Mój samochód to co prawda nie M140i, a jedynie 118i z M-pakietem i hamulcami z M-ki, ale kwoty w ASO padały podobne. Oryginalne tarcze do zestawu hamulcowego Brembo z M-pakietu do "jedynki" i "trójki" są dwuczęściowe - aluminiowy dzwon i nitowana część robocza ze stali (taka konstrukcja lepiej oddaje ciepło do aluminiowej felgi). Przy okazji poszukiwań "taniości", odkryłem, że stare tarcze dla BMW zrobiło - uwaga - TRW ! :D Postanowiłem więc zaryzykować z tą firmą i kupiłem TRW na przód i tył w wersji dwuczęściowej jak poprzednie (alu-stal) i nawiercanej, do tego wybrałem klocki Bosch - kosztowało mnie to niespełna 2500 PLN W pełni się zgadzam, że przy tej okazji warto wymienić na nowe sworznie prowadzące i sprężyny rozpierające, zwłaszcza te z przodu, bo rdzewieją zwyczajnie. Z tyłu są z nierdzewki (o dziwo), więc wystarczyło wyczyścić. Zrobiłem już na tym zestawie jakieś 40 tys. km i działają jak należy - nie trzęsą, nawet po rozgrzaniu i nie piszczą, choć ich praca jest zdecydowanie głośniejsza od gładkich tarcz. Zwiększyło się też niestety pylenie. Nie zauważyłem jakiegoś spektakularnie lepszego hamowania za sprawą nawiercanych tarcz (ani tez pogorszenia co ważniejsze), ale może to zasługa wyboru tanich klocków Boscha.