Kacper_Dynia

Tuleja wstawiona, wszystko gra i nie dmucha. Pojawił się problem w postaci odcinki na poziomie 5200 obr/min. Muszę Z tym powalczyć..

Dzisiaj czekam na wizytę zaprzyjaźnionego fachowca od wyciągania wtrysków i świec. Ciekawy jestem sam jaki patent zostanie zastosowany.

Opcja nie dokręcenia jest możliwa, jak pisałem każda świeca wkręcona była z inną siłą. Sosna opcja z katem odpada już go nie ma ;) Gwintowanie na złożonym silniku raczej sobie odpuszczę, aby do cylindra nie wpadły opiłki czy jakie macie zdanie? Pozdrawiam

Próbowałem z inną świecą z dobrym gwintem, wkręca się trochę i kręci w nieskończoność. Masz jakiś pomysł DLACZEGO tak się mogło stać? Nie wiem czy jest sens rozbierać dalej silnik czy wrzucić drugiego. Pozdrawiam

Witam, wczoraj podczas trasy wyprzedziłem i po zjechaniu na swój Pas od razu się zatrzymałem czując nierówną pracę silnika. Po otworzeniu maski nic specjalnego poza olejem wyrzuconym spod górnej osłony. Zawróciłem do domu, od razu zabrałem się za rozbieranie. Ledwo udało mi się wyciągnąć 5 cewke była cała stopiona itd świeca leżała już oparta na bok.. po wyjęciu nie idzie jej za cholerę wkręcić. Elektroda zaklepana a na tłoku żadnego śladu uderzenia. Gwint łapie ale kręcić mozna 3 dni i końca nie ma. sprawdziłem wszystkie i w trzech ogółem uszczelka puszczała olej na świece. Reszta świec dokręcana mam wrażenie przez kilka osób (różne siły). Obstawiam że poprzedni właściciel się popisał, aczkolwiek nie mam sensownego pomysłu dlaczego tak się stało, ani nie szarpnęło jak by rozrząd przeskoczył, ani żadnego stuku itd. Sklepana świeca Pozdrawiam!