bmw525xd

Dzięki

A samemu idzie to zrobić? Czemu tylko oryginał, zamienniki aż taki badziew?

Też byłbym wdzięczny za taką instrukcje.

Zauważyłem ostatnio dym spod maski. Zlokalizowane delikatny wyciek z czujnika temperatury i olej z niego kapał na osłony i topiło olej i stąd ten dym i zapach. Pytanie, skąd tam się wziął olej? Tutaj zdjęcie https://ibb.co/2669x01 Edit: wyciągnąłem ten czujnik i na nim nie widać by od środka był olej. Możliwe by tam gdzies z innego miejsca olejem kapało? Od skrzyni? ?

Kolego Mackinio2011 myślę że to może być ten rozdzielacz do którego podpinasz niebieski i czerwony wężyk od miechów (fachowo to się chyba elektrozawór nazywa). Jak masz możliwość od kogoś podmienić na próbę to byś miał pewność, nie jest z tym tak dużo roboty. Kolego lukas999 szukaj przyczyny bo zajezdzisz kompresor. Chyba że już tak zrobiłeś i jest ten uszczelniacz na tłoku wytarty i odkształcony i kompresor chodzi a nie może nabić odpowiedniego ciśnienia. Lub ewentualnie jeśli sprawdziłeś to co koledzy pisali to może jeszcze zawór spustowy się zawiesza i jest ciągle w pozycji upuszczania ciśnienia ??? U mnie był ciągle zamknięty i podnosiło mi że wyglądał jak wersja audi allroad. Kolego Davo76 dzięki za pomoc. Najpierw przeczyscilem i pomogło na miesiąc, a teraz kupiłem nowy i jest narazie ok. W nowym ten sworzeń wypadał sam a w tym starym to bez kombinerek nie dało rady go wyciągnąć. Mogłem delikatnie papierem ściernym ruszyć ale zamówiłem a później na to wpadłem i jest już zamontowany. 15 min roboty na kanale. Dzięki jeszcze raz, mam nadzieję że to koniec przygód z tylną zawiecha na jakiś czas ;)

Taki mam plan, założyć cały kompresor oryginalny i tylko tłok przełożyć z tego co kupiłem. Impuls dać mu 12V bezpośrednio np z Aku?

Witam Chciałbym się Pana poradzić bo widzę że wymieniał Pan zawór spustowy. U mnie taka sytuacja: zbyt późno zabrałem się do wymiany nieszczelnej poduszki i zajechałem kompresor. Wymieniłem później obie poduszki na raz i założyłem kompresor używkę. Ładnie pompuje i trzyma tylko jest jedno "ale". Po każdym napompowaniu wyskakuje błąd "regulacja wysokości zawieszenia" i auto stoi troszkę zbyt wysoko. Jak później się trochę pojeździć komunikat ginie, autko wróci do normalnej wysokości i jest od aż do ponownego załączenia kompresora. Byłem u kolegi co ma kompa do BMW i jak wejdzie w opcje regulacji zawieszenia to po kliknięciu co trzeba auto idzie w górę aż miło ale jak kliknie by obniżyć to jest tylko takie "cyk" ale brak reakcji. Wnioskujemy że zawór spustowy się zepsuł. Może Pan podać link gdzie Pan kupił i odnieść się jakoś do naszej diagnozy, czy może jest jeszcze coś innego co może być przyczyną w/w objawów ?

No u mnie jak stało to właśnie też trzymało bo jestem już trochę wyczulony na to i patrzyłem zanim wsiadłem więc można zaryzykować stwierdzenie że połączenia są szczelne. Dopiero jak odpaliłem to opadło hmm taka "wolna myśl" może jak po odpaleniu silnika system nivo zaczyna działać i probuje dopompować ewentualnie do zadanego ciśnienia to może wtedy ten zwrotny puszcza i wtedy to co nabija kompresor od razu puszcza ten zwrotny i to powietrze nie idzie w poduchy???

bbmw A gdy musiałem spuścić powietrze do wymiany i odkręciłem ten przewód przy rozdzielaczu to przy ponownym montażu mam wkręcić nakrętkę i prężniej wcisnąć wężyk? Czy z już wciśniętym wężykiem wkręcać? Masz link do tych końcówek i ewentualnie do przewodu żeby nowy wstawić? Kompresor jak włączyć tzn jak wywołać jego włączenie by np sprawdzić szczelność układu? Jest taki sposób by zawsze działał bo otwarcie drzwi nie zawsze włącza Dziwi mnie jeszcze to, że auto stoi i trzymają poduchy 2-3dni a jak wsiądę i odpalę auto to opada, czemu? Co odpowiada za to by po napompowaniu trzymało powietrze? Jest coś a`la zawór zwrotny?

Witam Ja mam też problem z nivo, wymieniłem obie poduszki bo przepuszczały powoli, było dobrze jakiś miesiąc. Ostatnio odpalam auto opadło i nie chciało się podnieść, kompresor chodzi i niby pompuje ale auto się nie podnosi. Przejechałem kawałek bez tylnej amortyzacji bo musiałem wrócić. Później odpaliłem i się podniósł normalnie i było kilka dni ok. Dziś znowu po odpaleniu opadł i mimo iż kompresor chodzi auto się nie podnosi. Jutro zajrzę znowu tylko tak w sumie nie wiem za co się teraz zabrać

pkjunior a czy ten przegub co kupiłeś był to oryginał BMW czy dobry zamiennik czy tańszy zamiennik? Gdzie półosie dostałeś w takiej dobrej cenie?

Witam Też u siebie zauważyłem ostatnio podobne stukanie, nie tyle przy bączkach ile przy gwałtownym ruszaniu na skręconych kołach, i jakby dużo bardziej przy skręcie w lewo. Co to może być? Przegub zewnętrzny czy wewnętrzny, czy dyfer przedni? Jest jakaś metoda by dokładniej określić co dolega autku?

witam u mnie taki objaw, po dobie czasem dwoch auto z tyłu siedzi, jezdze mało , czasem raz w tyg i wtedy wkurza mnie to ze tak "du.a" opada. poduszki mniałem obie wymieniane, jedna w 2018 a druga w 2019. były to jakies zamienniki za ok 500 zł sztuka. teraz sie zastanawiam czy to padł kompresor czy nieszczesliwie obie poduszki:( jak sprawdzic poduszki to wiem, tylko mysle moze zaczac od sprawdzenia kompresora i tu juz nie jestem pewny jak to zrobic, ze pompuje to widze jak podnosi tył ale czy zawór nie popuszcza powietrza z czasem? jak to w miare bez wielkiego demontazu sprawdzic? czy moze to tylko ten zawór oem nr 37206875176, tylko jak go sprawdzic???

witam własnie szukałem tematu o hamulcaca tu całe kompendium:D porwałem sie u siebie na wymiane klocków przód(troche z racji tego ze wiecej czasu przez ten wirus i gorszy dostep do mechanikjów), dawnej w mojej E39 zawsze miałem Textary i nie było problemów wiec i do F11 zakupiłem te klocki (przy wymianie okazało sie ze wczesniej były Jurid). rozebrałem , cofnałem mechanicznie cylinderek-tłoczek (czyms na wzór sciagacza do łożysk tylko działąjacym odwrotnie, poszło dosc gładko). oczysciłem co sie dało z pyłu i wszystkiego co tam było i złożyłem znowu. bicia nie ma (wczesniej tez w sumie nie było) ale pedał jakis taki "miekki" . sprawdzałem płyn, jest prawie pod max. jeśli nacisne na max pedał hamulca przy odpalonym silniku na "Parking" to delikatnie opada powolutku. nie pamietam jak było wczesniej ale wydaje mi sie ze tak nie było. auto hamuje ok, problemu nie ma tylko ten pedał mnie irytuje!!! po wymianie trzeba cos kompem robic (adaptacja czy cos podobnego)? (poza oczywiscie nowym interwałem wymniany klocków) zbliza mi sie wymiana tyłu klocków, tez planuje sam zrobic, (wiem ze tam jest elektryczny reczny, wczesniej w passacie b7 cofałem go podłaczajac 12V bezposrednio z akku, tu tez tak sie da? )? sa jakies jeszcze ciekawostki co moga mnie spotkac przy wymianie tyłu??? pozdrawiam wszystkich miłośników bawarskich maszyn:D

Wszystko sie zgadza tylko ASO mam 100km Lublin lub Rzeszów) od domu a czasu zawsze brak. Ale chyba tak zrobię bo nie ma co ryzykować bo zima tuz za rogiem. Takze dziekuje i temat mozna zamknąć