Boypony

Dobra problem rozwiązał się sam, nie mam pytań.

Witam odebrałem sobie dziś autko od mechanika z wymiany oleju z filtrem. W drodze powrotnej oczywiście nie mogło obejść się bez niespodzianki, podczas jazdy nagle było magiczne biip i wyskoczyła kontrolka od dsc oraz ręcznego. Wróciłem do domu od razu podpiąłem inpe zęby zobaczyć co się dzieje no i byl błąd 5e20, z tego co tam na google było można wyszukać to czujnik ciśnienia dsc. screeny z inpy kod błędu oraz wartości sensora dsc https://zapodaj.net/7ecc50ec40795.jpg.html https://zapodaj.net/bbf0da635fed9.jpg.html Ktoś jest w stanie coś więcej napisać o tym przypadku? jakiś konkretny czujnik do wymiany ?

Witam wszystkich forumowiczów E46 316i 1,8l N46 2004 Moje pytanie jest następujące czy wymiana czujnika jest tutaj skomplikowana czy trzeba rozbierać pół samochodu aby się do niego dostać ? Wiem gdzie się znajduje po fotce z realoma ale idąc do auta i po probie namierzenia tego czujnika poddałem się bo kompletnie nie mogłem go znaleźć a dostępu do kanału niestety nie mam być może trzeba własnie wejść w kanał aby sie do niego dostać. Pytam bo zakupiłem czujnik i wolałbym go wymienić osobiście no ale już poległem. Ile może kosztować taka usługa u mechanika? taka informacja przyda mi się przy jutrzejszym rozpoznawaniu rynku i szukaniu mechanika którzy maja terminy pozajmowane na następny miesiąc.

Witam forumowiczów A więc 1,5 miesiąca spokoju i moja kochana betka kolejny raz postanowiła sprawić jakiegoś psikusa. Pacjent E46 316i silnik N46 rok 2004 1,8 benzyna bez gazu. Poniedziałek rano 6.30 jade do pracy odpalam betke na strzała daje jej chwile na rozruch i ruszam wszystko gra nic niepokojącego nie widzę ani nie słyszę zatrzymałem sie i na odpalonym silniku czekałem na znajomego dobra jest i on wsiadł wpinam bieg zęby ruszyć samochód zgasł nie mogłem go odpalić odrazu po zgaszeniu dobiero za 3-4 razem odpalil ale odpalil chyba w trybie awaryjnym bo kontrolka trakcji i kontrolka od ręcznego sie palila i obroty były cały czas jak na ssaniu. Dojechałem tak do pracy juz zgasiłem odpalilem go odrazu na strzała i juz wszystko normalnie. Wracam z pracy wróciłem bez żadnych przygód no ale ze tak sie stało to podpiełem betke pod kompa aby czytać błędy no i ukazał się błąd 2B5C screena wrzucę niżej z tego co wyczytałem na necie to czujnik walka korbowego no ale skoro wszystko działa i nie ma już problemu to olałem temat.Aż do dziś jade do pracy wszystko normalnie ale wracając z pracy aby sprawdzić czy betka nie straciła mocy to ja przeciągłem na 1,2,3 tak do 3,5-4 tys obrotów i dojeżdżając do ronda samochód zgasł nawet sie nie zorientowałęm w pierwszej chwili ze zgasł i z automatu dojazd do ronda wpiąłem 2 i cale czascie odrazu odpalil ale tym razem z choinka na blacie trakcja,ręczny, i teraz jeszcze doszedł check błędy czytane screen niżej.Wiem piszę chaotycznie wybaczcie dodam że błąd po skasowaniu nie pojawia sie odrazu pojawil sie dopiero po tym lekkim rajdzie. No i teraz o co chodzi czy ten czujnik jest na wykończeniu i dlatego tak sie dzieje ? czy mogą być jeszcze jakieś inne przyczyny. Dodam że wydatek 500zl przed grudniem na czujnik nie jest zadowalającym faktem. https://zapodaj.net/26f02b79b7efb.jpg.html

Witam PACJENT BMW E46 SILNIK N46, benzyna, rok 2004 Otóż pojawił się na mojej desce rozdzielczej check engine, według mnie samochód jeździ tak jak przed zapaleniem sie check no ale wypadało by sprawdzić dlaczego się zapalił wiec za to się zabrałem. zakupiłem kabel do auta, zainstalowałem inpe i zabrałem się do diagnostyki. Przepływomierz został wyeliminowany ponieważ po odpięciu kostki najnormalniej w świecie zgasł Inpa pokazuje błąd 2CA0 dorzucam screen https://zapodaj.net/729bfb85438d1.png.html dodam jeszcze pare fotem z inpy https://zapodaj.net/4f53e5508aa1b.png.html https://zapodaj.net/dafbf72e18103.png.html https://zapodaj.net/3bf528d727604.png.html https://zapodaj.net/2ee07bcc03675.png.html Co zauważyłem ostatnim razem po trasie od 3 tys obrotów było słychać dziwne nieustane sykanie spod maski podczas dodawania gazu gdy gaz odpuściłem sykanie ucichało, podczas odczepiania wtyczki od przepławki przy przepustnicy słychać również syki jak samochód stoi na wolnych obrotach. Samochód palił w granicach 8,9l/100 nie odczuwam wzrostu spalania lecz jestem w trakcie sprawdzania ile spali. Sonda do wymiany ?

Maniek żeby wykluczyć, że nie jest to zapowietrzony układ gdy układ byłby zapowietrzony nagrzewnica by się nie nagrzewała i nie było ogrzewania bo leciało by zimne powietrze racja ? bo jeśli nie to może jednak spróbuje odpowietrzy. silnik powinien być całkowicie zimny ? czy takie 30-40 stopni jak będzie to można zmaczać już odpowietrzanie i tam sa 2 odpowietrzniki jeden przy zbiorniczku a drugi bardziej u góry i nie wiem czy wystarczy odkręcić tylko ten przy zbiorniczku

Dolałem płynu weszło mi 0,5l troszke wolniej sie auto nagrzewało bo po powrocie z pracy miałem 95 stopni temperaturę a wczoraj bylo juz 103-104, nagrzałem go do 105 stopni czekając z nadzieją ze temperatura zostanie zmniejszona jednak nie stało się urosłą do 106 zgasiłem nie widziałem sensu dalej marnować paliwa. Zadzwoniłem do mechanika który naprawiał mi uszczelkę pod głowica określiłem mu sytuacje jak to wyglądało stwierdził ze wydaje mu się ze te silnika maja taka wysoka temperaturę jeżeli wskazówkę mam ciągle w pionie i nie dochodzi na czerwone pole i jak leci ciiepłe powietrze mam jeździć i się nie przejmować. Nie potrafił odpowiedzieć na moje pytanie czemu 2 dni po naprawie podczas jazdy temperatura spadała ładnie do 90 stopni dodał, że termostat może sie otwiera tylko na 3/4 i nie puszcza całego płynu do chłodnicy. Co do podłączenia komputera i obserwacji temperatury nie mam takiej możliwości. Powoli tracę już pomysły i chyba będę zmuszony wymienić termostat z nadzieja, że to coś zmieni rano odkręcając korek nie wydobyło się żadne powietrze 8h później również nie wiec zapowietrzony układ nie może być mechanik poradził sobie z odpowietrzeniem auta nie takimi silnikami się zajmował i trochę ich porobił. Próbuje znaleźć informacje na temat prawidłowej temperatury pracy silnika ale kompletny brak informacji The engine control unit regulates the following temperature ranges: • 112 ° C = Economy • 105 ° C = Normal • 95 ° C = High • 80 ° C = High and regulation by the map thermostat znalazłem coś takiego ale to z temu o e91 z silnikiem n46

Doleje jutro płynu tylko od czego niby ten układ mógłby się zapowietzyc skoro tydzień temu było robiona uszczelka i było uszczelniane ?

Goral1985win Wentylator chodzi

Własnie wróciłem do domu sprawa wygląda następująco temp silnika podczas jazdy w miejsce poza miastem wynosi 105-107 stopni podczas postoju na parkingu temp wzrośnie do 109 i tak pozostaje raz wzrosła do 110 ale po 2 sekundach wróciło na 109. Dolny wąż od termostatu zrobił się ciepły górnych również chłodnica nadal zimna. Czyli wychodzi na to ze skoro waz dolny zrobił sie ciepły to termostat sie otworzył tylko dlaczego temperatura nie zmalała. Dodam jeszcze że na jałowym gdy temp jest 109 dodam więcej gazu tak do 4 tys obrotów temp spadła mi raz do 103 a zazwyczaj malała do 105 i potem stopniowo rosła najdłużej utrzymywała sie temp 107. Ogolnie jestem zestresowany ta sytuacja nie chciałbym przepalić sobie uszczelki i ponownie wywalać kupę hajsu na naprawę a sama wymiana termostatu nie jest tania bo mechanicy wołają sobie 150 za wymianę dochodzi do tego tez termostat plus płyn chłodniczy

Przepraszam za błąd wąż co idzie od termostatu nie jest ciepły jest zimny zmyliło mnie to że obok jest jakiś inny wężyk i go nagrzewał

Witam wszystkich serdecznie. BMW E46 2004r model 316i silnik 1,8 n46 A o to moja przypadłość mianowicie jestem świeżo po wymianie uszczelki pod głowicą oraz rozrzadu. Po odebraniu auta od mechanika byłem zadowolony auto odzyskało moc aż miło się jezdzilo. Nadszedł czas pierwszej trasy nie dalekiej bo tylko 50 km postanowiłem że sprawdzę sobie jak z temperaturą na teście nr 7 (2 dni pod odebraniu auta)po osiągnięciu 105 temperaturą spadała do 89-92 więc uznałem że luks Jeżdżą po mieście głównie praca dom 12km dziennie nie sprawdzałem temperatury silnika nie odczuwałem tekiej potrzeby bo wiedziałem że jest dobrze ale nadszedł czas na kolejną trase taka sama 50 km(7 dni od naprawy). I tutaj pojawił się już problem bo na teście nr 7 temperatura silnika wskazywała 107-108 stopni przy ogrzewaniu na 22 i 2-4 kreskach . Termostat nie zbijajl jej w dół. Moje przypuszczenia są takie że termostat się zawiesił albo nadszedł już jego czas. Na postoju na biegu jałowym dochodzi nawet do 110 i stoi wentylator się włącza żeby shlodzic. Wąż od zbiorniczka jest gorący i twardy ale da się go nacisnąć wąż na dole przy termostatcie jest letni a chłodnica zimna. Chciałbym się dowiedzieć czy aby na pewno jest to termostat i mogę jutro z czystym sercem oddać do magika żeby go sprawdził i wymienił gdyby było lato pobawilbym się sam Ale mamy zimę i nie mam zbytnio warunków do naprawy auta.Być może jest to też coś innego o czym nie mam pojęcia brałęm tez pod uwage zapowierzony uklad ale jak to tak odrazu po wymianie by sie zapowietrzyl ? Z góry przepraszam jeśli jest to dość chaotycznie napisane i za brak interpunkcji również pisze z tel pozdrawiam . Dodam jeszcze ze wieczorem troche pojeździłem zęby sprawdzić czy aby napewno temp nie spada nie spadałą, rano odkrecilem korek bylo lekkie albo naprawde bardzo delikatne sykniecie plywak nie wystawal poza otwor byl dosc nisko lecz czujnik sie nie zapalił wiec musiło byc w normie plynu nie ubywa pierwszy raz odkrecilem korek od naprawy mowil ze wlal troche ponad stan ale to mogło pojsc w uklady .