Skocz do zawartości

tom5151

Zarejestrowani
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW E91 2011 320d 184hp

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia tom5151

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Cześć, Jak w temacie, po odpaleniu auta po 1.5 msc przerwie nie działają kierunkowskazy. Po kilku godzinach zaczęły działać ale cos jest przestawione bo po dekilarnym kliknięciu wajhy zamiast potrójnego mrugniecia migaczem nic się nie dzieje, natomiast po wciśnięciem na drugi stopień wajhy pojawia się potrójne mignięcie i nie da się włączyć kierunkowskazu na stałe. Edit. Po mrugnięciu długimi światłami dlugie zostają i nie da się ich wyłączyć manetką. Muszę ustawić pokrętło świateł na 0 i wtedy gasną.
  2. Masz racje. Po naprawie systemu w zimne dni po odpaleniu silnika Webasto odpala się i dogrzewa wodę, tak że po 1km już z nawiewów leci ciepłe powietrze pełną mocą. Nie sądziłem że Webasto jest tak fajnym gadżetem :)
  3. Temat rozwiązany. Wymieniłem parownik klimatyzacji znajdujący się pod deską rozdzielczą i problem zniknął. Samo zdejmowanie deski jest mało kłopotliwe.
  4. Tak właśnie jest. Auto gdy postoi kilka godzin, trochę czynnika się wydobywa gdzieś pod deską, na przykład z parownika i gdy odpalam auto i wentylator rusza, wydmuchuje czynnik do kabiny i czuć go przez pierwsze sekundy/minutę. Co do temperatury, od listopada nie jeżdżę na klimie żeby kompresora nie męczyć. Po zakupie, kompresor czasami buczał przy ruszaniu, wraz ze wzrostem obrotów, dobiłem czynnik i była cisza, po pół roku znowu zaczęło wiec znowu powtórzyłem operacje i przestało lecz po miesiącu znów to samo. Czynnik ma taki bardzo specyficzny zapach, trochę jakby wilgoci, trochę jak przepalone przewody, dziwny jednym słowem. Proponuje odkręcić kapselek od złącza na przewodzie od klimy i powinno być czuć :)
  5. Cześć Mam problem z klimatyzacja w aucie. Od zakupu dziwny zapach unosi się z kratek wentylacyjnych przez pierwszą minutę po odpaleniu auta jeśli wczesniej trochę postoi. Byłem świecie przekonany ze to przez brak odgrzybiania itd. Przez przypadek podczas gdy nabijalem latem klime poczułem że węże od maszyny która napełnia układ klimatyzacji pachną identycznie jak u mnie w kabinie gdy np. Po nocnym postoju odpalam auto. Stad uznałem że muszę mieć gdzieś wyciek czynnika do kabiny. To by się zgadzało ponieważ już drugi raz kompresor zaczyna hałasować, bo brakowało jakieś 200-300g czynnika. Moje pytanie brzmi, jeśli czuje zapach czynnika we wnętrzu to nieszczelność musi być gdzieś w kabinie, pod deską, np. Parownik lub połączenie do zaworu rozprężnego. Czy gdzieś jeszcze mam szukać nieszczelności? Wolałbym na darmo nie rozbierać całej deski. Jaki jest najlepszy sposób na szukanie nieszczelności w układzie?
  6. Dzisiaj firma rozebrała turbo ponownie, jak twierdzi, zmienili łożyska oraz uszczelnienie i jest ok, auto przestało gwizdać. Jakby się uprzeć to wkładając głowę pod maskę, słychać jeszcze delikatnie ale jak pomyśle ile zamieszania i roboty przy tym było, nie zamierzam tego zmieniać. Tym bardziej że auto trzymam moc, w kabinie i na zewnątrz jest to niesłyszalne wiec ogólnie jestem zadowolony. Jeśli nie wiesz jaki masz stan turbo, zdejmij waż od strony ssącej( przed tym zdejmij ta rurkę odmy, taką prążkowaną, żeby jej nie złamać a potem poruszaj wirnikiem na boki i wzdłuż osi. Już spotkałem druga turbinę w tym silniku ze miała kilka mm luzu wzdłuż osi wirnika mimo bardzo dobrze pracującego DPFa. Samo wyjęcie turbo jest banalnie proste, zajmuje max 30min.
  7. Cześć Kolega dzisiaj udostępnił swoje F31 do przeszczepu. Przy okazji dowiedział się że ma luz wzdłużny spory na wirniku, czyli ten sam powód dla którego ja regenerowałem turbo - zadnych innych objawów. Przełożyliśmy turbo i jego u mnie nie świszczy. Wniosek tak że coś musieli źle złożyć. Obstawiam zmienną geometrię, gdzieś jest przedmuch, mikroszczelina. W poniedziałek zaniosę ją żeby rozebrali i znaleźli w czym tkwi problem. Znalazłem takie obroty, coś w okolicy 2400 gdzie cięgno od geometrii tak sobie skacze i idealnie słychać jak ten dźwięk jest od tego zależny, sami posłuchajcie. Film:
  8. Właściciel firmy która turbo regenerowała zarzekł się że to nie wina turbiny. Co prawda mówi ze mogę wyjac, to wlozy mi ją na maszyny i sprawdzimy raz jeszcze. Kolega ma F30 z tym samym motorem, jeśli jest identyczne wszystko to przełożę na chwile turbo od niego do mnie i zobaczę. Wczoraj nawet zdjąłem pasek osprzętu żeby posłuchać czy to nie jakieś łożysko ale dźwięk jest nadal. Sprawdziłem tez, ze ten Świst/wycie jest gdy na wolnych obrotach nacisnę gaz do samego końca ale tak w ułamku sekundy, ze wciskam i puszczam bardzo szybko, obroty ledwo zdążą się podnieść o 200obr. Wtedy ten dźwięk tez słychać z lekkim opóźnieniem od dodania gazu, tak jakby rozkręcanie się wirnika turbo po krótkim lagu.
  9. Cześć BMW 320d 184hp, N47 Po regeneracji turbiny auto na zimnym świszczy gdy schodzi z obrotów, dźwięk słychać na filmie zamieszczonym poniżej. Montaż turbo robiłem sam, wg instrukcji z Newtis, krok po kroku, wszystko skręcone na moment, śruby równomiernie dokrecane, kupione nowe w Aso razem z uszczelką(pierścieniem). Do tego wymieniłem łącznik elastyczny wydechu bo był już trochę poszarpany i tez mógł powodować taki dźwięk. Mimo wszystko auto nadal gwiżdże. Po rozgrzaniu gwizdanie jest praktycznie niesłyszalne. W firmie która robiła moja turbinie mówili ze jeśli jest moc i odpowiednie ciśnienie doładowania to musi być nieszczelność gdzie na łączeniu. Miał ktoś podobna sytuacje?
  10. O jakim filtrze mówisz? Oleju? W M47 jeśli wymienna tak jak w M57 w której robiłem, na 4 śruby ale w N47 z tego co wiem jest w pokrywie zaworów. Ostatnio zmieniłem tylko tą rurkę łącząca pokrywę zaworów z wężem powietrza do turbo wyglądająca jak peszel.
  11. Cześć, Chciałbym zapytać czy jest jakiś sposób na sprawdzenie poprawności działania odmy w N47? Wiem ze jest zespolona z pokrywa zaworów i widać jedynie taką pokrywkę na zatrzaski, które pewnie łatwo się łamią :? Mam wrażenie że czasami ubywa oleju, a niedawno zmieniałem w e60 odme która była winowajca znikająca oleju. Sprawdziłem turbo, jest jakieś 3-4tys km po regeneracji, brak śladów oleju w niej i w wężach. Wycieków nie widać ogólnie z silnika. Dolałam dzisiaj 0.5l oleju a na bagnecie wgl stan się nie zmienił albo bardzo delikatnie, dziwi mnie to bardzo. Tak się zastanawiałem czy ten olej przez odme nie spływa do miski czy jak :roll:
  12. Pytanie dodatkowe. Chodzi o akumulator. Jeśli auto stało z odpiętym aku kilka dni, miał odpinany IBS i wszystkie przewody, to czy jest potrzebna rejestracja nowego aku? Pytam bo wczoraj wszedłem sobie aplikacją BTool w akumulator i pokazywał mi 91Ah a moj jest 80 Ah, do tego pokazywał z parametrów że jest jak nowy :| Martwię się że będzie go przeładowywać. Czy ewentualne "wgranie" nowego akumulatora aplikacja BimmerCode będzie ok? Kupiłem wtyczki od E90 i problem błędu poduszek znikł. Do tego zakodowałem BimmerCodem aku na 80Ah i od tego czasu go nie przeładowuje. Objaw był taki że w komorze akumulatora miałem mnóstwo osadu po kwasie który "kipił" od przeładowania.
  13. Nigdzie nie znalazłem od E90 wtyczki, gość dał mi od E46 ale nie pasuje, są różne długości zaczepów i finalnie dalej nie działa. Wkurzyłem się, włożyłem kawałek plastiku w kostkę, skasowałem błąd i działa. W między czasie poszukam oryginalnej wtyczki do E90. Dziękuję Panowie za wszystkie wskazówki! :cool2:
  14. Zmierzyłem rezystancje po osunięciu tych blaszek i wychodzi dobra, 2.3 Ohm. Przebrałem kostkę i przyjrzałem się tej spince. Wrzucam foto, chyba jednak nóżki się ułamały przy wyjmowania bo nie wiem czy nie są za krótkie. Na pierwszy rzut oka są równiutki wiec nie wyglądało jakby coś się ulamalo. Link: https://drive.google.com/file/d/1KIZjVb8tyV3fbhubsko6VjRPWbKS4tvY/view?usp=drivesdk Edit: Wyjąłem przed chwileczką poduszkę kierowcy bo tam są takie same kostki i zobaczyłem jak tam wyglądają te wąsy plastikowe i rzeczywiście są sporo dłuższe.. chyba mam winowajcę.
  15. Tak, plastik jest cały i dwa długie plastikowe piny wchodzą i zabezpieczają wtyczkę. Przy odpinaniu wtyczki najpierw odchylam ten górny plastik, dopiero potem wyjmuję wtyczkę. Dobra podpowiedź. Z tego co pamiętam to we wtyczce można odchylić taki plastik zeby widzieć piny. W takim ułożeniu ją podłączę i wtedy zmierzę. A ty z jakiego powodu zmieniałeś klemę? teraz tak sobie przypomniałem, że te dwa bolce które wystają z gniazda w klemie, są podparte takimi blaszkami które można odsuwać. Może w ten sposób też się to rozwiera. Być może te dwa plastikowe piny o których wspominał kolega kkx5 powodują właśnie, że po włożeniu wtyczki gdy piny są jeszcze zwarte, po dociśnięciu tego dodatkowego plastiku, długie nóżki powodują odsunięcie się tych blaszek i w konsekwencji rozwarcie. foto z blaszkami w linku: https://drive.google.com/file/d/1qZKdJvooOb1xlnfsFAu61L0wWTSY0ZAS/view?usp=drivesdk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.