Witam! Od kilku lat rozmyślam nad kupnem e36. Nałogowo oglądam ogłoszenia jednakże niezajechane egzemplarze z silnikami 2.5 2.8 oraz gruzy po kompleksowym detailingu "dość intrygują" swoja cena :D . Do rzeczy, planuje kupić anglika z m50b25 lub m52b28 plus zdrowa bude coupe. I teraz pytanie do was czy jest to opłacalne i pewniejsze? Czy macie jakieś porady? Proszę o szczerość i ew wycenę poszczególnych operacji. Najprawdopodobniej większość robiłbym sam. Auto od czasu do czasu jeździłoby na torze. W przyszłości prawdopodobnie chciałbym uturbić. Na sam swap (nie liczac ingerecji w zawieszenie czy heble). Na swap + bude chciałbym przeznaczyć 15tys (max 20tys jezeli silnik bedzie wymagał remontu). :norty: