Hej Przypadkiem tydzień temu sprawdzałem inpa błędy i zauważyłem błąd 483C, żadna kontrolka silnika ani nic się ni nie paliło ani nie wyświetlało w idrive Nie idzie go wyczyścić, z ciekawości parę dni później chciałem przetestować auto i wcisnąłem gaz na autostradzie i faktycznie przy 4000 na 4 biegu wyskoczył błąd silnika - utrata mocy, po czym od razu zniknął i nie zostało po nim śladu w idrive. Po zeskanowaniu wyszło 483C 4D96 4521, po konsultacji ze znajomym mechanikiem stwierdził że to chyba turbina, ale błędy czego poza 483C się resetują, dzisiaj próbowałem powtórzyć "utratę mocy" i poza 483C nic nie ma, a pomiary maksymalne turbiny z inpy wyglądają mniej więcej tak Ladedruck SOLL mbar 2700 IST 4200 - tu brak górnej wartości odcięcia ale od 2500 był pełny pasek (wartości na biegu jałowym 1020/1020) Raildruck SOLL bar 1800 IST 1800 - tu dochodziło na czerwone (wartości na biegu jałowym 310/340) Luftmasse SOLL mg/Hub X IST 1600 (wartości na biegu jałowym X/500) Błąd z tool32 483C Ladedrucksteller Ladedrucksteller elektrisch oder mechanisch defekt oder Übertemperatur Testbedingungen erfüllt Fehler momentan vorhanden und bereits gespeichert Fehler würde kein Aufleuchten einer Warnlampe verursachen Czyli że czujnik ciśnienia doładowania padł? Zwłaszcza że Luftmasse SOLL jest X? Czy jednak przygotowywać się na grubszą naprawę? Czy ciśnienie doładowania rzędu 3000-4000 bo czasem aż tyle wchodziło może być z tym związane?