z pewnością , polecam tych z okolic Bangkoku :wink: :lol: Panowie zrobiliście z kolegi prawie że paralityka i jeszcze z tego żartujecie. Trochę nieelegancko :( Problem zdecydowanie występuje i powinniście cieszyć się że akurat nie dotyczy on Was. Nie, nie będą. Ja się z nimi męczę od dwóch lat i poprawy nie widzę. Pamietam też moment jak odebrałem ten samochód i pierwszy raz pojechałem do Gdańska z Warszawy. Nigdy przedtem nie doświadczyłem bólu pleców podczas jazdy, a wtedy prawie że się nie mogłem zgiąć. Staram się regularnie ćwiczyć, a tutaj czułem się jak połamany. Myślę też że rozumiem problem kolegi @michalmalicki bo sam się z nim zmagam, ale dopiero ostatnio zrozumiałem w czym problem. Pozwólcie że wyjaśnię PRZYCZYNĘ, dlaczego dla kogoś te fotele mogą być niewygodne i nie do zaakceptowania, podczas gdy dla innych są ok. 1. Przede wszystkim te fotele są strasznie wąskie. Szczególnie siedzisko. W ogóle odnoszę wrażenie jakby te fotele były projektowane dla kobiet przez kobiety. Mój problem polega na tym, że mam dosyć masywne uda przez to że sporo biegałem i trenowałem siatkówkę w młodości i przez to nie mieszczę się w tym siedzisku. Wydaje mi się że autor też wspominał o tym że mocno trenuje biegi. Ja sam udami napieram na te scianki siedziska co powoduje nacisk na mięśnie i może powodować ból. 2. Sam fotel jest przekrzywiony względem kierownicy i toru jazdy. Tak, tak dobrze czytacie. Być może niektórzy tego nie zauważają inni ignorują, a jeszcze inni jak ja mają na tym punkcie fioła. Dlatego jeżeli chcemy usiąść idealnie na wprost znaczka na kierownicy i toru jazdy, wyprofilowanie fotela sprawia że chcąc lub nie siedzimy na boczkach siedziska a oparcie fotela nas niedostatecznie podpiera. Jeżeli myślicie że zmyślam, polecam wrzucić w przeglądarkę hasło „BMW crooked seats” i na pewno zaraz wyskoczy Wam mnóstwo zdjęć. Można też zrobić proste ćwiczenie i usiąść za fotelem kierowcy i sprawdzić samemu. Bmw chyba samo się przyznało że tak robi od pewnego czasu, a jest to spowodowane… względami bezpieczeństwa. W moim wypadku jest jeszcze jeden problem, ale nie wiem czy występuje wszędzie. Lewa strona fotela jest dużo mocniej wyprofilowana od prawej. Przez to spycha ciało do środka samochodu i wymaga jakiejś wręcz akrobatycznej pozycji. Do tego wszystkiego mogę tylko dodać, że ostatnio zrobiłem sobie krótki test i byłem w kilku salonach konkurencji (celowo nie będę wymawiać gdzie). Siedziałem i w sportowych i super sportowych siedzeniach, wszędzie się mieściłem i nigdzie nie odczuwałem że coś może być nie tak. Wsiadam w swoje G20 i od razu czuję dyskomfort. Być może problem dotyczy tylko pewnej serii, ale w moim i autora występuje. Tyle ode mnie. Masz regulowane boczki i regulowane ledzwie?