Witam po raz pierwszy, chociaż czytam forum od lat. Dopadła i mnie ta usterka. Na początku spryskiwacz przedniej szyby działał losowo aż padł... Niestety zgniła wiązka idąca z podszybia w nadkole. Zasila 3xpompki spryskiwaczy, czujnik płynu i kierunkowskaz w błotniku. Aby do niej się dostać należy zdemontować kratkę gdzie jest filtr kabinowy i jego stelaż (4 wkręty 8 i spinka) - uwaga na czujnik AUC aby nie urwać kabli. Odwinąć izolację i widać spuchnięte 10 przewodów: 4 "masy" (brązowe), 4 "plusy" (czerwone z paskami) i dwa przewody od czujnika płynu (niebieski i brązowy - najcieńsze) I tu odpowiadając na pytanie z pierwszego postu - tak, prawidłowo działający czujnik ma zwarcie jeśli jest płyn - jeśli on padnie wystarczy mostek na wtyczce... Dalej należy zdjąć koło, odkręcić nadkole i mamy drugą część przewodów na wierzchu. Teraz wycinanie, przeciąganie i lutowanie. Ja aby ułatwić sobie pracę, podciągnąłem osobną masę pod trzy pompki i kierunkowskaz a "plusy pociągnąłem nowe. pozostaje wszystko poizolować. To że woda tam jest to normalne - tam jest odpływ wody, więc wiązka też jest wilgotna. Kpiną i sk... jest to jakich przewodów użyto! Kilka razy miałem przygody że kabel pęknie tam gdzie często pracuje (drzwi, klapa tylna) ale takiego szajsu nie widziałem i to w aucie, które jako nowe kosztowało koło 200 klocków.... Pozdrawiam Maciej PS. Akcje serwisową na "optymalizację odpływu wody" miałem - 1,5h sprawdzali i stwierdzili że jest ok. Nie ma to nic wspólnego z tą wiązką.