Skocz do zawartości

bikoz55

Zarejestrowani
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F36 435ix , F30 328xi, E90 320d
  • Lokalizacja
    Warszawa

Osiągnięcia bikoz55

  1. zrób tak, przy włączonym zapłonie, naciśnij przycisk opuszczania szyby i trzymaj cały czas aż szyba zjedzie na sam dół i nadal trzymaj jeszcze 10 sekund, następnie trzymaj zamykanie aż dojedzie do końca i trzymaj jeszcze 10 sekun dlużej. Wyłącz zapłon, po ponownym uruchomieni powinno działać wszystko prawidłowo
  2. sorki że odgrzewam kotleta, ale mam ten sam problem w N20 u córki, pamiętasz gdzie ciekło ?
  3. Wymień na nowy, smarowanie pomaga na krótko
  4. Musisz kupić tarcze zamienniki do zegarów USA, bo jak założysz z europejskiego licznika, to minimalnie będziesz miał przesunięcie i np na cyfrowym liczniku będzie ci wskazywał 97 a wskazówka w tym samym czasie będzie stała na 100, niby to niewiele ale wkurza, sprawdzone osobiście
  5. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś to możesz śmiało zrobić. Wszystko pasuje bez żadnego problemu, ja tak robiłem u siebie tylko że z prawą lampą
  6. Ja robiłem taką konwersję kumplowi Zderzak tył pasuje PnP, tak samo jak nakładki progów. Zderzak przedni wymaga wymiany belki zderzaka, dolnego wzmocnienia zderzaka, oraz nadkoli. Byc może jakieś ślizgi jeszcze są inne, ale już nie pamiętam bo było to 4 lata temu. Co masz kupić to sam musisz zdecydować, ja wolę oryginały i kupiłbym używki do malowania. Z bodykitami różnie bywa, nie zawsze wszystko idealnie pasuje i trzeba się masę napracować żeby to przyzwoicie wyglądało.
  7. Jak czytam te wypociny odsób, które w życiu nie sprowadziły uszkodzonego samochodu z USA czy skąd kolwiek, a mają najwięcej do powiedzenia w temacie, to mi ręce opadają. Oczywiście były czasy, że z USA sprowadzano totalny szrot, mało nadający się do naprawy, ale Polak potrafi i się naprawiało. Powiem Wam, że z Europy też takie się sprowadzało!!! Obecnie nie ma wielkich szans sprowadzenia mocno uszkodzonych pojazdów, bo w Polsce i Europie są traktowane jako odpad, a jak w papierach jest wpisane że to odpad, czy "nie do naprawy" to się auta nie da u nas zarejestrować, nikt totalnych szrotów nie sprowadza. Nawet na części się nie da, bo w urzędzie celnym kwalifikują jako odpad i nic z tym nie zrobisz, musisz zutylizować i jeszcze zapłacić karę że sprowadziłeś odpad !!! Niestety pokutuje u nas opinia że z USA, to klepane z dwóch przystanków i nie nadaje się to do użytku. Szczególnie tak uważają ci co nigdy takiego samochodu nie mieli, tylko naczytali się wszelkich wpisów na forach i teraz są najmądrzejsi. A co powiecie panowie na bezwypadki z Niemiec, które w Polsce są naprawiane na częściach dobranych w kolor? Możecie mierzyć miernikami i sprawdzać co chcecie, nikt nie wykryje że coś było bite, jeśli ktoś umie to odpowiednio zrobić. Istnieją już technologie wykonywania powłok lakierniczych o grubościach jak z fabryki, też można mierzyć i niewiele to da. Zobaczcie też na różnych forach, jak wiele jest postów, że ktoś potrzebuje elementy w kolor bo miał stłuczkę i musi wymienić maskę, błotnik, zderzak i drzwi przód i tył. I dalej ma bezwypadek z polskiego salonu i bez wpisów do akt i cena odpowiednio wysoka bo to nie z USA. Witki opadają. Z USA to przynajmniej wiadomo co było uszkodzone, jak wygląda auto po wypadku, czy miało jakąś wcześniejszą przeszłośc wypadkową. Wiadomo, że przeglądy u nich co 10-15 tys, wymiana oleju nawet częściej. Oczywiście, zawsze istnieje ryzyko zakupu auta powypadkowego, niezależnie od tego czy jest z Europy czy z USA, szczególnie jeśli kupuje się na aukcji widząc auto tylko na zdjęciach. Tak samo ryzykowne jest kupienie auta powypadkowego w Polsce, standardem są wstępne naprawy polegające na pociągnięciu na ramie, żeby auto lepiej wyglądało na pierwszy rzut oka. Generalnie, jeśli nie boisz się kupić auta uszkodzonego, to takie samo jest niebezpieczeństwo że będzie to mina z USA, czy z Europy, nie ma tu żadnych różnic. Mnie śmieszą takie osoby, które szukają po pół roku jakiejś igły, która nigdzie nie była draśnięta, po Niemcu co tylko do kościłoa jeździł, albo z Polskiego salonu nófka z przbiegiem 90 tys po trzech wymianach oleju i nie bity broń Boże ( jedynie parę części wymienione pod kolor). Opamiętajcie się trochę w tych swoich opiniach, że z USA to się nie nadaje do niczego, bo to nie ma nic wspólnego z prawdą, powielacie tylko cudze opinie, które na forach piszą ludzie nie mający pojęcia o świecie. Jeśli ktoś nie chce jeździć samochodem, który był wcześniej uszkodzony, to niech kupi sobie nowy z salonu ( aczkolwiek nie jest to 100% gwarancji, że auto nie było uszkodzone). Natomiast jak ktoś ma trochę pojęcia o samochodach, ich konstrukcji, naprawie i nie boi się że coś już było uszkodzone, to nie ma żadnego problemu w zakupie i naprawie takiego auta. A już na pewno uszkodzony samochód z USA nie jest w niczym gorszy niż uszkodzony samochód z Niemiec czy innego Europejskiego kraju. To by bylo na tyle, trochę się rozpisałem ale nie mogę już czytać opinii, jakie to auta z USA są be.
  8. Nic nie trzeba wymieniać, lampy są wyposażone w światła przeciwmgielne, tylko na rynek amerykański są nie zakodowane. Trzeba zakodować i wymienić włącznik świateł, żeby można było je włączyć
  9. Hej Lampy i deska pasuje bez problemu, lampy oczywiście trzeba zakodować Co do ekranu, menu i pokrętła - trzeba będzie wymienić też główną jednostkę nawigacji żeby to działało, no i oczywiście zakodować Kierownica powinna pasować, ale nie robiłem takiej przekładki, więc na 100% nie jestem pewien
  10. Czy da się tym zakodować sterowanie przepustnicą wydechu? jak kupiłem auto, to był customowy wydech, bez przepustnicy, chyba ktoś ją wykodował bo błędów żadnych nie było. Teraz mam wydech oryginał, z oryginalną przepustnicą ale nie otwiera się w żadnym trybie. Ktoś, coś ?
  11. Jeżeli ma być dobrze i ładnie, to najlepiej kupić zaciski od M pakietu, zdarzają się na allegro, będą pasować od modeli F30, F31, F32, F36 może od innych też, musiałbyś posprawdzać numery. Będzie też trzeba wymienić tarcze kotwiczne, bo muszą być większe.. Do kompletu potrzeba też tarcze hamulcowe na tył 345 mm, na przód są do wyboru 340 lub 370( oczywiście odpowiednie zaciski do wielkości tarczy), z tym że na 370 felgi muszą być co najmniej 18", do tarcz 340 felgi mogą być 17". Przy tylnych tarczach trzeba zwrócić uwagę na wielkość(średnicę) hamulca ręcznego, bo są dwie wielkości, żeby wybrać taką jaką masz u siebie Jeśli chciałbyś poprawić tylko hamowanie bez pchania się w koszty M pakietu, możesz kupić przednie zaciski 4 tłoczkowe, takie jak seryjnie montowane są w modelach z silnikiem 3 litrowym benzynowym lub diesla, chociaż zdarzały się też w modelach z mniejszym silnikiem, taki jak na aukcji: https://archiwum.allegro.pl/oferta/zacisk-hamulcowy-prawy-przod-bmw-f32-f33-435i-440i-i9306945898.html, do tego tarcze 340 i większe tarcze kotwiczne
  12. Hej Zabawy z rozebraniem lampy jest sporo, na rozebranie jednej potrzeba minimum godzinę czasu, bo nie można się spieszyć żeby nie pękł klosz. Poniżej link do płynu, który pomaga w rozklejeniu lampy, jest też filmik instruktażowy. Na filmie radzą żeby lampę nagrzać w piecu, ja nie mam takiego pieca i grzałem opalarką. https://www.xenon24.eu/pl/home/1116-plyn-preparat-do-rozklejenia-lampy-twardy-klej.html Potem trzeba wyczyścić klosz i puszkę lampy z pozostałości twardego kleju i złożyć lampę na sznur butylowy do kupienia np. na allegro. Ja kupiłem taki sznur grubości 6 mm i ułożyłem 3 warstwy tego sznura, następnie podgrzałem opalarką żeby zrobił się bardziej plastyczny i wcisnąłem w niego klosz. U mnie nic nie paruje.
  13. Jak już wymieniać to tylko komplet. Przecież w filtrze zbierają się mikro opiłki metalu, które powstają w wyniku pracy przekładni. Po to wymienia się olej i filtr, żeby zapewnić skrzyni pracę w czystych warunkach, a nie zalać nowy olej a stary filtr zostawić.
  14. N nie powinno się używać przy pracującym silniku, bo skrzynia ma słabe smarowanie. Natomiast włączanie P powoduje mechaniczne zablokowanie skrzyni i generalnie dopóki nikt nam w tył nie przywali to niczym nie grozi. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że w razie takiego zdarzenia, że sobie stoimy i mamy włączony P a ktoś nam walnie w kufer bo się zagapił, to skrzynia wyleci w kosmos, bo połamana zostanie mechaniczna blokada skrzyni. Grozi to niestety sporymi kosztami naprawy. Najlepszy byłby system auto hold, ale nie wszystkie samochody są w to wyposażone. Pozostaje grzecznie trzymać nogę na hamulcu
  15. Założyć się da. Zderzak trzeba ściągać. Lampy jeśli już, to tylko oryginały, jeśli ma to wyglądać i jakoś sensownie działać. Kup używane i nie będzie jakoś strasznie drogo. Trzeba kodować i zapewne przerobić wiązkę elektryczną, nie działa to niestety PnP
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.