Sperr

Korzystając z wizyty służbowej będę niedługo oglądał auto w kraju macierzystym za zachodnią granicą. Auto w nadwoziu coupé, bez szyberdachu z sześciocylindrową jednostką. Egzemplarz sam w sobie jest dosyć dobrze utrzymany, z jednym właścicielem przez ostatnie 15 lat. Ze względu na traumatyczne doświadczenia z rudą łajzą jestem na nią teraz niesamowicie wyczulony. Właściciel podesłał zdjęcia podwozia i wygląda całkiem dobrze, z fabryczną konserwacją. Niestety progów dokładnie nie widziałem ze względu na nakładki M pakietowe, natomiast od spodu nie jest rudawo w tym rejonie. Zdaję sobie sprawę, że sporo mankamentów może być ukryte pod warstwą brudu (auto w codziennej eksploatacji, więc wypucowane od spodu nie jest). Na co zwracać uwagę i w jaki sposób dokonywać oględzin żeby mieć pogląd na stan spraw? Wiadomo, że dywanu, kanapy i błotników nie dam rady ściągnąć i będę oglądał auto na kanale. Wiadomo, że przy takim wieku auta na pewno będzie gdzieś ruda, natomiast zależy mi na tym żebym nie powtarzał historii z remontem podłogi. Powierzchowną rdzę wokół bagażnika jestem w stanie znieść, ale jeśli trzeba będzie ciąć to już grubsza sprawa.

Określ jaki budżet masz na naprawy. Realia są takie, że w kwocie 10.000 możesz znaleźć sedana, touringa, czy coupe, ale na bank będą potrzebowały z paru tysięcy do włożenia na samym starcie. Sam miałem budżet do dwudziestu tysięcy i nie było auta, które można było brać bez mrugnięcia okiem, bo a to luzy w kierownicy, miernik nie łapie blachy, obroty falują, wycieki spod uszczelek, światła nie działają. Jeden rodzynek trzymany w garażu nawet nie odpalił, bo właściciel tak go pielegnował, że zapomniał o wietrzeniu budy. Wszystkie te przypadki to były auta za 17.000 i wyżej, o których właściciele rozpisywali się jakim to klasykiem auto nie jest. Klasykiem to jest dla beemkowiczów i naprawdę poza trzydziestoletnimi tatuśkami i Ukraińcami nie przyciąga uwagi. Problemem jest też legalność tych samochodów, bo wielu użytkowników ładuje każdy ostatni grosz w swoje perełki, a żal im tych 200 zł na rejestrację, czy też wbicie swapa do dowodu. Na starcie podczas rozmowy poza pytaniami o to jak auto było użytkowane, co było wymieniane i co trzeba zrobić w najbliższym czasie należy spytać o VIN, blachy (jak nie ma na zdjęciach) i datę pierwszej rejestracji żeby na Historii Pojazdu sprawdzić czy petarda ma chociażby ubezpieczenie i przegląd. Zaopatrz się w miernik lakieru, bo o ile 98% aut będzie miało malowane elementy to jest to dobry sposób na wykrycie jak dużo kitu nawalone jest na budę. Kup też oryginalny lewarek, bo jak auto nie staje za progi to nie ma co się ładować. Wizyta na stacji kontroli pojazdów (o ile nie masz znajomego mechanika) obowiązkowa, oglądanie samochodu na kanale również. Jak nie masz pewności czy jechać oglądać to sobie daruj, bo tak jak leci powiedzenie "tego kwiatu to poł światu, a trzy czwarte ch... warte." A no i odpuść sobie właścicieli, którzy "wiedzą co mają" i sprzedają mobilną lokatę pieniędzy (tylko taką, której już nie da się zerwać). Niech sobie żyją we własnej bajce. No i na koniec uzbrój się w cierpliwość, bo będzie bardzo dużo "okazji", które okażą się śmietnikami, a nawet jak kupisz wreszcie tę idealną sztukę, która nie ma rdzy, ma fajny silnik i oryginalny zestaw narzędzi w bagażniku to tydzień później znajdziesz ogloszenie z jeszcze lepiej zapowiadającym się samochodem. Zawsze tak jest.

To naprawdę przejmująca historia. Mój samochód nie jest twoim samochodem, więc do siebie nie równaj. Jeśli nie masz zamiaru wnieść nic konstruktywnego to daruj sobie te tyrady, bo z takim nastawieniem to najlepiej jeździj sobie Fiatem Pandą w leasingu, bo wyjdzie taniej.

U mnie jest 90% szansy, że nie trzeba wymieniać progów. Chodzi o usunięcie korozji i zabezpieczenie. A takie podejście "nie ma sensu i uj" nigdzie nie prowadzi.

Po odebraniu auta z wymiany płynów i regulacji gwintu dowiedziałem się, że "ruda bierze progi i podłogę". Nie udało mi się uzyskać dokładniejszych informacji w jaki sposób je bierze, bo mechanik, który to zauważył nie był tego dnia w pracy. Co do progów to jest to zaskoczenie, gdyż oglądałem je przy zakupie i nie wydawały mi się bardzo pożarte. W dodatku sprawdzałem wszystkie otwory na lewarek, a także podnosiłem auto oryginalnym i żadnego chrupania nie było. Sytuacja bagażnika jest mi bliżej znana, gdyż krótko po zakupie zdałem sobie sprawę, że pod dywanem we wnęce na koło zapasowe gromadziła się wilgoć. Na obecną chwilę myślę, że to wina otworu wentylacyjnego nad akumulatorem, ale mniejsza o to. Z podłogą musiały być wcześniej problemy, gdyż środek był już wspawany, natomiast słabe zabezpieczeniew sprawiło, że pokrył się on warstwą rdzy i zasuszonego błota (niezła rzeźba swoją drogą). Szukam warsztatu w Warszawie i okolicach, który byłby w stanie się tym zająć w odpowiedzialny sposób. Dzwoniłem już do jednego, ale zbyto mnie, gdyż najwidoczniej pomyśleli, że chcę im podrzucić gruza. Auto nie jest salonowe, ale jeżdżącym śmietnikiem również bym go nie nazwał. Poniżej załączam zdjęcia podłogi (o zgrozo) oraz zdjęcie jednego z otworów na lewarek. Reszta wygląda podobnie.

Odkopuję, bo okazało się, że nie poszła. https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-bmw-e36-m50b25-94r-CID5-IDAxlTf.html https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-sprzedam-badz-zamienie-bmw-e36-2-5-m50b25-ID6CqX3z.html Nadkola polepione ze względu na to, że były poszerzane. Z tyłu też było trochę blacharki. Do tego werner mówi, że dostała kopa w prawy kielich. Silnik natomiast pracuje jak cudo, auto prowadziło się pewnie i nie czułem jakby miało się zaraz rozlecieć. Właściciel najwyraźniej kupił ją od tego delikwenta, który wyglądał na zlotowicza, a nie upalacza. W moich rękach nie będzie siedziała pod kocem tylko służyła do dojazdów i jakieś moje wyprawy. Trochę przeraża mnie brak poduszki pasażera i brak ASR, ale ciężko trafić E36 w dobrym stanie i w dobrej konfiguracji. Wasze opinie?

Ogłoszenie niedawno spadło, ale zdjęcia tam były gorszej jakości, niż na otomoto, a informacji też nie było poza jakimiś drobiazgami pokroju klimatyzacji. Więskzości dowiadywałem się przez telefon.

Samochód się sprzedał jeszcze w ubiegłym roku tylko obecny właściciel go teraz oddaje. Silnik i skrzynia całkiem fajnie, zawieszenie też nie wybite i na stacji kontroli nie było żadnych cyrków. Jedynie zapocony na misce. Trochę gorzej z nadwoziem. O ile jest ładnie spolerowany i pomimo ognisk rdzy na pierwszy rzut oka nie można się przyczepić to w okolicy tylnych nadkoli jest lekko polepiony. Dowiedziałem się, że nadkola były poszerzane, ale dosyć sporo tam było nawalone i licznik pokazywał miejscami po milimetrze lakieru, a czasem nawet nie mógł wykryć metalu. W temacie szpachli słabo się znam także będę wdzięczny za obiektywne opinie. Zdaję sobie sprawę, że leciwe auto i jak na ten rocznik jest naprawdę dobrze utrzymane, ale z drugiej strony nie chciałbym żeby po roku zrobił się tam festiwal gnicia albo żeby to się posypało podczas jazdy.

Poszukiwania strzały ciąg dalszy. Cena 18.000, empak dokładany. Historia Pojazdu mówi, że właścicieli było trzech, przy czym obecny nabył auto w październiku. Dzwoniłem i dowiedziałem się, że zabezpieczane było podwozie, na jednym z błotników oraz na bagażniku znajduje się plamka rdzy, szyberdach coś szwankuje, jeździ toto na Valvoline. Nie pytałem o Nokię, ale zakładam, że w cenie auta. Patrząc na VIN widzę, że czarny grill gdzieś się zgubił, aczkolwiek powiem szczerze, że wolę srebrny. Tylko mam nadzieję, że został zmieniony z własnej woli, a nie po pocałunku.

Tarcze hamulcowe pokryte plamkami korozji, nie są kompletnie brunatne, raczej średnio piegowate. Blacharka tak jak wspomniałem jest w zaskakująco dobrym stanie, parę rzeczy wyłapałem, ale nie było tragedii. Jeśli właściciel zdoła przywrócić go do życia to przy następnej wizycie jedziemy na podnośnik i robimy mu pełny test podwozia. Cena jak na razie to 18.000 co wydaje mi się przesadą jeśli chodzi o 23 letnie auto, które nie jeździ o własnych siłach. Dodatkowo zestaw stalówek. Mówił, że cenę będzie można negocjować także zastanawiam się do ilu moglibyśmy sensownie zejść.

Jestem w trakcie poszukiwania pierwszego BMW/rwd. Wybór padł na E36 tak więc te modele obecnie oglądam. Egzemplarz, który mam na oku to coupe 320i z 1996 roku. Samochód oglądałem parę dni temu. Auto garazowane, stan nadwozia jest bardzo dobry, prawy bok był z pewnością malowany, ale szyby są w oryginale i nie wykryłem szpachli. Problemem jest to, że był przepalany sporadycznie, przez ostatnie trzy miesiące podobno w ogóle nie jeździł. Właściciel posiada go jakieś 7 lat, ostatni przegląd na portalu historiapojazdu.gov odnotowany był w 2014 roku, ubezpieczenie aktualne. Akumulator zdechł kompletnie, na miejscu zamontowałem swój, ale auto nie odpaliło. Próbowałem dodawać gazu, rozrusznik się kręcił, wydech drgał, ale nie silnik nie zaskoczył. Po tym zajściu właściciel przeprosił, obiecał sprawdzić co tam się zadziało i jeszcze się do mnie odezwie. Tutaj kieruję się z pytaniem - jakie mogą być konsekwencje kupna takiego auta? Moje obecne daily (które dostałem od członka rodziny) stało porzucone na ulicy przez około rok, potem przez następne 6 miesięcy stało w garażu. Czekał je generalny remont podwozia na 5000 zł, aczkolwiek od tego momentu auto jeździ i nie wdaje się we znaki poza padającym rozrusznikiem (ma 15 lat, więc jestem w stanie to zrozumieć). Znajomy, z którym pojechałem kompletnie odradza mi kupno tego samochodu mówiąc, że usterki wynikające z takiego stania auta przerosną mnie finansowo i trzeba będzie się szykować na wydatki rzędu 10.000 zł. Trochę szkoda mi odpuszczać sobie ten samochód ze względu na faktycznie wspaniały stan nadwozia (byłem oglądać już trzy i za każdym razem była to albo ruda, albo szpachla).

Znajomy wynalazł gdzieś na facebooku takie ogłoszenie. Podobno od 2015 roku w kraju, 180.000 na liczniku i cena 9.200 zł. Buda dobrze wygląda, jakieś tam zadrapania na zderzaku. Tym razem chyba nawet nie ma chińskich lamp, ale mogę się mylić. Środek kapitalnie utrzymany. Martwi mnie tylko przebieg. 180.000 na 21 letnim samochodzie brzmi naprawdę niewiarygodnie, tym bardziej w tej cenie. Raport jest dosyć rzetelny od 2000 do 2008 roku gdzie ostatni zczyt licznika nastąpił na 99.000 km. To co? Robił średnio 7000 rocznie przez dwie dekady? Zdjęcia: https://imgur.com/a/cvuPkLa VIN Code: WBACB51040AN30191 Year: 1997-12-09 Model: E36 3 Series 320I (EUR) Body Type: LIM Steering: Left Hand Drive Engine: M52 2.00 cm3 Power: 110kw / 150hp Transmission: Manual Colour: ARKTISSILBER METALLIC (309) Interior: LEDER STANDARDSCHWARZ (P8SW) S240A - LEATHER STEERING WHEEL S243A - AIRBAG FOR FRONT PASSENGER S260A - SIDE AIRBAG FOR DRIVERPASSENGER S283A - BMW LA WHEEL BMW STYLING II S305A - REMOTE CONTROL FOR CENTRAL LOCKING S411A - WINDOW LIFTSELECTRICFRONTREAR S423A - FLOOR MATS VELOURS S428A - WARNING TRIANGLE AND FIRST AID KIT S431A - INTERIOR MIRROR WITH AUTOMATICDIP S441A - SMOKER PACKAGE S473A - ARMREST FRONT S494A - SEAT HEATING DRIVERPASSENGER S498A - HEADRESTS REAR MECHANICALLY ADJUSTABLE S510A - HEADLIGHT AIM CONTROL S520A - FOG LIGHTS S528A - AUTOMATIC AIR FLOW CONTROL S534A - AUTOMATIC AIR CONDITIONING S556A - OUTDOOR TEMPERATURE INDICATOR S669A - RADIO BMW BUSINESS RDS S690A - CASSETTE HOLDER S718A - EXCLUSIVE EDITION S785A - WHITE DIRECTION INDICATOR LIGHTS L801A - NATIONAL VERSION GERMANY S863A - RETAILER DIRECTORY EUROPE S879A - ONBOARD VEHICLE LITERATURE GERMAN S915A - DUMMYSALAPA P971A - EXCLUSIVE PACKAGE

K̶o̶l̶e̶j̶n̶y̶ ̶d̶r̶e̶i̶e̶r̶,̶ ̶b̶o̶ ̶3̶2̶8̶-̶m̶k̶ę̶ ̶m̶i̶ ̶k̶t̶o̶ś̶ ̶w̶c̶z̶o̶r̶a̶j̶ ̶p̶o̶d̶e̶b̶r̶a̶ł̶.̶.̶.̶ ̶ S̶ł̶a̶b̶s̶z̶a̶ ̶w̶e̶r̶s̶j̶a̶ ̶s̶i̶l̶n̶i̶k̶o̶w̶a̶,̶ ̶a̶l̶e̶ ̶n̶a̶ ̶p̶i̶e̶r̶w̶s̶z̶e̶ ̶r̶w̶d̶ ̶t̶o̶ ̶c̶h̶y̶b̶a̶ ̶n̶i̶e̶ ̶b̶ę̶d̶z̶i̶e̶ ̶n̶a̶j̶g̶o̶r̶z̶e̶j̶.̶ ̶Z̶a̶w̶s̶z̶e̶ ̶m̶o̶ż̶n̶a̶ ̶p̶o̶t̶e̶m̶ ̶z̶r̶o̶b̶i̶ć̶ ̶s̶w̶a̶p̶a̶ ̶a̶l̶b̶o̶ ̶s̶p̶r̶z̶e̶d̶a̶ć̶ ̶i̶ ̶p̶o̶s̶z̶u̶k̶a̶ć̶ ̶c̶z̶e̶g̶o̶ś̶ ̶i̶n̶n̶e̶g̶o̶.̶ P̶a̶t̶r̶z̶ą̶c̶ ̶p̶o̶ ̶z̶d̶j̶ę̶c̶i̶a̶c̶h̶ ̶t̶o̶ ̶n̶a̶p̶r̶a̶w̶d̶ę̶ ̶n̶i̶e̶ź̶l̶e̶ ̶s̶i̶ę̶ ̶p̶r̶e̶z̶e̶n̶t̶u̶j̶e̶.̶ ̶L̶a̶k̶i̶e̶r̶ ̶w̶ ̶b̶a̶r̶d̶z̶o̶ ̶d̶o̶b̶r̶y̶m̶ ̶s̶t̶a̶n̶i̶e̶,̶ ̶s̶p̶r̶z̶e̶d̶a̶j̶ą̶c̶y̶ ̶w̶s̶p̶o̶m̶i̶n̶a̶,̶ ̶ż̶e̶ ̶p̶o̶j̶a̶z̶d̶ ̶b̶y̶ł̶ ̶g̶a̶r̶a̶ż̶o̶w̶a̶n̶y̶,̶ ̶a̶c̶z̶k̶o̶l̶w̶i̶e̶k̶ ̶m̶a̶ ̶g̶d̶z̶i̶e̶ś̶ ̶o̶g̶n̶i̶s̶k̶a̶ ̶r̶u̶d̶e̶j̶ ̶(̶n̶i̶e̶ ̶m̶ó̶w̶i̶ł̶ ̶g̶d̶z̶i̶e̶,̶ ̶e̶w̶e̶n̶t̶u̶a̶l̶n̶i̶e̶ ̶b̶y̶m̶ ̶w̶y̶p̶y̶t̶a̶ł̶ ̶p̶r̶z̶e̶z̶ ̶t̶e̶l̶e̶f̶o̶n̶)̶.̶ ̶P̶r̶z̶e̶b̶i̶e̶g̶ ̶n̶i̶s̶k̶i̶ ̶j̶a̶k̶ ̶n̶a̶ ̶2̶1̶-̶l̶e̶t̶n̶i̶e̶ ̶a̶u̶t̶o̶,̶ ̶a̶l̶e̶ ̶b̶i̶o̶r̶ą̶c̶ ̶p̶o̶d̶ ̶u̶w̶a̶g̶ę̶,̶ ̶ż̶e̶ ̶d̶o̶s̶y̶ć̶ ̶s̶k̶ą̶p̶o̶ ̶w̶y̶p̶o̶s̶a̶ż̶o̶n̶e̶ ̶i̶ ̶w̶ ̶n̶a̶j̶s̶ł̶a̶b̶s̶z̶e̶j̶ ̶w̶e̶r̶s̶j̶i̶ ̶s̶i̶l̶n̶i̶k̶o̶w̶e̶j̶ ̶t̶o̶ ̶c̶h̶y̶b̶a̶ ̶r̶z̶e̶c̶z̶y̶w̶i̶ś̶c̶i̶e̶ ̶t̶e̶n̶ ̶s̶ł̶y̶n̶n̶y̶ ̶d̶u̶p̶o̶w̶ó̶z̶ ̶d̶o̶ ̶k̶o̶ś̶c̶i̶o̶ł̶a̶.̶ ̶ ̶P̶o̶d̶e̶j̶r̶z̶e̶n̶i̶a̶ ̶s̶ą̶,̶ ̶j̶a̶k̶ ̶t̶o̶ ̶z̶ ̶k̶u̶p̶n̶e̶m̶ ̶a̶u̶t̶a̶ ̶w̶ ̶P̶o̶l̶s̶c̶e̶.̶ ̶Z̶a̶s̶t̶a̶n̶a̶w̶i̶a̶ ̶m̶n̶i̶e̶ ̶s̶t̶o̶s̶u̶n̶e̶k̶ ̶c̶e̶n̶y̶ ̶d̶o̶ ̶p̶r̶z̶e̶b̶i̶e̶g̶u̶ ̶i̶ ̶j̶a̶k̶o̶ś̶c̶i̶ ̶n̶a̶d̶w̶o̶z̶i̶a̶.̶ ̶W̶i̶d̶z̶i̶a̶ł̶e̶m̶ ̶3̶1̶8̶-̶t̶k̶i̶ ̶n̶a̶ ̶m̶o̶b̶i̶l̶e̶.̶d̶e̶ ̶z̶ ̶p̶r̶z̶e̶b̶i̶e̶g̶a̶m̶i̶ ̶1̶8̶0̶.̶0̶0̶0̶ ̶k̶t̶ó̶r̶e̶ ̶c̶h̶o̶d̶z̶i̶ł̶y̶ ̶p̶o̶ ̶5̶0̶0̶0̶ ̶e̶u̶r̶o̶.̶ ̶C̶o̶ ̶s̶ą̶d̶z̶i̶c̶i̶e̶?̶ ̶ ̶N̶i̶ż̶e̶j̶ ̶z̶a̶m̶i̶e̶ś̶c̶i̶ł̶e̶m̶ ̶t̶e̶ż̶ ̶z̶d̶j̶ę̶c̶i̶e̶ ̶s̶i̶l̶n̶i̶k̶a̶,̶ ̶k̶t̶ó̶r̶e̶ ̶d̶o̶s̶ł̶a̶ł̶ ̶s̶p̶r̶z̶e̶d̶a̶j̶ą̶c̶y̶,̶ ̶a̶l̶e̶ ̶d̶u̶ż̶o̶ ̶n̶a̶ ̶n̶i̶m̶ ̶n̶i̶e̶ ̶w̶i̶d̶a̶ć̶.̶ Link: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-98r-czarny-sedan-alu-lifting-air-bag-w-drzwiach-bez-korozji-ID6BPGxC.html VIN WBACA71080FL93838 Prod. Date 1998-02-16 Type 316I (EUR) Series E36 (3 Series) Body Type LIM Steering Left Hand Drive Engine M43 Displacement 1.60 Power 75kw / 102hp Drive HECK Transmission Manual Colour COSMOSSCHWARZ METALLIC (303) Upholstery STOFF KLEEANTHRAZIT (D6AT) Editions and packages S717A COMFORT EDITION S785A White direction indicator lights P972A Comfort Package Comfort and interior equipment S410A Window lifts electric front S423A Floor mats velours S428A Warning triangle and first aid kit S441A Smoker package S498A Headrests rear mechanically adjustable Multimedia S668A Radio BMW Reverse RDS Driver assistance and lightning S510A Headlight aim control S520A Fog lights S556A Outdoor temperature indicator Wheels and drive S240A Leather steering wheel S243A Airbag for front passenger S246A Manually adjust steering column S260A Side airbag for driverpassenger S297A BMW LA forged wheelmultispoke Environment and safety S320A Deleted model lettering S863A Retailer Directory Europe S879A Onboard vehicle literature German Other equipment L801A National version GermanyAustria S915A AUSSENHAUTSCHUTZ ENTFALL Available Upgrades - E36 BLACK GRILL Też już ktoś podebrał...

Ogłoszenie znikło. Amen.

Dzięki za spostrzeżenia. Lampy coś mi nie pasowały, ale o spryskiwaczach to nie miałem pojęcia. Nie narzekam na cenę, sam uważam, że w takim zestawieniu to jest całkiem uczciwy pułap pod warunkiem, że motor zdrowy. W tym wypadku na wstępie będę się pytał o zderzak, lampy i maskę, a także o te fotele, które wspomniał maniek. Poruszaj, poruszaj. Chcę jak najwięcej dowiedzieć się o tym aucie żeby potem pewnie podchodzić do oględzin. Ogólnie to bardzo nastawiałem się na E46 wychodząc z założenia, że E36 już nie znajdę, a tu się trafia taka gratka.