Skocz do zawartości

Failer

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    2009 E82 120d 177km

Osiągnięcia Failer

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Mogę prosić o rozkodowanie VIN? Zależy mi tak naprawdę głownie na info jakie mam wspomaganie, bo nie jestem w stanie do tego dojść. WBAUR31040VJ33593 Dzieki
  2. Witam, planuję zamianę moich materiałowych foteli na skórę. Wszystkie skóry dostępne na rynku w przyzwoitym stanie są z Anglika. Wiem że parę tematów już było na ten temat, ale żaden nie wyjaśnił moich wątpliwości w 100%. Więc po pierwsze - E82, początek 2009 roku, wersja poliftowa, ma już schowek na desce (niestety nie navi :p) Obecnie mam materiałowej wnętrze, fotele zwykłe płaskie, bez kubełkow, ale grzane, bez elektryki. Chce zmienić na skórę, kubełki, też grzane. A więc - z tego co się orientuję wszystkie te kubełki mają coś tam elektrycznego. Planuję kupić mechaniczne, ale pompowanie boczków i to coś pod udami potrzebuje zasilania. Jak duzo modzenia będzie, żeby to zorganizować, trzeba ciągnąć nowe wiązki? Dwa - fotele będą z anglika. Więc, czy w wersji poliftowej czujniki zajętości fotela są tylko u pasażera, czy na obu fotelach? Wiem, że w mnie samochód skądś wie, że kierowca siedzi, bo czekając na kogoś przy wyłączonym silniku i wyciągniętym kluczyku auto się nie zamknie, a jeśli zostawię kogoś na pasażerze to już się zamknie po jakimś czasie (tak, mata pasażera działa poprawnie, bo czujniki pasów krzyczą). Więc czy w polifcie trzeba rozmontować fotele żeby przełożyć maty, czy można podpiąć tak jak są, czy może da się poprostu kable podpiąć na krzyż, żeby komputer myślał, że fotel pasażera jest fotelem kierowcy i na odwrót? Czy ktoś już się bawił w taką zamianę, niekoniecznie w e82, ale w jakiejkolwiek jedynce po lifcie i jest mi w stanie pomóc? Głównie interesują mnie te wiązki z prądem do pompowania, i maty zajętości.
  3. Nie no, źle się wyraziłem. Opony są z 2015, ale z tego co mi mówił gość które je dorzucał, leżały przez jeden sezon. Bieżnika nie mierzyłem ale wygląda na 6mm, może w porywach do 7. Ale wiek robi swoje, w następnym roku, max za 2 lata pewnie trzeba będzie się przerzucić na coś innego, dlatego długo planowo się zastanawiam się czy nie kupić felg i opon 17tek a te opchnac z felami. Wracając do tematu, ma ktoś jakis patent z ciśnieniami na zimę?
  4. Witam, Mam opony na zimę, Concinentala (chyba, sprawdzę dokladna nazwę potem) R16, 205/55 na zimę, opony po DOTcie są z drugiej połowy 2015 roku, bieżnik dobry, Janusz sprzedałby jako nowe, ale mam z nimi problem. Wystarczy odrobinka świeżego śniegu (3-5cm?) i w niektórych sytuacjach nawet kontrola trakcji nie wyrabia lecę bokiem jak na łyżwach, mimo że nie chce (wiem, dziwne :p) Niby nic dziwnego (prawda?) ale w tym roku strasznie długo przeciągnąłem zmianę kółek z letnich, więc zahaczyły już o pierwsze śniegi pod koniec listopada, i ślizgały się nie gorzej niż te "zimowe". (R17, 205/55 przód, 225/45 tył, początek 2017 roku o ile mnie pamięć nie myli) Próbowałem nawet drastycznie obniżyć ciśnienie do 2.1 przód i 2.3 tył, ale nie pomogło. I teraz mam do Was pytanie - czy tak powinno być? Nie ukrywam że to moje pierwsze doświadczenie z RWD więc nie mam do czego porównać, wcześniejsze FWD którymi jeździłem radziły sobie na cieńszych i mniejszych kółkach, ale miały miejsce mocy, no i silnik dociskał oś napędowa. A może to ja źle jeżdżę? Nie ukrywam że "udaje" mi się czasem rzucić lekko tyłem (tzn ja nie chcę, samochód sam gubi przyczepność) na zakręcie jadąc jakieś 70-80, i przed zapoznaniem się z lampą ratuje mnie tylko kontrola trakcji i/lub lekka kontra z mojej strony. Czy może te 205 są za małe dla 177km (wersja e82, coupe, nie hatchback) i czy zmienić lepiej te zimówki na jakieś szersze siedemnastki? Ewentualnie jakie powinno być ciśnienie , bo tabelka na progu nie rozróżnia zimowych a letnich opon.
  5. Zamów lepiej 3 od razu. Rok temu zamówiłem dwie, jedna przyszła biała, a druga lekko żółtawa. I tak jeżdżę od roku, bo mi się nie chciało trzeciej domawiac... :d
  6. Spróbuj jeszcze jednego. Weź suszarę i dmuchaj na zamek. W mojej jedynce miałem taki problem jakiś miesiąc temu, zamarzł zamek i chodzil o jakieś 15 stopni w te i we w te, ale nie dało się z klucza otworzyć. Dopiero jak się rozgrzał to zaczął działać normalnie. Pogoda teraz jest jaka jest, atak zimy w marcu, sprzyja zamarznięciu zamka. A spróbować nie zaszkodzi zanim zacznie robić się coś bardziej inwazyjnego.
  7. Dobra, znalazłem... Nie widać tego z na żywo, elementy pasa przedniego zaslaniaja, dopiero patrząc na zdjęcie w moim pierwszym poście widzę, że jest homologacja RL... Na zdjęciu z nalepką jakieś 3 cm pod oznaczeniem E9 (na zdjęciu na prawo) widać wybite 00 RL 00K :D
  8. Witam, Mój pierwszy post na forum, jako że jakiś czas temu stałem się posiadaczem E82 z silnikiem klekota z 09 roku. Nie mogłem znaleźć odpowiedzi na forum, dlatego dopytuję. Po dyskusji ze znajomym mieliśmy wątpliwości co do legalności jazdy na ringach jako światłach dziennych. Oczywistą odpowiedzią wydaje się homologacja. Jednak oznaczenia na lampach już tak oczywiste nie są. Na lampach mam naklejki oraz oczywiście standardowa homologacja "wtopiona" w plastik. Wyglądają one tak: Po pierwsze jest różnica pomiędzy naklejką i info z plastiku. Na naklejce jest widoczne RL dla światel dziennych, na plastiku tego nie ma. Pytanie, czy info na naklejce jest wystarczające w razie ewentualnej kontroli, i czy RL na plastiku jest poprostu gdzieś indziej, i nie udało mi się ich odnaleźć? Drugie pytanie - co oznacza PL w plastiku w pierwszej linicje oraz na końcu oznaczenia na naklejce? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.