Skocz do zawartości

notturnomarco

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E39/M54B22/automat/sedan/2003r.

Osiągnięcia notturnomarco

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. jest jeszcze jedno o czym zapomniałem wspomnieć, a co może być jakąś wskazówką - gdy odpalam silnik w niższych temperaturach (im niższa tym gorzej), zapala się "check" i silnik zaczyna się trząść to jak nie przytrzymam go chociaż lekko na gazie to na jałowym obroty schodzą tak nisko że potrafi zgasnąć (im zimniej tym większe prawdopodobieństwo że zgaśnie)...może to jakiś czujnik temperatury?... :roll: EDIT: w ciągu roku odkąd autko jest w moim posiadaniu zdarzyło się też kilka razy, że odpaliłem, a "check" się nie zaświecił i silnik ładnie się rozgrzał od początku niebieskiego pola do temperatury roboczej :!: więc tym bardziej nie pasują mi tu teorie o "szklankach", zaworach czy nieszczelności silnika... :| bardziej obstawiam jakiś elektrozawór...
  2. doloty i kanały czyściłem, ale ciekawy przypadek... :think: jakim preparatem czyściłeś?... :think: kurde...jak pomyślę, że znowu mam rozbierać dolot to mnie trafia... :mad2: zacznę od sprawdzania powietrza wtórnego i ciśnienia paliwa... EDIT: tak, cewki zamieniałem, wtryski zamieniałem...
  3. gwoli ścisłości - gdy silnik jest już nagrzany chodzi bardzo dobrze, równo (monetę 2zł przewraca podmuch z wiatraka), cicho, Vanosy nie stukają, silnik zawsze bardzo ładnie odpala i nie dymi (zarówno ciepły jak i zimny), a w powietrzu nie czuć niespalonej benzyny; ponad to gdy jest podłączony komp i odpalam zimny silnik to po zapaleniu się "check engine", błędy "238 Verbrennungsaussetzer Zylinder 1" i "241 Verbrennungsaussetzer Zylinder 4" (nieprawidłowe spalanie) daje się wykasować i w tym momencie "check" gaśnie a silnik jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczyna chodzić normalnie, a problem i błędy powracają dopiero gdy silnik całkowicie wystygnie - więc to chyba nie problem z hydraulicznymi popychaczami tzw. szklankami czy z zaworami jak niektórzy z Was piszą?... :roll: może to w sterowniku jest coś namieszane?... :think: nie mam LPG... od tego zacznę... :think:
  4. nie mam czegoś takiego... :shock: listwa wtryskowa kończy się metalową rurką, do której poprzez szybkozłączkę jest podłączony wąż gumowy łączący się przez drugą szybkozłączkę z metalową rurką przy lewym kielichu... :| jego też wyciągnąłem i wyczyściłem (zapomniałem o tym napisać)... DIS (podobnie jak jego miejsce montażu w kolektorze) były zasyfione pomarańczowym, przypominającym rdzę osadem... :|
  5. Witam. Nie mam już pomysłów na wyeliminowanie tej przypadłości... :roll: moja E39 M54B22 od zakupu na rynku wtórnym ma taką przypadłość, że po uruchomieniu zimnego (tylko zimnego) silnika, silnik po ~nastu-dziesięciu sekundach zaczyna trząść całą budą, zapala się kontrolka "check engine" i czuć w powietrzu nie do końca spaloną(?) benzynę - gdy wskazówka temperatury jest już za niebieskim polem, gaszę i na nowo odpalam silnik i silnik chodzi już normalnie i bez wibracji ("check engine" nadal się świeci (po kilku uruchomieniach ciepłego silnika "check" gaśnie i nie zapala się do czasu ponownego startu zimnego silnika)) - z kolei gdy odpalam silnik, przytrzymuję lekko na gazie i czekam do czasu gdy wskazówka temperatury minie niebieskie pole (w tym czasie nadal czuć nie do końca spaloną benzynę) i puszczam gaz, "check" się nie zapala... - i teraz tak - nowe świece, nowy filtr powietrza, cewki sprawne, nowe uszczelki pod pokrywą zaworów i olej już nie zalewa świec ani cewek (początkowo to obstawiałem jako powód problemu bo pod INPA notorycznie wyskakiwały błędy na 1 i 4 cylindrze (czasami też cylindra 3 i 6)), przepływomierz powietrza sprawny i wyczyszczony, cały kolektor dolotowy powietrza do silnika wraz z DIS-em, przepustnicą i krokowcem wyczyszczony i uszczelniony (brakowało 2 zaślepek w kolektorze, kilka wężyków było źle podłączonych - a jeden nawet całkiem nie podłączony) + nowa odma z przewodami - i problem nadal występuje (choć poprawiła się moc silnika, spadło spalanie i zmniejszyły się korekty na cylindrach)... :roll: obecnie wyskoczył nowy błąd ("sekundaerluftventil"), który wcześniej nie występował; ponad to ciągle tradycyjnie już powracają błędy "238 Verbrennungsaussetzer Zylinder 1" i "241 Verbrennungsaussetzer Zylinder 4" (nieprawidłowe spalanie)...dodam też, że z pamięci "shadow" nie dawało się i nadal nie daje się wykasować błędów "90 TEG_UP_1", "91 TEG_UP_2", "93 TEG_DOWN_2", no i ten "62 Sekundaerluftventil"... :mad2: Pomóżcie mi proszę bo już nie mam pomysłów... :( za wszelkie pomysły i sugestie z góry bardzo dziękuję!
  6. OK - to chciałem wiedzieć :) dziękuję za odpowiedzi :)
  7. też tak myślałem, ale posłuchałem brata i już za późno... :roll: jedni dają, drudzy nie dają - co człowiek to opinia...czyli rozumiem, że na uszczelki kolektora dolotowego nie dawać?...
  8. Witam :) Zdemontowałem kolektor ssący w moim M54B22 i mam pytanie odnośnie nowych uszczelek między kolektorem a głowicą - nałożyć na nie cienką "ścieżkę" silikonu jak w przypadku uszczelki pod pokrywą zaworów?... :think: i przy okazji - jakim momentem ten kolektor przykręcić? (szpilki z gwintami 7mm)...bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji... Z góry dzięki za odp. i pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.