Witam. Miesiąc temu wymieniłem akumulator na nowy (Jenox Classic 62AH 510A), bo stary zdechł całkowicie. Od tego momentu mam problem z odpalaniem auta. Jak jeźdżę codziennie wszystko jest ok, ale jak auto stoi ponad 24h, niezależnie od temperatury, mam następujący problem: Auto odpala os strzała, chodzi ok. 5s, po czym gaśnie. Przy próbie odpalenia po zgaśnięciu słychać tylko rozrusznik (jakby ktoś odpalił wkrętarkę - gładki jednostajny dźwięk) ale wał nie kręci. Dopiero po jakimś czasie, kilku dłuższych próbach słychać pojedyncze zakręcenia wału po czym silnik odpala, ale chodzi jakby na nie wszystkich garach jak traktor i wywala checka (być może się zalewa przed ten cały proces odpalania?). Dopiero jak chwile pochodzi, mogę ponownie zgasić i odpalić już bez problemu silnik, i check gaśnie. Na komputerze miałem błąd misfire na 3 cylindrach, no ale podejrzewam że to raczej skutek problemu a nie przyczyna. Czy ktoś miał podobny problem?