Jestem z tych osób które same to mogą zrobić proste rzeczy typu, filtry wymienić jeśli są na widoku, koło zmienić, żarówki, silowniki w bagazniku. Typowe proste rzeczy. Nie jestem mechanikiem po prostu lubię jeździć wszystkim co ma dwa lub cztery kółka. Faktycznie, niektórych rzeczy nie da się dostrzec przy zakupie jak to dobrze kolega napisał wyżej dobrze przypudrowanej 20 letniej skarbonki . Przecież nie będę pracował tylko po to żeby stać mnie było na kolejne części do tego auta, które będę musiał kupować bardzo często pewnie. Wieku nie da się oszukać. Zdrowy rozsądek wygrał i będę poszukiwał młodszych i w miarę niezawodnych aut na rynku, które jeszcze są robione z prostymi silnikami, prostymi rozwiązaniami. Myślałem, że takich aut już nie ma się są. Przykładem tego jest właśnie ta mazda 6 z 2008-2012 roku. Prosty silnik do zagazowania( za dieslami nie przepadam). Trwałe zawieszenie i coraz mniejsze problemy ze rdzą. Przy poszukiwaniach od razy skreślam grupę VAG, mercedesy, audi( bardzo duża popularność, przy czym ryzyko kręcenia aut itp, zresztą co drugie auto to nudny golf, czy passat w klekocie) wszystkie auta francuskie gdyż nie lubię mieć miękkiego zawieszenia. Zostaje honda, mazda, trochę ford i trochę te bmw ale właśnie jedyne co mnie w tych autach nowych odstrasza to ten przeobecny plastik w środku i To czy przy dbaniu posłuży chociaż te 400-500tys km bez remontu. Dzięki kolego za te galerie. No cóż bede szukał i szukał aż znajdę coś na prawdę zadbanego pozdro !