Skocz do zawartości

artur2264

Zarejestrowani
  • Postów

    57
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 320i

Osiągnięcia artur2264

Współtwórca

Współtwórca (5/14)

  • Tydzień na forum Unikat
  • Miesiąc na forum Unikat
  • Rok na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Dla potomnych, może komuś się przyda. Pomogła wymiana zaworu w pompie. Ja wymieniałem cały komplet, ale jakby ktoś potrzebował w pakiecie mini, to co najmniej do wymiany sprężyna i tłoczek który wchodzi głęboko w otwór pompy (pozycja nr 12 na schemacie). Przy okazji można też wymienić oringi.
  2. U mnie też brak kontrolki check enigine. Silnik M52TUB20 rok 1999. Auto kupione bezpośrednio od Niemca. W teście zegarów i w inpie działa, a po zapłonie nie działa. Jak jest jakiś błąd również się nie zapala. Tak jakby ta kontrolka była wyłączona w sterowniku. Mi nie udało się znaleźć przyczyny.
  3. Ja bym podejrzewał te czujniki wałków marki hella, u mnie czujnik wałka ssącego wytrzymał 3 dni i zaczęły się ponownie problemy. U mnie silnik falował i gasł przez alternator, po wymianie na inną używkę silnik przestał falować i gasnąć.
  4. Podbijam temat, prawdopodobnie znalazłem przyczynę tego hałasu. Znalazłem w internecie, że problemem może być zawór bezpieczeństwa znajdujący się w pompie oleju, a dokładniej sprężyna, która po latach mogła się po prostu wygnieść jak ma to miejsce np. w napinaczach łańcucha. Ktoś może spotkał się z takim przypadkiem i może potwierdzić moje podejrzenia?
  5. Witam, od jakiegoś czasu silnik wydaje nowe dźwięki (które zaczynają być już słyszalne wewnątrz pojazdu). Najbardziej dokuczliwe jest to na zimnym silniku. Gdy olej w silniku zostanie porządnie rozgrzany, hałas ten jest już praktycznie niesłyszalny. Słyszalny jest bardzo dobrze po obrotach rzędu 1500 obr/min i wyżej. Obawiam się, że to popychacze zaczynają się odzywać, tym bardziej, że po przestoju np. 8H po odpaleniu silnika słychać jest klekotanie (chyba szklanek), które ustępuje po zgaśnięciu kontrolki ciśnienia oleju (niecała sekunda). Olej zmieniany w kwietniu tego roku, zrobione jest na nim ok 5k km (liqui moly 5w-40 leichtlauf). Poniżej filmiki przedstawiające problem. Tutaj słychać jest to od 44 sekundy, występuje przy krótkim dodaniu gazu: Tu od 27 sekundy: A tutaj od 50 sekundy przy stałych obrotach: Na pewno nie jest to DISA, była zmieniona na inną również sprawną i sztywną (dodatkowo miała nową membrankę). Odłączenie jej od wtyczki również nie zmienia nic, dalej coś hałasuje. Ściągnięcie pasków osprzętu też nie pomaga, chociaż zauważyłem, ze mam luz na łożysku w rocznej pompie wody. Zastanawiam się nad zmianą oleju na pierwotnie lany motul 5w-40 x-cess. Może to by coś pomogło. Vanos również robiony rok temu (nowe uszczelniacze + zmniejszenie luzu na łożyskach), przy okazji ustawiony rozrząd (przestawiony był wałek ssący, komputer sypał błędami złej pozycji wałka).
  6. zależy od zasobności portfela. Febi chyba 130 (wytrzymał tydzień) a ori około 400, ale jednak chyba warto przeboleć. Za febi co prawda odzyskałem pieniądze, ale trzeba było 2 razy rozbebeszać samochód. Szkoda, że nie da się kupić zamiennika z zeszlifowanym logo BMW jak w przypadku np. tulejek zawieszenia.
  7. Ja miałem u siebie podporę tej firmy. Bicie wału przy dodawaniu gazu i łożysko do wymiany po 1200 km. Finalnie poszła nowa z ASO i od 15k km spokój.
  8. Luz na boki jest i to w sumie nawet spory jak zwróciłem na to uwagę. Poduszki są nowe, silnik niestety febi, a skrzynia lemförder. W tym tygodniu postaram się zmienić podkładki i okaże się czy coś to pomoże.
  9. Rozumiem, że masz na myśli element nr 10 z tego schematu https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=AM11-EUR-04-1999-E46-BMW-320i&diagId=25_0375 :?: Bo chyba wewnątrz skrzyni to raczej nic się nie da zmienić bez jej rozebrania/demontarzu. Bo generalnie elementy takie jak 2,4,7 były wymienione razem ze sprzęgłem, ale podkładki nr 10 zostały stare i pozostał luz na boki w lewarku, przód/tył jest juz sztywniutko. tylko o ile z kanału jest jakiś dostęp do podkładek znajdujących się bezpośrednio pod lewarkiem zmiany biegów. tak do tych przy skrzyni to jak dobrze kojarzę. to ciężko będzie się do nich dobrać.
  10. Faktycznie jest coś takiego, ale zauważyłem, że jest problem z dostępnością tego zaworu. Chyba, że udałoby się go wyczyścić. Ewentualnie skrzynia jest w średnim stanie, ale jeśli kiedyś dała radę popracować kilka dni wzorowo, to może jest jeszcze dla niej nadzieja.
  11. Zapomniałem wspomnieć, że olej w skrzyni był wymieniany. Najpierw poszedł Ravenol, a po jakimś czasie wlałem ori BMW. Odczucia mam takie, że na Ravenolu skrzynia pracowała najlepiej. Spróbowałbym jeszcze raz wymienić wysprzęglik, ale niby po wyjęciu go nie widać nigdzie wycieków (poprzedni też był suchy, ale zmiana jednak na chwilę pomogła). Chyba że może się uszkodzić w nim coś jeszcze oprócz uszczelniaczy? :?:
  12. Witam, od dłuższego czasu borykam się z problemem ciężko wchodzących biegów, tzn np. wchodzą one często na raty lub delikatnym drapnięciem/haczeniem po drodze. Dotyczy to głównie biegu nr 2,3,4 (najgorzej 2), ale 5 też czasem wejdzie z minimalnym oporem, a od pół roku raz na kilka dni na postoju nie chce wejść 1 bieg (lewarek blokuje się w połowie drogi). Pomaga kilkukrotna próba wbicia 1 biegu/ ponowne wciśnięcie sprzęgła lub wbicie np. 2 biegu. Co zostało wymienione: -płyn hamulcowy -wysprzęglik (FTE) -pompa sprzęgła (FTE) -komplet sprzęgła bez koła zamachowego (LUK) Tak naprawdę chwilowo pomogła wymiana wysprzęglika (biegi wchodziły praktycznie same bez żadnych drapnięć itp. jak w nowym aucie) jednakże po tygodniu wszystko zaczęło wracać do stanu sprzed wymiany. Zastanawiam się, czy problem nie leży własnie w tym elemencie (niska jakość wykonania i szybkie zużycie) i ponowna jego wymiana na np. LUK, SACHS , ATE lub innego producenta nie przyniosłaby poprawy. Poprzedni zamontowany (pompa sprzęgła też, miała logo BMW) były produkcji FTE. Co prawda zarówno stary jak i nowy wysprzęglik z zewnątrz wyglądały ok, tzn. nie miały żadnych wycieków.
  13. Włożyłem 858 firmy Gates. Minęło niemal 2 tygodnie i póki co na szczęście cisza. Generalnie 855 też spokojnie dałoby radę założyć :D
  14. Podepnę się do tematu. Czy gdy winowajcą jest zawór w podstawie, to czy do się coś z tym zrobić poza wymianą podstawy na inną? Ogólnie auto posiadam ponad 2 lata i od samego początku mam dokładnie tak samo, gdy auto postoi (np. 8h i więcej) po odpaleniu 2 sekundy orkiestra (ale nie jakas przesadnie głośna) i kontrolka oleju. Dodatkowo jest też taka przypadłość, że gdy auto jest kilka razy odpalane na krótki okres czas, np. przestawianie auta na podwórku co jakiś czas, zaczyna klepać któryś popychacz, ale po przejechaniu około 2 km cichnie i silnik pracuje cicho. Tak więc jeśli nie podstawa oleju jest problemem, to raczej odpuściłbym sobie wymianę popychaczy jeśli potem pracują normalnie. Koszt 24 szklanek dobrego producenta to pewnie z połowa wartości auta lub więcej :D Przeglądając katalog znalazłem jeszcze taki zaworek 11 12 1 735 180 ktoś może wie, gdzie on się znajduje?
  15. Kompresor jest git na szczęście :D. Nowe paski właśnie po dotarciu zaczynały piszczeć :( Na starym pasku przez ostatnie 3 dni jazdy na klimatyzacji upragniona cisza. Przyszedł mi do głowy jeszcze inny plan, obecnie wszystkie paski jakie posiadam to 5PK865 czyli długość 865 mm, a katalog przewiduje 5PK863. Zauważyłem, że np. SKF produkuje takie paski 863mm, lub np. DAYCO 862mm. Zastanawiam się, czy nie zamówić jakiegoś paska o długości np. 860mm lub nawet 855mm, gdyż są takie dostępne. Podejrzewam, że te po prostu ulegają niewielkiemu wydłużeniu pod wpływem temperatury i napinacz pracuje przy końcowym położeniu i za słabo napina pasek, przez co guma zaczyna się ślizgać po kole pasowym. Tylko nie wiem, czy 855 nie będzie już za krótki i nie będzie dało się go założyć :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.