BreakMyWallet

Rozumiem, że łudzisz się, że nie jest to konwerter w skrzyni bo SKRZYNIA BYLA REGENEROWANA? :))) Powiem tak - też mam konwerter po regeneracji (+mechatronika) i wiesz co? Od razu po odebraniu auta od mechanika widziałem, że ta regeneracja ch*ja dała temu konwerterowi i dalej świrował:) nie bez powodu firmy regeneracyjne dają dużo mniejszą gwarancję dla ZF 6HP.... przynajmniej tak było w moim przypadku :P (też mam e60 m54b25)

Niestety ja też mam tę przekładnię 32106777494 i mechanik mi powiedział, że tylko nowa wchodzi w grę bo jak kiedyś od innego klienta wysłali taką samą do regeneracji do jakiejś swojej sprawdzonej firmy to ich niestety odesłali z kwitkiem :P No chyba, że faktycznie ktoś tutaj może coś potwierdzić, że mu się udało....?

Sorki za odgrzewanego kotleta - Sedan e60 2003 rok - dzisiaj nie mogłem wejść do auta, wygląda, że akumulator się rozładował (ch*j wie czemu bo nie dawał żadnych oznak) - na szczęście bagaznik udało się fizycznie otworzyć - zauważyłem również, że jest mokro pod akumulatorem ale nie tak jak poprzednicy pisali, że 3-4cm wody... po prostu widać, że jest mokro - czy to może być od tej uszczelki z tylnej szyby? bo praktycznie jej nie mam, jest sztywna i się łamie (chyba długo u szwabów na słońcu musiało stać) czy bardziej ta jakaś "kratka" o której poprzednicy pisali? w sumie to nawet nie wiem o jaką kratkę chodzi - macie zdjęcie albo numer części? :D EDIT: Znalazłem w poprzednim poście tę kratkę ale chyba jej nie ma w moim modelu - na realoem numeru tej części nie ma pod moim vinem :D

Temat stary i wałkowany milion razy ale nie znalazłem informacji na swoją przypadłość... Auto mam od lipca i jakoś tak nie zwracałem uwagi, że mam co chwilę alarm o małym stanie płynu w spryskiwaczach... dolewając zauważyłem, że wycieka z tego węża od wlewu - wymieniłem cały ten wąż, zadowolony dolałem płynu i co? Dzisiaj patrzę czy te ksenonowe spryskiwacze działają, uruchomiłem spryskiwanie i.... potężny wyciek przy ksenonie od strony PASAŻERA, dodatkowo chyba się nie otwiera, a ksenon od strony KIEROWCY się otworzył ale niczym nie prysnął... Jakieś pomysły co to może być? Wywaliło gdzieś jakiś przewód/wężyk? Nie mogłem za bardzo namierzyć pod maską czy gdzieś jakiś wężyk wypadł (ale płynu tam było dość sporo, ochlapane wszystko) Czemu się ten jeden nie otworzył (ten gdzie jest wyciek), a drugi otworzył i nie prysnął? One mają jakieś połączenie jednym przewodem? Jeśli tak to który teoretycznie szybciej ma ten płyn? Chyba właśnie ten co się otworzył (przy zbiorniku)? Jak tak to czemu nie prysnął? :D kurde... strefa 51 i UFO przy tym to pikuś :D EDIT: Fuck, nie zauważyłem, że ten temat (w google mi wyskoczył) dotyczy serii 3... mój pacjent to BMW E60 525i 2003 rok.

Też mam ten błąd, tzn po regeneracji mechatroniki i konwertera nie było go od 2000 kilometrów ;D ale generalnie moim objawem było akurat szarpnięcie auta jakby ktoś mi w dupę wjechał, nie tak jak u Ciebie, że po prostu znika "D".

Wielkie dzięki za odpowiedź, w sumie mechanik to samo mi mówił - póki nie ma je*nięcia, że człowiek aż się wystraszy,czyli tak jak przy tym błędzie 5088 :D to jest git.

Pacjent: 6HP19 (benzyna 525i) Przebieg: 190k Miał tutaj ktoś problem z błędem 5088 (L1 - L4)? Czy to na 100% problem ze sterownikiem, czyli tym shitem doczepionym do mechatroniki? Ostatnim razem wystąpił mi ponad 1000km temu, aktualnie status "błąd aktualnie nie występuje", jeżeli to ma znaczenie to 30km wcześniej wystąpił jakiś błąd też chyba związany ze skrzynią - 5F2F, aktualny status "błąd chwilowo nie obecny". Historia: Błąd 5088 wystąpił na początku sporadycznie ze 2 razy, raz po prostu po włączeniu auta na "P", potem przy kickdownie (ale olej był raczej zimny, głupota :P), potem oddałem do mechaniora i podczas testów (jazdy) mu często ten błąd wypluwało - oczywiście towarzyszy temu mocne kopnięcie w dupę auta ;D Co zostało zrobione: - Wymiana oleju + filtra - Regeneracja całej mechatroniki, czyli te tłoczki, wszystkie zawory (7szt czy ile tam w zestawie jest), płyta itd. nawet konwerter (on w midpartsach) Po tych operacjach auto po iluś km (mało) od odebrania od mechanika znowu wyrzuciło ten sam błąd (podczas jazdy), potem przejechane około 700km, cisza, potem nagle przy ruszaniu z P na D znowu błąd, teraz przejechanie ponad 1000km, brak błędu. - Kilka dni temu Zapobiegawczo wgranie najnowszego softu (był stary, z 2003 roku...) Póki co błędu wciąż nie ma. Ale mam obiekcje co do działania skrzyni i nie wiem czy słuszne, bo nigdy nie jeździłem takim "starym" automatem i mam pytanie: - czy te automaty zmieniają te biegi w taki sposób, że to czuć? Nie mówię, że szarpie całym autem jakoś mocno czy coś ale po prostu wiem kiedy zmienia biegi bo to czuję i już sam nie wiem... Czy faktycznie coś jest dalej spie**olone? - Przy dojazdach do świateł z większej prędkości (przy powolnej typu 20-40km/h to nie występuje) i hamowaniu wrzuca np. 1000 obrotów, za pół sekundy znowu 1500 i znowu dopiero leci w dół - to też normalne zachowanie konwertera? Firma regenerująca konwerter robiła to dodatkowo z moją mechatroniką (która już była po regeneracji) aby przetestować właśnie ten lock-up itd. i niby było git... Pozdrawiam :)

Witajcie, Wiem, że stary temat - ale czy licznik w module świateł jest w 100% od TEGO auta? czy można można go podmienić przy wymianie lamp? Bo wczoraj mechanior mi aktualizował wszystkie moduły w aucie, łącznie wyszło, że 28 do aktualizacji i, że nigdy nie były aktualizowane nawet przez ASO (niemcy) [2003 rocznik] O_O Tak się składa, że wysłał mi raport z tej operacji i akurat była lista błędów, wszystkie błędy były przy obecnym kilometrażu ale... lampy (w obydwóch miałem przepalone ringi od jakiegoś czasu, dlatego miały błąd) pokazują nalot ponad 500 000!!!! I teraz się zastanawiam czy ktoś nieumiejętnie przekręcił licznik czy auto np. było bite, wymienili lampy na jakieś używki i przebieg w nich jest z innego auta? Dodam, że przy dekodowaniu VINu też jakieś cyrki wychodzą - rzekomo powinien być materiał, a całe auto jest w skórze + silnik wszędzie wykrywa m54b22 a niby jest b25 (192 konie).... tej rozbieżności też nie rozumiem. EDIT: Dobra, to jest podobno znany błąd... 524280 przebieg w roznych modułach - z czego on wynika, ktoś wie? :D

W moim przypadku nie wiem o co chodzi :D pacjent e60 2003 rok - w karcie pojazdu mam, że mam 520i, na tej stronie pokazuje, że mam silnik 2.2 litra (czyli też 520i?) ale pokazuje moc 141 KW (192km) - tyle chyba nie było w przypadku 520i 2003 rok? Ponieważ tak naprawdę mam 525i i 2.5 litra, czyli właśnie te 192km :D Dodatkowo po vinie mam materiał w aucie, a naprawdę mam samą skórę... ktoś ogarnia skąd takie rozbieżności? :D P.S. Jeśli jest tam wymieniona akcja serwisowa z 2019 roku (auto sprowadzone w tym roku z DE) to znaczy, że mogę do ASO podjechać i mi za darmo to ogarną? Chodzi o tę akcję z palącym się autem z powodu przewodu akumulatora.