Cześć panowie, mam od pewnego czasu problem z doładowaniem, jest ono zbyt niskie co powoduje ze auto nie jeździ jak trzeba. Turbo dostaje dopiero kopa od 2000 obrotów, nie mam pojęcia co może być nie tak. Nastawnik chodzi płynnie bez zacięć sprawdzałem ręka. Ostatnio zdejmowałem kolektor ale dałem nowe uszczelki na przepustnice i pod kolektor, wymieniłem uszczelkę na tym plastikowym króćcu co później przechodzi w silikon i idzie do intercoolera. Kurczę już nie mam pojęcia co może być nie tak. Może macie jakieś sposoby na znalezienie nieszczelności,nie mam dostępu do dymiarki. :( Dodam ze błędów żadnych nie rzuca, egr off,dpf off. Proszę o pomoc bo już nie wiem gdzie grzebać. Turbo mitsubishi.... Pozdrawiam :D