Ostatnio zaliczyłem trasę Olsztyn-Warszawa-Olsztyn X3m40i żony (będzie jakieś 500 km). Nie gnałem strasznie, bo droga cały czas rozkopana, a i nowy taryfikator studzi zapędy ;) Oczywiście miejscami zaliczyłem prędkości delikatnie ponad ograniczeniami (dwupasmówka między Olsztynem a Napierkami). Komputer wyliczył spalanie ze wskazanej trasy na 9,4 l/100 km. Jak dla mnie wynik fenomenalny. Tym bardziej, że na co dzień użytkuję G30 530ixd, której średnie spalanie z 82 kkm wynosi 10,9 l/100 km ;) Aha, auto ma przejechane raptem 2 300 km, także jest świeżo po "dotarciu". Co do samego auta, to pomimo upływu ponad miesiąca od odbioru dalej w fazie "jarania się" i cały czas szukam pretekstu, do "pożyczania" auta od żony (myjnia, tankowanie itp.). Z każdym powrotem do 530i (dwa litry) czuć jakąś taką "pustkę" ;)