Tak, jest "dużo" roboty, a bardziej trzeba miec do tego sprzęt ;) Musisz miec odpowiedni przyrząd, aby wyciągnąć amortyzator do góry, a później go zblokować. Po prostu fizycznie nie jesteś w stanie ścisnąć sprężyny az tak, aby przy "schowanym" amortyzatorze założyć górną poduszke. Szybciej można stracić zęby przez kombinowanie. Nawet na hydraulicznym stacjonarnym ściągaczu nie idzie az tak jej ścisnąć. Ja to zawiozłem do warsztatu stricte od BMW, po prostu nie każdy warsztat posiada taki sprzęt do takiego typu amortyzatorów. 15min, amortyzator wyciągnięty, zablokowamy, założony sciagacz na sprężynę, sprężyna na amortyzator, skręcona poduszka górna i po robocie. Wszystko zrobione zgodnie ze sztuką ;)