Witam wszystkich, Przekopałem trochę forum i nie znalazłem nic, co by chociaż w większości pasowało do mojego problemu. Liczę skromnie, że ktoś może mnie naprowadzi na źródło, bo kończą mi się pomysły :( Od początku: Samochód zaczął nierówno pracować - okazjonalnie pojawiał się komunikat "Engine fault". Wskazania diagnostyki: 2A99 - Synchronizacja wałka rozrządu zaworu dolotowego 3072 - Wyrównianie położenia cylindrów, cyl 3 nierównomierna praca Wymieniłem rozrząd, pełen komplet z vanosami (pewien warsztat w Szczecinie stwierdził, że to już "grzechotnik" - faktycznie było go dość mocno słychać. Problem nie ustąpił. Następnie wymieniłem wszystkie 4 świece (NGK) - problem chwilowo ustał. Po miesiącu znów zaczęło trząść - mechanik zasugerował wtryskiwacz, bo jak długo stał w miejscu to śmierdziało benzyną. Mechanik wyczyścił i zamienił miejscami elektrozawory od vanosów - znów jakiś czas był spokój, ale problem wrócił. Wymieniłem cewkę na trzecim cylindrze. Parametry pracy cylindrów znacznie się poprawiły. Błąd 2A99 zamienił się na 2A98 - kwestia zamiany miejscami elektrozaworów? Po czasie pierwszy raz wypadł zapłon - check engine migał a samochód ledwo jechał. Byłem na 100% pewny, że winny jest wtryskiwacz na trzecim cylindrze - diagnostyka komputerowa stwierdziła wypadanie zapłonu na cylindrze 2 - kodu błędu nie widziałem. Szybka konsultacja z zaufanym mechanikiem - zamienić cewkę 2 z 4, wymienić trzeci wtryskiwacz bo i tak leje paliwo. Po zamianie cewek i diagnozie - parametry pracy na drugim się polepszyły, ale na 4 się pogorszyły - wymieniłem cewkę na 4. Samochód po tym jeździł dłuższy czas normalnie. Co jakiś czas pojawiał się "Engine fault" a diagnoza wskazywała na 2A98. Nie było kangura, obroty równe, przyspieszenie zadowalające. Przy okazji wymieniłem także pozostałe 2 cewki na nowe, identyczne jak te, co wymieniłem wcześniej (Bosch). Kilka dni później, po dłuższej trasie (180 km) drugi raz wypadł zapłon. Na następny dzień było już normalnie - pojechałem na diagnozę: 2A98 - synchronizacja wałka 2A82 Zawór elektromagnetyczny vanos Błąd mechaniczny 2AF4 Czujnik tlenków azotu Zwarcie 2AF2 Czujnik tlenków azotu Zwarcie 2AF6 Czujnik tlenków azotu Zwarcie 29CE Przerywacz spalania cylinder 2 Odłączanie dopływu paliwa aktywne Następny dzień znów wypadł zapłon, ale po kilku próbach gaszenia i odpalenia się uspokoił - Błędy były trochę inne: 2E19 Moduł diagnostyki zapłonu cyl.2 Za krótki czas spalania 29CE Przerywacz spalania cylinder 2 Odłączanie dopływu paliwa aktywne Trasa powrotna (180 km) - samochód chwilami "zamulał" na max 1 sekundę - było to dosyć odczuwalne. Poza tym przez tydzień jeździł w miarę dobrze (telepało delikatnie nadal) Po tygodniu znów wypadł zapłon - pojechałem na diagnozę i wywaliło z grubsza te same błędy co wyżej - czujniki tlenków, synchronizacja, odłączanie zapłonu i elektrozawór vanos. Mechanik, którego mam pod ręką podejrzewa, że drugi wtryskiwacz może szwankować lub cylinder bierze olej. Twierdzi też, że gdyby to była wina elektrozaworu, to wariowałyby wszystkie cylindry, nie tylko drugi. Za jakiś czas będę miał elektrozawór na podmiankę, to przetestuję. Dziś też wypadł zapłon, ale po godzinie było już okej. Mechanikowi kończą się pomysły, poza tym ma napięty terminarz. Chciałbym dowiedzieć się czegoś, co by pomogło nam zdiagnozować problem. Nie mam dostępu do inpy - mam jeden interfejs, ale za cholerę nie chce się łączyć z samochodem. Jak trzeba będzie, to kupię drugi. Proszę, pomóżcie