Skocz do zawartości

maciejg76

Zarejestrowani
  • Postów

    98
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E 61 535d 2005

Osiągnięcia maciejg76

  1. To nic,że wymieniłeś wcześniej, powinno się wymienić wszystko kompleksowo , filtr z wężykiem to mały koszt a w wężykach możesz juz mieć syf, zresztą gościu w tej firmie powie Ci to samo , przekaźnik jest w bagażniku pod podłogą w towarzystwie dwóch czerwonych , one się sklejają w środku i nie rozłączają kompresora przez co chodzi dłużej niż powinien i później się zaciera , po wymianie kompletu kompresor pracuje dosłownie kilka sekund nawet jak auto stoi tydzień , aa i przekaźnik tylko BMW 😉
  2. Witam , polecam firmę Moto tech Bielsko Biała, wystawiają się na aledrogo, robiłemu u nich regenerację jakieś 2 lata temu i wszystko super śmiga, zrobione błyskawicznie, super kontakt , wymień koniecznie zielony przekaźnik jeśli tego nie zrobiłeś i filtr z wężykiem do kompresora , wszystko u nich dostaniesz, pozdrawiam
  3. Ja niestety dalej z tym walczę, założyłem podgrzewacz filtra paliwa, ale to niczego nie zmieniło, zresztą po kilkuset km znowu komp wywalił jego błąd a później po miesiącu błąd zniknął, nie wiem o co kaman, w bimmer toolu chciałem wymusić grzanie świec, ale albo ta funkcja u mnie nie działa, albo coś jest nie tak z tym sterownikiem świec, wyświetliło się tylko "ok" na żółto i nic się nie działo, może ktoś wie na jakiej zasadzie działa ta funkcja i co powinno się pojawić ?
  4. To jest według Ciebie falowanie? :D olej to ,przecież tam prawie nic się nie dzieje , a jak tak bardzo Ci to przeszkadza , to spróbuj przeczyścić sobie wszystkie wtyczki od wtrysków, zaworu regulacji ciśnienia, czujnika ciśnienia , tylko zrób to porządnie, powinno pomóc, to pseudo falowanie nie ma żadnego związku z kompresją czy świecami, nie szukaj problemów na siłę, one same się w końcu pojawią :D
  5. Alternator jest sprzedawany razem z regulatorem jako całość, kupiłem nowy Valeo, bo wcześniej wymienilem szczotki w starym i problem z ładowaniem wrócił po tygodniu czy dwóch i więcej nie chciałem się z tym bawić bo u mnie dostęp do niego jest tragiczny ( mam dużą pompę ) .Wyskakujace kontrolki mogą świadczyć o słabym akumulatorze , czyli idąc dalej możesz mieć walniety regulator i alternator "gubi" czasami ładowanie , lepiej zrób to jak najszybciej bo znając szczęście to padnie jak będziesz daleko od domu :D
  6. Skoro Ci faluje przy 21 stopniach to ja bym raczej odpuścił temat świec, sterownika i kabla , i szukał gdzie indziej ,tym bardziej ,że nie masz błędów, u mnie falowanie występuje, ale tylko jak temp.spadnie do 10 stopni i niżej i tylko przy odpaleniu po nocy , towarzyszy temu kopcenie na szaro-biało,ale ja nie mam dpfa, dym śmierdzi niespalonym paliwem, w lato wskazówka nawet nie drgnie , falowaniu towarzyszą drgania silnika , im zimniej tym większe, w kompie jest tylko błąd podgrzewacza paliwa ,który czeka na wymianę, chociaż nie liczę na to,że jego wymiana coś zmieni, bardziej podejrzewam u siebie właśnie sterownik, kabel bo świece wymieniłem lub niższą kompresję na którymś z cylindrów, no i jeszcze wtryski , chociaż były sprawdzane na stole i poddane regulacji , wiec teoretycznie je wykluczam ,wiem,że ludzie wymienili "pół " samochodu a problem dalej pozostał, 2 bary to dosyć mała różnica, ale całkiem możliwe, że powoduje to chwilowe falowanie u Ciebie ,jednak poszedłbym raczej w temat wtrysków, mimo ,że były niby sprawdzone, jeśli chodzi o napięcie ładowania, to jest to normalne zachowanie alternatora, ja mam założony nowy i mam tak samo
  7. Kiedyś gdzieś tam czytałem, że ponoć te OEM są lepsze od zamienników, chociaż wątpię w to, bo tam nie ma żadnej technologii z NASA :D u mnie jak wymieniałem to membrana dalej chodziła prawidłowo a siedział oryginał od nowości, wsadziłem teraz febiego bo oryginał miał cenę z kosmosu i nie mam żadnych problemów, wiec na tą chwilę nie powiem o niej nic złego i wątpię, żeby te wycieki u Ciebie były spowodowane wadliwą odmą , ja wymieniłem swoją tylko dlatego ,że mi kopci po odpaleniu, ale tylko jak jest zimno , oczywiście nic to nie zmieniło i dalej z tym walczę :D
  8. Wiem ,że powodów falowania jest mnóstwo i wiem też, że jest sporo osób, które wymieniły dużo części a problem dalej pozostał, u mnie nie ma żadnego błędu i auto jeździ normalnie ,wiec diagnoza tym bardziej jest utrudniona , wymieniłem świece i zrobiłem wtryski i generalnie olałem sprawę a co do spalania to jest głównie z tras, eski i autostrady jak ruch pozwala to180-200 ale też dużo zwykłych krajówek 100-120 , to jest średnia z ok.40 tys, w zimę trochę wzrasta ale max.9,5 litra
  9. Tylko u mnie spalanie jest w normie, pali mi średnio ok.9 litrów, ale jeśli chodzi o obroty to jest ta sama sytuacja ,że falowanie występuję tylko poniżej 10 stopni
  10. Przepływomierz powodował problem z tym dźwiękiem, czy też z falowaniem obrotów? Bo z tym drugim walczę już od dawna i końca nie widać :D
  11. W oryginale wychodziły tarcze nitowane ( dwuczęściowe) i takie najlepiej kupić bo lepiej znoszą wysokie temperatury, ale jak ktoś nie ma kasy i jeździ normalnie to niech kupuje to na co go stać :D
  12. Jestem pewien ,że nic tam nie ma , końcówki były czyste , były też macane palcami w poszukiwaniu czegoś w środku, ale nic nie było, później lałem wodę do tego wężyka jak sciagnelismy go z odpływu panoramy i leciało na dole jak z kranu z jednej i drugiej strony, w ten górny odpływ wsadzalliśmy kawałek drutu dla pewności i nic tam nie było, to lekki dramat skoro przy drożnych odplywach woda potrafi się przelewać :shock: później myślałem, że może przód jest zapchany i tył nie dawał rady odbierać takiej ilości wody , ale z przodu też wszystko czyste i woda leciała jak z kranu tym wężykiem koło zawiasu i tym w nadkolu , a co z tą wodą koło kierowcy ? Podszybie czyste , myślelismy, że może szyba nieszczelna, ale było lane w każdy możliwy zakamarek i w środku nigdzie nie leciało, dziwne jest to ,że było tyle potężnych ulew i było sucho a te parę razy zalało dywanik, chociaż bardziej nurtuje mnie sprawa tej wody nad akumulatorem , żeby zwiększyc przepływ wyciągneliśmy te końcówki z wężyka , może to coś zmieni ,bo nie mam pomysłu co można jeszcze zrobić
  13. Witam, w poniedziałek wsiadam w auto , odpalam , jadę sobie i na zakrętach zaczyna się dyskoteka , zajechalem na stację, otwieram bagażnik a tam w tym plastikowym pojemniku nad akumulatorem pełno wody , która na zakrętach przelewala się na akumulator i do wnęki koła zapasowego,myślę sobie, pewnie zapchany odpływ panoramy , więc wczoraj zajechałem do kolegi mechanika , rozbieramy boczki i podsufitke w bagażniku, czysto, sprawdzamy odpływy pod autem , czysto bez grama syfu , dodam ,że w poniedziałek miałem mokrą podsufitke mniej więcej od tylnego zagłówka i leciało pewnie po słupku do tej wnęki, ale pytanie skąd była ta woda skoro wszystkie odpływy były drożne? Przelewala się przez tą rynienke panoramy ? Kilka razy miałem też mokre dywaniki kierowcy i chyba raz pasażera, ale wtedy sprawdzałem odpływy pod szybą i też były czyste , o co tu chodzi ? :shock:
  14. Mój aku po ładowaniu ma 12,7 ,ale na drugi dzień jak jest zimno to w menu po włączeniu zapłonu pokazuje koło 12v , czasami 11,8 czasami 12,2 jak nacisnę hamulec spada czasami nawet do 11,6v ale auto narazie odpala bez problemów, chociaż liczę się z tym ,że w każdej chwili może przyjść jego koniec bo ma 6 lat , nie wiem ile lat ma aku kolegi i w jakim jest stanie , ale jeśli nawet go naładował a rano włączył zapłon, grzały świece i swoje wziął rozrusznik to napięcie 11,8 v jest jak dla mnie normalnym napięciem używanego akumulatora , zakładając, że alternator nie zaczął go ładować zaraz po rozruchu. Wiem ,że to napięcie w teorii powinno być trochę wyższe ,ale w autach znajomych jest ta sama sytuacja co u mnie ,więc jak auto odpala to nie zwracam na to uwagi . P.S. Chyba nie doczytałeś, że on mierzył to napięcie po odpaleniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.