Witam, od jakiegos czasu posiadam BMW E87 z silnikiem 2.0d 163km. Po zakupie okazalo sie ze auto ma chipa, ktos to nie umiejetnie zrobil gdyz podniosl moc do 210km i auto przy przyspieszaniu bardzo kopcilo na czarno, doslownie chmury dymu. Chipa zdjalem w serwisie, zostala przywocona moc oryginalna. Mechanik powiedzial ze przez jakis czas moze jeszcze dymic zanim sie wydobedzie syf z ukladu. Tak tez bylo ale bardzo krotko. Auto przestalo jakos widocznie kopcic. Przjezdzilem od tamtego czasu ok 500km i zauwazylem dzisiaj ze znowu np na 3 biegu przy wysokich obrotach rzedu 3000-3500+ auto dosc mocno dymi na czarno. Czasami rowniez pusci lekkiego bąka gdy sie lekko przymuli silnik np na 4 biegu. Auto ma swoja moc, spala mi znacznie mniej po zdj tego chipa. Moje pytanie zatem brzmi gdzie szukac przyczyny, moze szykowac sie juz na wtryski ? Dodam ze auto bez fabrycznie bez dpf. Przepraszam moze za nie fachowy opis ale malo sie znam na mechanice. Czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam.