T3hboy

Ja w swoim przez 5 lat dolewalem 4-5 razy, co prawda zawsze komunikat mi sie pojawiał po autostradzie albo dluzzszej trasie gdzie go troche przeciągnąłem tak z 160-180km/h wiec według mnie tak jest, w salonie standardowo ten typ tak ma czesc eksploatacyjna , serwisy standardowe jak na gwarancji

Witam Na początek moze sie przedstawię bo to zawsze miłej jak na nowego użytkownika przystało. Jestem szczęśliwym posiadaczem od nowości bialwj perły wersji 1 z 2013. 116i No i w końcu nadszedł czas po 5 latach użytkowania i akurat kończącej sie gwarancji na serwis na zawitanie na forum no bo sie zaczęło hehe :) Ponieważ w Salonie BMW ASO w których do tej pory serwisowalem auta byłem na standardowych przeglądach i ewentualnych zmianach oleju lub opon czas zagłębić sie bardziej w moje autko której do tej pory było bezproblemowe. Moj problem polega na według mnie dość dziwnych objawach ponieważ nie spotkałem sie z takimi rzeczami nigdzie na forum do tej pory. Mysle ze mogą byc to 2 osobne problemy wiec opisze oba. Problem 1 Od około 2 tygodn zauważyłem ze przy prędkości powyżej 120km przy dodaniu gazu auto przy przyspieszaniu wpada w jakby dziure, gaz na maxa w podłodze, redukcja do 4 biegu a na wyswietlaczu spalanie spada do 5 litrów zawsze a obroty utrzymują sie na niezmienionym poziomie do 5 sek i następnie auto przyspiesza. Czasami taki sam objaw mam nawet bez redukcji biegów przy zwykłym przyspieszaniu, nawet pod górkę co robi sie kłopotliwe przy wyprzedzaniu. Problem 2 Do tego doszło oczywiście jak spadł snieg bo jak cos ma Sie spoerdzielic to parami brak ogrzewania. Kompletnie nie leci mi żadne ciepłe powietrze do kabiny. Oczywiście po przejechaniu kilkunastu kilometrów auto zaczyna sie nagrzewać od silnika tak mniemam jak jade stała prędkością , ale gdy tylko stanę w korku odrazu leci spowrotem zimne powietrze z nawiewów, nie ważne czy klima jest on czy off czy temp jest na maxa 28st czy włączony obieg wewnętrzny manualny czy auto. Podejrzewam ze moze to byc wina termostatu, ale zauważyłem ze w ukrytym menu temperaturę pokazuje mi 92-97 stopni na postoju a w trakcie jazdy 110 117 a i tak pizga zimnym. Dodam ze obydwa węże od chłodnicy mam zimne na postąpi. W pon wybieram sie do warsztatu wiec bede wdzięczny za jakakolwiek sugestie co moze byc przyczyna obu moich problemów . Z góry dzieki