodzi jak mu dam 12V na krótko (brązowy masa, czarno-niebieski plus) na 3 biegu (znaczy że oporniki z 1 i 2 spalone) - guzik AC włącza sprężarkę (wnioskuję po tym, że słychać po obrotach silnika - dodatkowe obciążenie na alternatorze) Co może być powodem braku chłodzenia? - Nie wiem czy i ile jest czynnika - w przypadku jak panel klimatronica wysyła sygnał to na wiązce prąd jest tylko na kablu, który przy wentylatorze odpowiada za bieg 1 (który nie ruszy bo opornik spalony) Czy jak nie ma 1 i 2 biegu to w razie potrzeby odpali sobie bieg 3 w momencie jak tego będzie potrzebował czy za klimę powiedzmy odpowiada tylko jeden czy dwa biegi? I jak nie wystartuje znaczy że nie i koniec? A jakbym sygnał AC od panelu podał na kostkę w miejsce biegu 3 to ruszy/wybuchnie/spłonie/umrze*? Mówię tu o rozwiązaniu mocno tymczasowym przed zbliżającym się weekendem, oporniki już mam zamówione. * - wybierz jeden :D

Cześć, zwracam się z prośbą czy mógłby ktoś sprawdzić czy załączona instrukcja prawidłowo przedstawia "przekodowanie modułu pustym plikiem" tak aby dostosował się do mojej wersji auta? Polecono mi tak zrobić z panelem klimatronica (tu będzie moduł IHKA), dodatkowo chciałbym tak samo potraktować licznik (moduł IKE), z powodu że ostatnio po kodowaniu w trakcie wrzucania pliku padł akumulator i przerwało operację, w INPA/ISTA+ wisi błąd (ogólnie licznik działa). Pierwsze wyrazy oczywiście pomijam, startuję po prostu od NCS-Expert :wink:

A przewody idące do tego czujnika przejrzałeś? W drzwiach często gęsto jest poważny pier**lnik w przewodach..

Uruchomienie dziś rano po całonocnym postoju, z wtryskami nic nie robiłem. https://streamable.com/e/mjyni9 Dobrze mi się wydaje że kontrolka trakcji przy odpalaniu to już jakiś sygnał słabego napięcia?

Pewnie ładujesz całe auto zamiast konkretnego modułu dlatego masz taką listę. Niee niee, ten level przechodziłem już przy poprzedniej E39, tu od początku robię zgodnie z tą instrukcją: https://bimmerpark.pl/instrukcja-kodowania-ncs/ A chodziło mi o to że jak wczytuje moduł do NCS-Dummy to ładuje tak samo jak na filmie, ok. 100 pozycji minimum. No i tak jeden moduł ładowałem, przeglądałem co z czym się je, dlaczego tak a nie inaczej, no i tak po kolei sobie szedłem aż przy module IKE zabrakło prądu w elektrowni :P A ile razy się zdarzyło że znalazłem coś w internecie, jakaś komenda coś, już szukam sprawdzam co jak włączyć, a finalnie się okazuje że konkretnego wiersza w module nie ma (HEIMLEUCHTEN ile ja się naszukałem, masakra) I właśnie o to pytałem, czy taką listę z Dummy można wyjąć/skopiować z auta i szukać wśród komend które są dostępne i możliwe do edycji, bez podłączenia z bmw non stop

Postaram się temat zaworu ogarnąć dzisiaj, dodatkowo podpowiedzcie gdzie szukać oznaczeń co to za wtryski, co to za sterownik, porobię zdjęcia i może w ogóle się okaże że instalacja się nadaje ale do czołgu... Z Waszych tutaj opinii i odpowiedzi, jak teraz sobie na spokojnie siedzę, czytam i analizuję po kolei co w trawie piszczy, to w kwestii LPG na prowadzenie wychodzą powoli chyba te wtryski: - według poprzedniego właściciela, jego spalanie wychodziło zazwyczaj w okolicach 12-13l LPG, podobny wynik uzyskałem na dwóch kolejnych butlach, potem 1200km trasy + korki i potrafiła zejść w okolice 11l LPG/100km, może nawet troszkę mniej (te czerwcowe upały, korki na trasie, brak klimatyzacji i ten piękny Oxfordgruen w pełnym słońcu... :8) ), w 100% nie wyliczę, bo jak u tego gazownika gdzie również tankuję do tej pory weszło maks. 48,75L, w trasie na BP pod Mławą rownież 48,75L weszło ale już na stacji PKN ORLEN... magicznie do butli weszły 52L. No i potem już systematycznie spalanie wzrastało, cuda wianki, 3 dni przed 1. serwisem zatankowałem do pełna, zrobiłem 130km (~90% miasto), po ustawieniu korekt zalecił jeszcze raz do pełna i tu padł rekord, bo weszło 25,5l LPG, znaczy się coś ewidentnie bardzo nie tak. Pierwsza butla po serwisie 70 trasa/30 miasto wyszło troszkę ponad 13l, no to wszystko gra, kolejna butla 16,5l, potem 17,5 i sam już nie wiem co, gdzie i dlaczego. No nie ukrywam że czasami każdy depnie raz drugi trzeci, nawet mi się udaje bez redukcji w automacie, ot po prostu zbiera się wtedy powiedzmy z 4 biegu, coś tam zaryczy na te 2.5R6, no ale chyba to nie wpłynie na takie różnice w spalaniu, rzędu 5-6l... Równie dobrze powodem może być to, że już teraz to totalnie porozjeżdżały się adaptacje PB-LPG, gaz emulował benzynę, która miała to zesrane, w międzyczasie miałem wyciek płynu chłodniczego, odpowietrzałem układ 3 razy i zauważyłem że parownik nie przełączał instalacji o zadanej temperaturze.. Gazownik zamiast wypie******ć wszystko na amen i kazać najpierw zrobić adaptacje benzyny i on wtedy pod to ogarnie gaz, to majstruje z korektami tu doda tam zdejmie i gówno to daje. Najlepszym wyjściem teraz by było tzw. "wyjąć wtyczkę" i zresetować wszystko. Jak już na spokojnie usiadłem pomyśleć (polecam tu nocne zmiany :wink: ) to zacznę od listy z podpunktami które po kolei systematycznie będę eliminował, tym bardziej że za tydzień w sobotę wypada mi trasa do Warszawy i z powrotem, jednego dnia w dwie strony przynajmniej 800km (z północy Polski), także przynajmniej muszę wiedzieć na czym stoję, a co uda mi się ogarnąć to będzie dzięki Waszemu wsparciu :D No właśnie, najwięcej czasu schodzi na przeglądanie zawartości modułu w NCS-Dummy po wczytaniu go przez NCS-Expert. Wczyta powiedzmy te 100-150 pozycji, wszystko fajnie opisane DE/EN no i siedzę i przewijam po linijce, czytam czy mi się przyda, co to, dlaczego i jak już to zmieniam wtedy wartość. Można jakoś te moduły z auta wyciągnąć/skopiować, żebym sobie na spokojnie przejrzał co chcę. Chociaż nie wiem czego się spodziewać po roczniku 1996, w którym miejscu (program) wiarygodnie sprawdzę wersję LCM?

Bardziej tu chyba chodziło o to, że po okresie ~1,5-2 lat z połowę sobie człowiek przypominał, 1/4 pamiętał a ostatnie 1/4 nic nie rozumiał. Większość już przewertowałem, na szczęście (dla aku) albo nieszczęście (dla mnie) z '96 i LCM 1 nie poszaleję. Tym razem wszystko po kolei sprawdzałem, szukałem po forach, czytałem itd. zupełnie zapominając o tym że auto sobie wesoło stoi na zapłonie i Inpa/NCS uruchomione. Do tego stopnia (właśnie to sobie uświadomiłem), że "pod koniec" kodowałem coś w module IKE chyba, wrzuciłem NCSem i wywalił jakiś błąd, wyszedłem pozamykałem NCSy i myślę zamknę całe auto. Dopiero jak centralny ruszył z jękiem agonii pomyślałem o akumulatorze. EDIT: zmieniałem wtedy język wyświetlania na liczniku i nie przeszło, mam nadzieję że przez to nic się nie zes*ało? Czyli najpierw NCS nie wgrał modułu, potem błędy sond lambda, a wszystko przez zajeżdżenie akumulatora.. :mad2: Najlepiej jakbym teraz przeleciał w INPA wszystkie moduły i odczytał błędy, wtedy już na 100% bym wiedział na czym stoję albo w czym bulgoczę. Nie ma jakiejś opcji która by to przewertowała z automatu odczytując tylko "Fehlerspeicher"? Wczoraj się natknąłem na forach na wzmianki o skrypcie TD-530 do Inpy czy coś takiego. Przypadkiem to nie działa właśnie tak jakbym chciał?

Okej, NCS-Experta troszeczkę już poznałem, pokodowałem, itp. itd., resztę poszukam i doczytam w Internecie. Z tego co pamiętam klimatyzacja i wszystko z nią związane siedzi w module IHKA? A to ten gazownik z mojego miasta też się po pierwszym serwisie zastanawiał czy jeden z wtrysków może lać, coś tam tłumaczył, tłumaczył i finalnie chyba sam postanowił zmieniać korekty. No dziś rano najpierw podłączyłem kompa, odczytałem błędy, nic nie było, skasowałem adaptację i odpaliłem i kręciła dłużej. Z wałkiem nic nie było, bo by wyskoczyło w module Silnik w INPA tak?

Gaz wyłączony już bodajże drugi dzień, najpierw właśnie chce się uporać z że tak powiem domyślnym układem zasilania, czyli benzyną :D Dodam jeszcze że czasami, szczególnie po nocy jak odpalałem rano (a sekwencja odpala zawsze na benzynie) to dłużej kręcił. Poprzedni właściciel stwierdził że od gazu zbiera się woda i on nigdy się nie zastanawiał nad tym ale dla pewności żebym sprawdził świece. Wymieniłem wszystkie na Denso K20TT, szczerze to nie wiem czy była poprawa czy może jak już jej się zdarzyło to kręciła że tak powiem z większą częstotliwością, ale zdarzać się zdarzało. No i przed chwilą (stoi od wczoraj od 22), błędów Inpa w silniku nie pokazała, czysto, skasowałem adaptację, wszystko jak należy, wsiadam odpalić i powtórka z kręceniem. Przytrzymalem chwileczkę i normalnie odpaliła. Jak nie świece to co? Przewody wysokiego napięcia może? Edit: 16:20 Po adaptacji odpaliłem rozgrzałem, przejechałem się raz tak potem parę odcinków do odcięcia, co mi się jeszcze w niej nie zdarzyło :o Mówisz o wtryskach, ale PB czy LPG? Odnośnie klimatyzacji dostałem też dzisiaj informacje od poprzedniego właściciela że zmieniał panel klimatronika, co teraz z tym zrobić żeby to ogarnąć?

https://postimg.cc/gallery/x03pJLL Błędy modułu "Klimatyzacja" Adaptacje usunąłem wciskając F7, otrzymałem informację że powinienem teraz przejechać około 100-200km na samej benzynie, bez włączania gazu Błędy modułu "Silnik" odczytane po 3-4h godzinach buszowania po NCSie i forach, praktycznie 3/4 tego czasu kluczyk przekręcony był na zapłon, co finalnie doprowadziło że zdechł i rozrusznik nawet nie dygnął. Dlatego też tu zacząłem podejrzewać słabe napięcie od którego zdurniały sondy

Drodzy Państwo, na wstępie chciałbym się przywitać i od razu uprzedzić, że będzie długo i rozwięźle ale potrzebuję wskazówek co, gdzie i jak działać dalej. Pacjent to humorzaste 523i (M52B25 1 x Vanos) + LPG, produkcja 06.1996. A więc od początku: Około 3 miesięcy temu zakupiłem owy egzemplarz, ze słowną adnotacją w trakcie sprzedaży że nie działa klimatyzacja, w takim sensie, że nie startuje wentylator, ale kompresor rusza i podaje czynnik (słychać było obciążenie alternatora przy włączaniu/wyłączaniu). Z racji że rok temu również posiadałem E39, mam oprogramowanie i osprzęt do podłączenia INPA, NCS itp itd, kabel + interfejs od Viakena. W międzyczasie dodam że auto dwukrotnie było na serwisie LPG u mnie w mieście, wymieniono filtry gazu i poustawiano korekty na wtryskiwaczach (1. raz 9 lipca, drugi raz 3 dni temu, ze względu na to, że po zakupie spalanie wychodziło średnio 11-13l LPG, a rekordowo 3 tygodnie temu wykręciłem 19,5l/100km, w mojej opinii auto miało tak jakby trochę muła (po poprzedniczce podejrzewałem czujnik wałka rozrządu) Dlatego też, zanim znalazłem cały komplet kabli do laptopa, około tydzień temu po prostu odpiąłem jej minusową klemę na 20 sekund, po czym pojechałem się przejechać i byłem w ciężkim szoku jak bardzo może wgnieść w fotel (pojęcie względne) owe 170KM pod maską, no całkiem inny samochód i na benzynie i na gazie, szedł jak burza przez kolejne 3 dni. Dodam, że po nocy auto ma problem z odpaleniem, trzeba chwilę zakręcić, polecono mi wymienić świece i założyłem Denso K20TT, było lepiej kilka dni. Po manualnym kasowaniu błędów klemą palił normalnie od strzała. Instalacja sekwencyjna także zawsze odpala na benzynie. Do brzegu, podpiąłem dziś laptopa i odpaliłem Inpa: - moduł Silnik, brak błędów, widnieje tylko jeden błąd "Shadowspeicher": 16 Pulsweitenmoduliertes Eingangssignal Schalter Klimakompressor - dla pewności wykasowałem błędy, błąd "Shadow" widnieje non stop - moduł Skrzynia biegów, brak błędów - moduł Klimatyzacja: tu pojawiły się 4 błędy, po skasowaniu pojawiają się od razu, załączam zdjęcie (pierwsze - 4 błędy non stop) Na zagranicznych forach znalazłem wzmianki jakoby nowe komponenty powiedzmy klimatyzacji, czy to wentylator, czy panel klimatronica należy zakodować żeby działał z pozostałymi. Według wskazań INPA -> moduł -> identyfikacja, przy module silnik pokazuje czerwiec '96, ale w module klimatyzacja pokazuje chyba lipiec '97 Zapomniałem dodać, że w INPA powciskałem standardowo, odczytaj błędy, usuń błędy, itd I zobaczyłem pozycję "Adaption" albo "Adaptation". W swej błyskotliwości uznałem że jak to wcisnę to pokażę mi adaptacje, chociaż teraz nie wiem w jaki sposób do cholery. No i wcisnąłem i usunąłem sobie adaptacje. Czy teraz mam po prostu jeździć normalnie? O co w tym chodzi? Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania raz czy drugi spadł z obrotów aż go przydusiło i już w sumie wrócił do normy i wydaje mi się że się zbiera jak po ostatnim resecie z klemy... Czy jest możliwe że błędy sond lambda pojawiły się w wyniku padającego akumulatora? Bo niecałą godzinę po odczytaniu tych błędów już nie odpaliłem, akumulator padł. Proszę o pomoc od czego zacząć, czego się złapać. Jestem świadom, że fora typowo tematyczne oberwały przez "grupy" Facebooka ale jedyna moja nadzieja w Was, czyli ludziach którzy się znają i są w stanie doradzić.