szopos1984

Dzisiaj mam to samo co i Tobie wyskoczyło, powiedz mi czy ta cudowna gwarancja premium selection Ci to uznała ? Bo odemnie chcą na wstępie wydębić 500zł za podłączenie komputera..

Blokuje się całkowicie,tak jakby uderzenie i stop. No nic dzisiaj zdejmuję górę silnika żeby się dostać do dołu, gdzieś musiał być popełniony błąd. Wrócę z rozwiązaniem mam nadzieję wkrótce.

Wiesz co szukam wszystkich możliwości, żeby nie rwać silnika znowu z samochodu i nie rwać znowu głowic, dopiero jak wyklucze inne możliwości to dopiero będę rwał silnik. Ale już mi się koncepcje kończą, dlatego proszę o pomoc.

Rozrząd i vanosy ustawiałem na dwóch sprzętach i więc tutaj akurat wykluczam błąd (3 razy ustawiane) pozatym myślę, że kolizję też po przekręceniu kluczem bez rozrusznika też bym miał. A tutaj jest tak, że tak normalnie kręce kluczem silnik bez oporów, po cyknięciu go ze stacyjki blokują się vanosy kluczem mogę minimalny obrót zrobić do przodu i do tyłu. Po 30min wraca do normy mogę dalej przekręcać silnikiem. Tak jakby dostawał ciśnienia i coś blokowało, a potem odposzczało ciśnienie i wracało do normy.

Witam serdecznie, e53 4.4 286km rocznik 2000 (bez valvatronica) Problem polega na tym, że przy skręceniu silnika, ustawienia oczywiście przyrządami wszystko jest ok, silnik kręci (ręcznie) dopóki nie dostanie cisnienia oleju (ze stacyjki) blokują się Vanosy tak jakby, opadnie cisnienie oleju (jakieś 30min później) można dalej ręcznie kręcić silnikiem bez żadnego oporu, opór się pojawia po zakręceniu do pierwszej odpałki ze stacyjki. Generalnie wszystko było zrobione i wymienione po kolei jak trzeba, silnik był remontowany z powodu spadku ciśnienia na dwóch cylindrach, oczywiście wszystkie panewki wymienione , pierścienie na tłokach, uszczelki pod głowicą, wszystkie uszczelki uszczeleczki uszczelunie z zestawu do tego modelu do tej operacji. Na cylindrach żadnych rys itp. Po przeanalizowaniu jedynie mi się wydaje, że może dostałem złe uszczelki pod głowicę, aczkolwiek nie sądzę (któryś kanał olejowy jest zaślepiony czy coś na uszczelce), ale zanim zacznę kolejny raz wyrywać silnik z auta piszę do Was drodzy forumowicze o pomoc, bo to naprawdę ciężki temat. Dziękuję z góry za pomoc

Model: E53 Silnik: 4.4 M62 Przebieg: 230 000 km Styl jazdy: agresywny Użytkowanie: głównie miasto, trasa rzadko Zużycie bieżące na l/1000km: brak (chyba) Instalacja LPG: tak DPF: nie Dotychczas: Total 5W30 Silnik świeżo po remoncie, pierwsze zalanie, co wlać sensownego bo miliony postów z których nic jednoznacznie nie wynika. Proszę również o specyfikację płynu do wspomagania co tam wlać i do chłodnicy jaki kolor, był różowy ale czy taki ma być to nie wiem. Płyn hamulcowy również poproszę o specyfikację. Wszystkie płyny chcę wymienić na nowe. Dziękuję z góry za odpowiedź

Witajcie, Jako świeżak na forum piszę z zapytaniem o zakup samochodu Marki BMW. Posiadam Bunię e53 4.4 Alpin Weiss, w bardzo ładnym stanie, swoją szosą jakby ktoś chciał takie autko to może do mnie śmiało napisać. Teraz do meritum, jestem bardzo zadowolony z X5, myślę nad przesiadką na inny model BMW, rozważam BMW X5 e70, X3 po 2011 (nowa buda), 5-kę i 3kę (e90) ewentualnie X1 . Wszystko w kombi, aczkolwiek wolałbym coś wyższego z racji takiej że z żoną jesteśmy wysokimi ludkami, a no i wsadzanie dziecka do wysokiego auta to bajka.. No ale nie zbaczajmy z tematu. Co drodzy forumowicze polecicie ? Ewentualnie z jakimi silnikami i przebiegami ? Jestem fanem automatu więc automat oczywiście by się przydał, no i oczywiście jestem kolejnym przypadkiem, że jak się kupi auto ze śmigłem na masce to się innego już nie chce.

No więc tak u mnie przyczyną usterki okazał się termostat, który lekko się uchylał przy temperaturze 105 stopni. Dzisiaj odbieram auto od mechanika więc zobaczę czy aby na pewno wszystko w porządku. Mam nadzieję, że tak bo bardzo lubię moją Bunię :)

Dziekuje Ci bardzo, odezwe sie po wymianie z wiadomosciami.

Dzieki Macieju, w tym tygodniu postaram się skompletować graty, powiedz mi czy to się kupuje w komplecie i nazywa sie po Polsku jakoś ? I czy koszty wysokie części ?

A czy miales to w podobnym silniku? Generalnie trop jest wydaje mi sie dobry, u mnie pod autem jest plama co wylaczenie auta wielkosci 2-3 cm. I podobnie wylewa sie spod korka i odpowietrznika czasem, napisz co zrobiles, dzieki

Gaz ja montowalem, sterownik do 400km aczkolwiek nie wiem czy to ma tutaj jakies znaczenie. tak masz racje zle napisalem, temp. na max wentylator na minimum na wlaczobym zaplonie podniesiony przod samochodu i tak wlewane zeby uniknac banki powietrza w ukladzie

Witaj, leję "pod korek" wiadomo, że wypluje nadmiar. Ubywa na pewno 300ml. (do momentu wyświetlanej groźby kuhlwasser coś tam coś tam) po pojawieniu groźby dolewam płynu na max i tak wkoło macieju... Chłodnica ma 3 lata, węże wiadomo więcej. termostat seria. Była jedna modyfikacja wprowadzona w układzie, może to to robi problem, mianowicie węże były podniesione po zamontowaniu instalacji gazowej w górę, bo maglownica (od kierownicy rura do maglownicy) przetarła wąż chlodzący i zakończyło się nie ciekawie. Dodam że nie zagotowałem auta, sytuacja blisko mechanika) . Węże podniesione ok 10cm w gore, nie przedłużane i nie skracane

A dopowiem, pompa wody byla wymieniana razem z rozrzadem i ślizgami, możliwe że pompa nie domaga mimo że nowa. Jak sprawdzić pozostałe kwestie? Kończą mi się pomysły. A i prosiłbym o napisanie metody sprawdzenia danego podzespołu.

Witajcie, mam problem, nieco złożony. Auto Bmw 4.4 286km rok 2000 gaz, moja zadbana zabawka, ale nie o tym tutaj. Problem polega na tym że Bunia po jeździe i na postoju lubi wypluć plyn z chlodnicy w śladowej ilosci ze zbirniczka. Niestety jest to dość uciazliwe. Napisze co bylo zrobione i prosze o pomoc w znalezieniu przyczyny bo ja juz glupieje. 1.Wymieniony zbiorniczek wraz z korkiem 2. Wymieniony korek 3. Za kazdym razem odpowietrzany wg rytualu „dziub do gory minimalne ogrzewanie i dolewanie plynu, tak w skrocie. 4. Sprawdzenie uszczelki pod glowica na szczescie to nie to. 5.Weze i chlodnica szczelne 6. Wypluwa plyn po zgaszeniu samochodu, nie podczas jazdy Ubytki plynu to tak raz na tydzien komunikat sie zapala o niskim stanie, dolewka do prlna zbiorniczka. Dystans okolo 300km tygodniowo/ miasto. Auto nie ma pozatym innych dolegliwosci. W oleju nie ma wody i w wodzie oleju. Oleju nie bierze. Chyba to wszystko, prosze o pomoc i pozdrawiam