mztoja

Znalazłem rozwiązanie problemu, więc pomyślałem, że się tym podzielę. Jednak były błędnie zakodowane światła do jazdy dziennej - po przekodowaniu na nowo wszystko działa jak należy.

Witam serdecznie. Jestem nowym użytkownikiem forum i jako, że to dopiero początek mojej przygody z marką bmw mam pewien (zdawało mi się, że prozaiczny i dosyć łatwy w naprawie) problem z którym nie mogę sobie poradzić. Przechodząc do sedna sprawy - nie działają mi światła pozycyjne ale tylko te w lampach z przodu. Dodam, że mam zwykłe żarówki postojowe (5w5), a nie ringi. Na komputerze pokładowym po wybraniu opcji CHECK pokazuje, że wszystko ok. Korzystając z inpy w module FRM brak jest jakichkolwiek błędów czy informacji. Co dziwne, sprawdzając to wetknąłem spaloną żarówkę do lewej lampy i wyświetliło mi w samochodzie żółtą ikonę żarówki (chyba z wykrzyknikiem) i w inpie w FMR pokazało informację, że "corner light front left defective". Sprawdzanie fizyczne instalacji sobie odpuściłem, z racji, że robiąc test żarówek inpą one normalnie działają (jeśli komputerem diagnostycznym wymuszę ich świecenie testowe), jednak przy sprawdzaniu statusu ni jak żaden przełącznik w samochodzie ich nie uruchamia (ani fizycznie, ani w inpie w tym okienku które nie pamiętam jak się nazywa, ale uruchamia się je o ile się nie mylę w zakładce status przyciskiem shift+f2). Pomyślałem więc, że jest to może wina zablokowanego obwodu, ale znalazłem na forum procedurę resetu modułu frm korzystając z programu toolset - wybrałem frm_87 (sugerując się tym, iż podłączając się inpą wyskakuje, "frm_8x") i w zakładce jobs sprawdziłem w "status_lampen_kurzschluss" dla każdego światła ilość zwarć(? w każdym razie wiem, że ma być wszędzie 0 i tak było) i mimo tego, że nic tam nie znalazłem to spisałem adresy tych żarówek z karty "Tabellen info" w zakładce "LAMPNRTEXTE[3][33]" (były to odpowiednio 0x04 i 0x05) i z tymi informacjami w głównej zakładce jobs wybrałem "_reset_kurzschluss_sperre" i kolejno w polu argument wpisywałem adres każdego światła tj. 0x04 a potem drugi raz 0x05 potwierdzając klawiszem f5 i mimo, iż operacja zakończyła się sukcesem - światła nadal nie działają. I teraz tak - albo to ja coś spieprzyłem i nie zrobiłem tego poprawnie (temu staram się opisac dokładnie co zrobiłem) albo problem jest jeszcze gdzie indziej. Szczerze mówiąc kończą mi się pomysły, albo coś jest nie tak z modułem frm i trzeba szukać elektronika - albo ktoś coś spieprzył gdy były kodowane światła do jazdy dziennej. Auto to mój świeży nabytek, nie wiem co było robione, ale podejrzewam, że oryginalnie nie miało świateł do jazdy dziennej a ma (oczywiście to moje przypuszczenia, mogę się mylić). Światłem do jazdy dziennej są żarówki od świateł drogowych (jednak święcące nieco słabiej niż na 100% mocy). Podejrzewałem, że to jakiś dokładany moduł, jednak nic nie znalazłem w aucie. Znalazłem za to informację tu na forum, iż jest możliwość zakodowania modułu by działało to właśnie w ten sposób, więc domyślam się, że było to zrobione. Nie znam się na tym zupełnie, więc dodaję tą informację z tego względu, że może ma to jakieś znaczenie i może coś było źle zakodowane? Nie wiem. Liczę na pomoc bardziej obeznanych z tą magiczną (nieznaną mi wcześniej) marką ;) Edit: zapomniałem dodać, że podczas włączania świateł postojowych zapala się żółta kontrolka świateł postojowych, jednak jak pisałem wcześniej - nie ma żadnego błędu w module frm. I po wyświetleniu tego błędu nawet jak robię check w aucie to mi tego błędu już nie wyświetla i pokazuje, że wszystko ok. A światła z przodu nie działają :/