Witam wszytkich, Bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu. Szukałem tematów na forum i nie znalazłem tożsamego. Problem polega na braku mocy, "lagu" w zakresie 1500-1900 obrotow. W zasadzie na każdym biegu auto muli dopóki załączy się turbo czyli 1900 obrotow. Nie da sie nim ruszyć mocniej ze świateł. Robiony był program w tc performance na 304km i 626 nm. Auto po wycięciu DPF, zaślepieniu klapek kolektora i przerobieniu turbiny na hybrydę stage 1. Na komputerze wyskakuje informacja o słabym cisnieniu doładowania w tej partii obrotów. zadane jest 2 bary a dostaje 1,2. Oczywiscie czujnik ciśnienia , egr były sprawdzone i wydają się być ok. Jak potwierdzić na 100% że to wina turbiny? Auto po zrobieniu hybrydy mialo wyciąganą turbinę i strojenie jej podwójnie , sprawdzane w 2 warsztatach, na stole parametry są idealne, geometria właściwie ustawiona i własciwie od 1900 jest ok. Czy w tym zakresie 1500-1900 turbina ma aż taki wpływ że praktycznie nic się nie dzieje? czy może szukać jeszcze gdzies problemu ? W załączniku poniżej wykres z hamowni. https://zapodaj.net/2f72624d41680.jpg.html