Problem z ładowaniem ciąg dalszy. Borykam sie z brakiem ładowania w e90lci 318d. Wymieniony aku na nowy, 95ah Varta agm, wszystko zaadoptowane jednak w btoolu pojemność została na 91ah. Komputerem do dignostyki ogólnej gość od akumulatora też nie dał rady zmienić zostało 91ah. Koło pasowe wymienione na nowe, moje akurat kończyło żywot, alternator wymieniony na używany podobno sprawny… miałem w swoim dać nowy regulator, jednak kupiłem używany… klema ibs założona już 3. Po skasowaniu jej błędu sutuacja podobna. Ładowanie jest dziwne najczęściej 13.7-13.8a są momenty że podczas jazdy spada do mniej jak 12. Co ciekawe jadąc z górki na puszczonym gazie dochodzi do 14.3-14.5. Przegazówka na jałowym zamiast podwyższać napięcie to je obniża. Rolki napinacza wydają sie być okej, koło pasowe jak wyżej nowe i nowy pasek. Przy alternatorze przeczyszczone styki i dokręcone, klemy bez luzu, czysty przewód do rozrusznika, masy na karoserii w komorze wyglądały okej. Może sie okazać że na stole altek jest w dobrej kondycji, to co w takim razie dzieje sie w moim przypadku ? Przebicie jakieś, masa w bagażniku w nadkolu ? Tam nie wiem zbytnio jak sie dostać. Brak komunikacji w jakiś modułach, przez co dają za niskie napięcie które alternator ma wytworzyć ? Nie wiem już sam, tak jeździć raczej nie ma sensu ze względu na możliwość popsucia nowego aku, albo strceniu prądu zupełnie podczas jazdy. Wskazania podane wyżej sprawdzane w ukrytym menu podczas postoju/jazdy.