To i ja dorzucę swoje (zaległe) 3 grosze. Stwierdziłem, że lepiej wypowiedzieć się, jak trochę pojeżdżę ze sprzętem. Mam match up7 w F31 od kilku miesięcy. Głośników nie zmieniałem. Nie korzystałem z predefiniowanych ustawień. Sprzęt został profesjonalnie skalibrowany przez Barierę Dźwięku. Moje spostrzeżenia: Zdecydowanie "uaktywnił" się centralny kanał (wykorzystanie centralnego głośnika na desce rozdzielczej). Przez co dźwięk sprawia wrażenie bardziej przestrzennego (szersza scena). Audio może grać zdecydowanie głośniej niż BMW HiFi - jak dla mnie nawet zbyt głośno. O ile w HiFi mogłem pozwolić sobie na słuchanie na maxa, tutaj przy 80% moje uszy już nie dają rady. Robiłem testy - stawiając dwie F31 obok siebie, w jednej HiFi, a w drugiej Up7 poza szerszą sceną i głośnością brak wyraźnych różnic między HiFi, a Up7. PS. nie wiem, jak Wasze doświadczenie z warsztatami, ale podglądając prace Bariery Dźwięku przy innych samochodach i porównując do mechaników, z którymi miałem do czynienia do tej pory przy wszystkich moich autach, to to jest jedyny warsztat, któremu powierzyłbym np. demontaż deski rozdzielczej. Pierwszy raz widziałem, żeby każda demontowana część była pieczołowicie odkładana na oddzielne miejsce na półce, tak aby na pewno jej nie uszkodzić. Do tej pory raczej spotykałem się z praktyką wrzucania jedno na drugie do jakiegoś kartonu albo w róg garażu.