Skocz do zawartości

pawols25

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E36 2.0 m50b20 1992r.

Osiągnięcia pawols25

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Temat do zamknięcia. Rozwiązanie: wymieniłem przeplywomierz, ważne aby go dobrze zalozyc. Dodatkowo wymieniłem filtr i weze od paliwa bo juz byly sparciałe i jak ruszyłem to zaczęła lecieć wacha.
  2. Sprawdziłem spinki wszędzie są, nawet tam gdzie słabo trzymały dałem nowe. Kolo filtra powietrza miałem jakiś komputerek "EURO TR2" i okazało się że jest to coś związane z ekologią i z przejściem z euro 1 do euro 2. Było to podpięte pod silnik krokowy. Po odpięciu już myślałem że jest okej ale po chwili jak się zagrzała obroty znowu zaczęły falować. Nie wiem już sam nowy przepływomierz 1500 zł około, a używki po 300 zł ale nigdy nie ma pewności czy one też są sprawne rożnie bywa z sprzedającymi. Cały czas sie zastanwiam dlaczego pod odpięciu przepływki auto pracuje idealnie dziś jak odpiąłem to idealne 700 obrotów stało równo. Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co w mniejszym budżecie zrobić oprócz tej przepływki?
  3. pawols25

    320i HJS EURO TR2

    Witam odświeże problem czy rozwiązałeś go ?
  4. Chodzi Ci ze brakowało spinki ? W którym miejscu dokładnie?
  5. Dzięki za odpowiedź. Katalizatora nie ma bo wywalił go wczesniejszy właściciel. Po podpięciu sondy auto faluje jeszcze bardziej zalewa ją aż gaśnie ale to jest moze spowodowane tym ze została niby usunięta w sterowniku i tuner kazal by była ona odpieta. Wiem musze ta przeplywke kupic ale do m50 drogie są bardzo dlatego wolałem zapytać moze ktos mial taki przypadek.
  6. Witam, jestem od tygodnia posiadaczem e36 i nowym użytkownikiem forum w takim przypadku witam wszystkich. :lol: AUTO: Bmw e36 m50b20 bez wanosa 150km 92r. PROBLEM:Auto ma objawy falujących obrotów na biegu jałowym ( zakres 500-1300/ czasami wskoczy na 2 tys i utrzymuje się przez chwilę), podczas jazdy rzadnych problemów nie zauważyłem oprocz tego ze gdy wrzucę na luz to obtory od razu nie spadają na 700 tylko zatrzymuja się przy 1400 a po kilkunastu sekundach opadają na 700 i zaczynają falować. Po odpięciu wtyczki przepływomierza obroty przestają falować auto chodzi jak powinno. Przeplywomierz Bosh. Dodam ze auto dosc duzo pali i czuć bezyne aczkolwiek moze to być spowodowane programem na przesunieta odcinke, pop&bangs i teoretycznie usunięta sonde. Ja kupiłem juz auto z falującymi obrotami i dopiero po fakcie zauważyłem że była raczej specjalnie wypieta wtyczka przeplywki. Wcześniejszy właściciel mowi ze zaraz po sprowadzeniu z de obroty falowaly i pokazalo po podpięciu pod komputer błąd sondy uznał ze nie będzie kupowal nowej sondy tylko odda sterownik na program popsy i przy okazji usunie sonde. Ale po zrobieniu programu i odłączeniu sondy od wydechu (odpieta jest sonda tylko na wtyczce pod autem przy wydechu) nadal falowało. Czy ktoś miał podobny problem albo wie co tutaj jest przyczyna ? Co zrobione: - przeczyszczone: krokomierz, przepustnica, przeolywka, - dolot szczelny - brak wypadania zapłonu tylko faluja obroty wiec świece i cewki raczej ok. - sonda po programie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.