Skocz do zawartości

Norbert1975H

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW E46 318i m43 2000rok

Osiągnięcia Norbert1975H

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Panowie znalazłem problem. Tak dla przestrogi, okazało się że problem występował w dwóch kruccach, jeden w bloku silnika drugi w bloku głowicy. Po ich wykręceniu praktycznie to co wchodzi w blok silnika i blok głowicy rozpadło mi się w rękach. Morał taki stare to dobre wino i skrzypce. Wymienione i działa ok.
  2. Witam, wiem że temat wałkowany od zalania dziejów nie che zakładać znów podobnego wątku ale całe forum już przeczytałem, wymieniłem wszystko co mogłem i dalej nic. Nadmienię że: wymieniłem chłodnice na nową, nowy termostat który następnie rozmontowałem i zostawiłem sam czujnik, wymieniony zbiornik wyrównawczy, wymienione koreczki odpowietrzające, wymienione węże górne i dolne, wymieniony dolny czujnik temperatury. Pompa wody wymieniona i działa. Układ sprawdzony na CO2.nic nie pokazuje. W oleju nic nie ma, aczkolwiek po wymianie parę dni jazdy i czarny. Nie wiem co jeszcze można wymienić. Wentylator sprawny, załącza się. Problem taki że po paru dniach jazdy od odpowietrzenia układu zaczyna powoli wzrastać temperatura, z reguły muszę przejechać parę ładnych kilmetrów lub dać mu po garach. Proszę ratujcie bo chyba zwarjuję. Pozdrawiam
  3. Witam jeżeli mogę dołączę się do tematu bo mam podobny problem. Nadmienię że: wymieniłem chłodnice na nową, nowy termostat który następnie rozmontowałem i zostawiłem sam czujnik, wymieniony zbiornik wyrównawczy, wymienione koreczki odpowietrzające, wymienione węże górne i dolne, wymieniony dolny czujnik temperatury. Pompa wody wymieniona i działa. Układ sprawdzony na CO2.nic nie pokazuje. W oleju nic nie ma, aczkolwiek po wymianie parę dni jazdy i czarny. Nie wiem co jeszcze można wymienić. Wentylator sprawny, załącza się. Problem taki że po paru dniach jazdy od odpowietrzenia układu zaczyna powoli wzrastać temperatura, z reguły muszę przejechać parę ładnych kilmetrów lub dać mu po garach. Proszę ratujcie bo chyba zwarjuję. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.