Witam serdecznie Od 2 miesięcy zostałem właścicielem (razem z firmą leasingową ;) ) wymarzonego autka - 540 xD. Jest zachwycające tyle, że jeden szczegół psuje mi całą radość z jazdy - ból pleców. Mam fotele komfort z i próbowałem już większość z "pierdyliona" ustawień ale nic nie pomaga bo jak przysłowiowa "drzazga w fiu%#@" ugniata mnie poduszka od lędźwi... Wiem, że można wypuścić z niej powietrze, że można przesuwać w górę i dół ale to nic nie pomaga. Gniecie mnie tam gdzie aktualnie się znajduje i nawet całkiem bez powietrza ją czuję. Mam wrażenie, że tylko jej pozbycie się spowoduje, że będzie lepiej. Chciałem się zapytać czy taka czynność jest możliwa, skomplikowana i czy mogła by jakoś pozostać niezauważona w aucie z gwarancją? Ewentualnie czy macie jakieś inne pomysły? Chce mi się wyć jak pomyślę, że przez jedną pierdołę - jeśli jej nie rozwiążę - będę się musiał pozbyć takiego cudu o 300+KM. Pomóżcie, pls. Pozdrawiam Sławek