Dobra a więc tak, bylem wczoraj na akcji serwisowej w BMW (w niemczech), jak sie okazalo któraś z uszczelek chlodnicy EGR przepuszcza trochę spalin i dlatego czuć je tak bardzo w aucie, nic na razie nie mogą z tym zrobić, bo części będą dopiero w MAJU, mechanik zagwarantował mi jednak, że do tego czasu mogę spokojnie jeździć i na pewno nic się nie stanie. Wróciłem do domu i poprosiłem sąsiada by pomógł mi w sprawdzeniu czegoś, po czym on dodawał lekko gazu ( do 2tys. obrotów) a ja patrzyłem czy z okolicy EGR nie wydobywa się czasami jakiś dym, okazało się że gdy obroty zchodziły w dół to z okolicy EGR i chodnicy delikatnie buchało białym dymem, nie dało się go nie zobaczyć. Czy oby na pewno mogę z tym bezpiecznie jeździć, miał ktoś z was może podobny przypadek ? Bo nie wiem czy to takie nic jak twierdzi mechanik