Witam po długiej przerwie i przepraszam że się nie udzielałem. Dzięki Koledze Kotin44 po wielu dniach walki doszliśmy do przyczyny i ją wyeliminowaliśmy, był to katalizator. Po sprawdzeniu układu paliwowego, dolotu, turbiny, czujników itd i przeanalizowaniu logów Krzysiek stwierdził że to musi być to i miał rację. Dla kolegów którzy sledzili temat i wiedzą że byłem na wycięciu dpfa chce powiedzieć że wyciągnięto go ale zostawiono katalizator i to przez niego auto traciło moc. Ciekawostką taka że w aplikacji Bimmertoll podczas testu na biegu jałowym wszystkie ciśnienia były w najlepszym porządku, dlatego zachęcam do korzystania z innych programów i sprawdzenie ciśnienia pod obciążeniem na 3 albo 4 biegu, wtedy będzie można od razu dobrze zdiagnozować bądź wykluczyc problem a nie potem szukać po omacku przez długi czas dziury w całym, wydawać kasę i się denerwować. Także autko ożyło, znów jest frajda z jazdy, tylko trochę dymi sobie i zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś wkładu katalizatora bo pucha jest pusta. Może coś doradzicie? Także jeszcze raz podziękowania dla wszystkich którzy się udzielali a w szczególności dla Kotin44. :cool2: